Oblicza Baranka Paschalnego
Baranek z tradycyjnej święconki nawiązuje do Jezusa Chrystusa jako Baranka Paschalnego. W przedstawienia takiego właśnie Baranka obfituje sztuka, ukazując Go na przykładz kielichem eucharystycznym.
Rzeźbiony lub namalowany Baranek Paschalny poszerza naszą znajomość owoców Chrystusowej Paschy, wielkanocnego misterium, dzięki przypisanym mu rozmaitym atrybutom. Czasami jest to też Baranek Mistyczny bądź Apokaliptyczny. Niekiedy może mieć także oczy człowieka, które dostrzega się w gandawskim arcydziele Huberta i Jana van Eycków.
Nie tylko z rezurekcyjną chorągwią
Zdarza się również, że Baranek Apokaliptyczny jest również Barankiem Paschalnym, o czym decyduje, jako jego atrybut, chorągiew rezurekcyjna. Baranek ten spoczywa na wspomnianej w Apokalipsie (stąd nazwa) Księdze, która nie tylko ukrywa tajemnicę dotyczącą przyszłych losów Kościoła i świata, ale w tym przypadku oznacza także ołtarz. Księga ta jest zapieczętowana na siedem symbolizujących pełnię pieczęci, a jedynym godnym jej otwarcia jest Jezus Chrystus jako Baranek Boży. Jeden z wizerunków Baranka Apokaliptycznego, ale bez wspomnianej chorągwi, zdobi podłucze wzniesionej w V stuleciu, na rzymskim wzgórzu, Eskwilinie, Bazyliki Santa Maria Maggiore. Natomiast z rezurekcyjną chorągwią, z motywem krzyża, Baranek ten widnieje na mozaice w kościele pod wezwaniem św. Marcina w Brunszwiku w Niemczech. Ponadto głowę tego Baranka okala nimb krzyżowy, czyli z krzyżem wpisanym w jego krąg, przynależny, jako atrybut, tylko Jezusowi Chrystusowi. Podobnie ukazuje Baranka Paschalnego pochodząca z końca XIX wieku mozaika w kaplicy Pinardich w Turynie. Jednakże tutaj, przy Baranku, znajduje się kielich eucharystyczny, do którego spływa z Jego zranionej piersi odkupieńcza Krew. Jeszcze inne oblicze Baranka Paschalnego to Baranek Mistyczny. Zdobi on chociażby ścianę wykutych w IV wieku w Rzymie katakumb Piotra i Marcelina, ukazany w otoczeniu apostołów i w obecności tronującego Jezusa Chrystusa. Wyobrażany jest w wieńcu, niekiedy ozdobionym wstążkami, jako stojący na wzgórzu, spod którego wypływają cztery rzeki rajskie.
Gdy mowa o Baranku Paschalnym, należy wspomnieć też o św. Janie Chrzcicielu. To właśnie ów ostatni prorok Starego Testamentu wskazał nad brzegiem Jordanu na przychodzącego, by przyjąć chrzest, Jezusa Chrystusa jako Baranka Bożego. Nie zabrakło zatem Baranka i w ikonografii Chrystusowego poprzednika. W tym miejscu warto przywołać chociażby datowany na około 1512 roku obraz „Ukrzyżowanie” niemieckiego artysty Matthiasa Grünewalda, z ołtarza w Isenheim. U stóp stojącego pod krzyżem św. Jana Chrzciciela wyobrażony został spoglądający ku krzyżowi Baranek Paschalny. Prawą nóżką obejmuje on niewielki krzyż, a z jego zranionej piersi spływa krew do kielicha eucharystycznego. Analogicznie ukazany jest Baranek na obrazie van Eycków, ale tu stoi on na ołtarzu otoczonym przez anioły.
Z podobnym przedstawieniem, ale pod krzyżem, mamy do czynienia także na szesnastowiecznym obrazie namalowanym przez Łukasza Cranacha Młodszego, a znajdującym się w kościele pod wezwaniem świętych Piotra i Pawła w Weimarze w Niemczech. Obraz ten przywołany też został dlatego, że przedstawia bezpośrednio owoce, jakie Jezus Chrystus przyniósł nam w swoim Misterium Paschalnym. Artysta wyobraził bowiem Odkupiciela jako depczącego smoka i wbijającego mu w gardziel włócznię oraz jednocześnie miażdżącego stopami śmierć przedstawioną jako ludzki szkielet. Zatem Jezus Chrystus triumfuje tutaj jako Zwycięzca śmierci i szatana, co głosi nasza piękna pieśń wielkanocna.
Co więcej Baranek Paschalny może być również wyobrażony na ręce… Maryi. William-Adolphe Bouguereau, francuski artysta przełomu XIX i XX wieku, na obrazie z 1893 roku, noszącym poniekąd nieco mylący tytuł „Niewinność”, ukazał Matkę Bożą równocześnie trzymającą na rękach śpiące Dzieciątko Jezus i Baranka zapowiadającego zbawczą ofiarę jej Syna. Zupełnie odmiennie natomiast przedstawił Baranka Paschalnego hiszpański malarz, Francisco de Zurbarán. Na namalowanym około 1635‒1640 roku obrazie, Agnus Dei, czyli w przekładzie z języka łacińskiego: Baranek Boży, ukazał leżącego na ołtarzu, ze skrępowanymi nóżkami, Baranka gotowego do złożenia na ofiarę.
Przenikliwe spojrzenie Baranka
Przypuszczalnie najbardziej intrygującym dziełem sztuki, w którym pojawia się Baranek Paschalny, jest obraz będący częścią wieloskrzydłowego Ołtarza Gandawskiego, czyli poliptyku, z katedry pod wezwaniem św. Bawona w Gandawie. To arcydzieło późnośredniowiecznej sztuki namalowali niderlandzcy artyści: Hubert i Jan van Eyck. Dolna część Ołtarza przedstawia „Adorację Baranka Mistycznego” datowaną na 1432 rok. Adoracja ma miejsce pomiędzy niebem a ziemią.
W górnej sferze wyobrażona została Niebiańska Jerozolima wśród bogatej, rajskiej będącej tutaj śródziemnomorską roślinności. Ponadto widoczne są tu dwie grupy świętych: papieży, biskupów, opatów, zwykłych mnichów, czyli duchowieństwo oraz świeckich, wśród których przeważają „wyposażeni” w liście palmowe, symbol chwały niebiańskiej i męczeństwa, męczennice i męczennicy. Zresztą to właśnie od męczennic i męczenników rozpoczął się w Kościele kult świętych. Także w sferze dolnej obrazu, czyli oznaczającej ziemię, widnieją dwie grupy: duchowni i świeccy, niejako rozdzieleni fontanną z tryskającą w niej wodą życia. Wszyscy adorują stojącego na ołtarzu Baranka, z którego piersi płynie krew do kielicha eucharystycznego.
Tym, co zaskakuje w gandawskim Baranku, są jego nienaturalnie, w przypadku zwierzęcia, osadzone oczy i równie „niezwierzęce”, bowiem przenikliwe, spojrzenie. Pędzlem usiłowano tutaj wyrazić prawdę o Jezusie Chrystusie jako nie tylko prawdziwym Bogu, ale i prawdziwym Człowieku, stąd oczy Baranka z Gandawy interpretowano jako ludzkie. W XVI stuleciu ze względu na ten fakt zamalowano je, przeobrażając w zwierzęce i dopiero po 2012 roku odkryto prawdziwe oblicze Baranka z Gandawy.
Tekst Justyna Sprutta
zdjęcia: Francisco de Zurbarán
Agnus Dei; William Adolphe Bouguereau „Niewinnośc”́
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!