TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 28 Marca 2024, 10:59
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Niebo pełne świętych

Niebo pełne świętych

Już w Kościele pierwszych wieków czczono w katakumbach znanych oraz nieznanych imiennie męczenników i męczennice, nazywając ich wyznawcami. Niemniej jednak dopiero od IV stulecia zarysowywał się na Wschodzie zamysł ustanowienia ku ich czci odrębnego święta w kalendarzu liturgicznym.

Zamiar ten stał się możliwy do zrealizowania w Rzymie, gdy do ich kultu papież Bonifacy IV przeznaczył Panteon. Tę pogańską świątynię wszystkich bóstw Cesarstwa Rzymskiego wspomniany następca św. Piotra przeobraził w wyposażony w rozliczne relikwie, poświęcony Matce Bożej i męczennikom kościół Santa Maria ad Martyres. Upamiętniając ową przemianę, Bonifacy IV ustanowił oddzielne święto, 13 maja, a papież Grzegorz IV przeniósł je w IX wieku na 1 listopada. Stało się ono uroczystością Wszystkich Świętych, którą w 935 roku papież Jan XI rozszerzył na cały Kościół. 

Rozmowa niebędąca rozmową

W średniowieczu niezwykle skromnie w porównaniu chociażby ze sztuką baroku ukazywano obcowanie świętych. Misterium to prezentuje na przykład pochodzący z początku XIII wieku tympanon w Strzelnie. Przedstawia on gołębicę jako symbol Ducha Świętego, Zbawiciela zasiadającego na niebiańskim majestacie na tle podtrzymywanej przez anielskie moce aureoli zwanej mandorlą (z języka włoskiego mandorla to migdał, bo też aureola ma często taki kształt), a wyobrażonego z księgą i w geście udzielania błogosławieństwa, oraz towarzyszących Jezusowi Chrystusowi ewangelistów św. Marka i św. Mateusza z ich Bożym dziełem, jakim jest Ewangelia, tudzież Świętych Piotra i Pawła prezentujących Kościół triumfujący w niebie. Źródłem dla tego przedstawienia jest Apokalipsa św. Jana.

Jednakże w okresie gotyku pojawiają się wizerunki bardzo ubogie w obecność świętych. Prezentują one Matkę Bożą w ich towarzystwie, której cześć oddają wotanci, a noszą nazwę Sacra Conversatio bądź Sacra Conversazione, co w niedosłownym przekładzie oznacza: „Święte Towarzystwo”, błędnie przetłumaczone jako „Święta Rozmowa”. Przykładem takiego wizerunku jest centralna część gotyckiego ołtarza z około 1504 roku ze Szczepanowa (Muzeum Diecezjalne w Tarnowie). Ukazuje on Maryję z Jezusem Chrystusem, wotantem, dwoma aniołami oraz świętą Marię Magdaleną (z puszką z drogocennym olejkiem) i Świętego Stanisława ze Szczepanowa (z Ewangelią i pastorałem). 

Kontemplując Boga

Otwarte niebo, pełne świętych i błogosławionych, pojawia się w okresie renesansu i baroku. Artyści tamtych epok tworzyli bardziej rozbudowane kompozycje, wyposażone w różnorodne detale. Namalowany przez Krzysztofa Boguszewskiego około 1628 roku obraz, przeniesiony po 1884 roku z Paradyża do kaplicy pw. Matki Bożej Częstochowskiej w katedrze w Poznaniu, przedstawia Trójcę Świętą, wywyższoną Matkę Bożą w otoczeniu archanioła Michała i św. Jana Chrzciciela, Niebiańską Jerozolimę, apostołów Andrzeja i Jana, starców adorujących Baranka, a także rzesze zbawionych, w tym z palmami jako ich atrybutem, w których gronie znaleźli się papież, biskupi, prezbiterzy, zakonnicy, zakonnice, pustelnicy, męczennicy i męczennice oraz święci wyznawcy. Natomiast z 1763 roku pochodzi obraz namalowany przez Łukasza Orłowskiego, znajdujący się u krakowskich wizytek. Ukazuje on u szczytu nieba Trójcę Świętą, następnie Matkę Bożą, Archanioła Michała wraz z trzema innymi uzbrojonymi aniołami, a także między innymi patriarchę Mojżesza z tablicami Dekalogu, proroka Izajasza z rozkwitłą różdżką Jessego (drzewem genealogicznym Jezusa) i króla Dawida z harfą. Widzimy też tutaj św. Jana Chrzciciela z Barankiem, Trzech Króli oddających Dziecięciu pokłon, Ęwangelistów, Świętych Piotra z kluczami i Pawła z mieczem oraz diakona Wawrzyńca z rusztem, na którym został umęczony. Jeszcze niżej na tym obrazie widnieją papież z biskupem, święte dziewice i męczennice, chociażby Barbara i Katarzyna, oraz święci założyciele zakonów, tacy jak Franciszek z Asyżu, Dominik Guzmán i Ignacy Loyola. Dolną strefę obrazu zajmują natomiast nasi polscy święci, czyli Wojciech z krzyżem misyjnym, paliuszem i trzymanym przez anioła wiosłem, Stanisław z komesem Piotrem, Jacek z monstrancją i figurą przedstawiającą Matkę Bożą, Jan Kanty w uniwersyteckiej todze, królewicz Kazimierz, Stanisław Kostka, Florian – patron Krakowa, gaszący pożar wodą wylewaną z kotła oraz księżna Kinga.

„Cud” z Gandawy

Z postaciami rozmaitych świętych zetkniemy się także, podziwiając jedno z najwybitniejszych dzieł późnego gotyku, jakim jest ilustrujący dogmat o ich obcowaniu Ołtarz Gandawski zwany też Adoracją Mistycznego Baranka. Owo ukończone w 1432 roku, wspólne arcydzieło braci Huberta i Jana van Eycków, znajduje się w noszącej wezwanie Świętego Jana kaplicy w katedrze Świętego Bawona w Gandawie (Belgia). Ten tablicowy poliptyk, czyli wieloskrzydłowy ołtarz, zamówiony został przez zamożnego kupca Joosta Vijdta, którego portret mistrzowie pędzla umieścili, wraz z portretem jego małżonki, na zewnętrznych skrzydłach poliptyku.

Na Gandawskim Ołtarzu niebiańską Jerozolimę wyobrażono razem z fontanną życia czy inaczej źródłem wody żywej oraz z Barankiem Mistycznym, z którego przebitego boku spływa odkupieńcza krew do eucharystycznego kielicha. Baranka Mistycznego adorują nie tylko otaczający jego ołtarz aniołowie, ale i sprawiedliwi sędziowie, Chrystusowi rycerze, pustelnicy, pielgrzymi, męczennicy, święte niewiasty, papieże, biskupi tudzież apostołowie. Najważniejszym motywem jawi się na tym obrazie odkupienie ludzkości przez Chrystusową ofiarę. O dostrzeganiu pod postacią Baranka Zbawiciela świadczą też, między innymi, odkryte po usunięciu z obrazu kamuflujących ten zwierzęcy symbol odmalowań, ludzkie oczy Baranka, dowodzące o obecności Boga żywego i zarazem Boga Wcielonego. Jednakże, mimo iż Baranek ten symbolizuje przede wszystkim adorowanego, zarówno w niebie, jak i na ziemi Zbawiciela, postrzegany jest też jako symbol gildii, czyli związków kupców handlujących wełną, które to gildie odegrały niebagatelną rolę w życiu Gandawy.  

Tekst Justyna Sprutta
Po prawej: Hubert i Jan van Eyck, „Adoracja Baranka Mistycznego”

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!