TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 02 Września 2025, 21:33
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

?NIE? dla odrzucenia osób starszych

„NIE” dla odrzucenia osób starszych

Kościół nie może i nie chce podporządkować się mentalności niecierpliwości, a tym bardziej obojętności i pogardy wobec starości. Musimy rozbudzić zbiorowe poczucie wdzięczności, uznania, gościnności, które sprawiają, że człowiek starszy czuje się żywą częścią swej wspólnoty.

Katecheza dzisiejsza i w przyszłą środę będą poświęcone osobom starszym, którymi w środowisku rodzinnym są dziadkowie lub wujkowie-dziadkowie, czy też ciocie - babcie.

Dzięki postępowi medycyny życie się wydłużyło: jednakże społeczeństwo nie „poszerzyło swej hojności” wobec życia! Liczba osób starszych znacznie się zwiększyła, ale nasze społeczeństwa nie zorganizowały się dostatecznie, aby zrobić dla nich miejsce, z należytym szacunkiem i konkretnym braniem pod uwagę ich kruchości, a także godności. Dopóki jesteśmy młodzi, jesteśmy skłonni do ignorowania starości, jakby to była choroba, którą trzeba od siebie odsuwać. Kiedy natomiast później stajemy się starsi, zwłaszcza jeśli jesteśmy biedni, chorzy i samotni, to doświadczamy wad społeczeństwa zaprogramowanego na wydajność, które w konsekwencji ignoruje starszych. A osoby starsze są bogactwem, nie można ich ignorować.

Na Zachodzie uczeni przedstawiają obecne stulecie jako wiek starzenia się: spada liczba dzieci, przybywa starców. To zachwianie równowagi jest dla nas wyrzutem, a wręcz wyzwaniem dla współczesnego społeczeństwa. A mimo to kultura zysku nalega, by ukazywać osoby starsze jako ciężar, „balast”. Mentalność taka uważa, że starsi nie tylko nie produkują, ale są ciężarem: podsumowując takie rozumowanie – trzeba ich usunąć. To wstrętne, gdy widzimy, że osoby starsze są odrzucane! To coś strasznego, to grzech!

W tradycji Kościoła znajdujemy bogactwo mądrości, które zawsze wspierało kulturę bliskości wobec osób starszych, gotowość solidarnego towarzyszenia z miłością w tym ostatnim okresie życia. Tradycja ta jest zakorzeniona w Piśmie Świętym, o czym świadczą na przykład następujące słowa z Księgi Syracha: „Nie odsuwaj od siebie opowiadania starców, albowiem i oni nauczyli się go od swoich ojców; od nich i ty nauczysz się rozumu, by w czasie potrzeby dać odpowiedź” (Syr 8,9).

Kościół nie może i nie chce podporządkować się mentalności niecierpliwości, a tym bardziej obojętności i pogardy wobec starości. Musimy rozbudzić zbiorowe poczucie wdzięczności, uznania, gościnności, które sprawiają, że człowiek starszy czuje się żywą częścią swej wspólnoty.

Osoby starsze są mężczyznami i kobietami, ojcami i matkami, którzy byli przed nami na tej samej drodze, co my, w tym samym domu, co my, w naszej codziennej walce o godne życie. Są to mężczyźni i kobiety, od których wiele otrzymaliśmy. Osoba starsza nie jest kimś obcym. To my jesteśmy starcami: niebawem, czy może za wiele lat, tym niemniej nieuchronnie, nawet jeśli o tym nie myślimy. A jeśli nie nauczymy się dobrze traktować osoby starsze, to tak też sami zostaniemy potraktowani.

Wszystkie osoby starsze są po trosze kruche. Jednak niektóre są szczególnie słabe, wiele z nich jest samotnych, naznaczonych chorobą. Niektóre są uzależnione od niezbędnej opieki i atencji innych. Czy z tego powodu uczynimy krok wstecz?, czy pozostawimy ich na pastwę losu? Społeczeństwo bez bliskości, gdzie bezinteresowność i miłość bez wzajemności – także między osobami obcymi – zanikają, jest przewrotne. Kościół, wierny słowu Bożemu, nie może tolerować tych wynaturzeń. Wspólnota chrześcijańska, w której bliskość i bezinteresowność nie byłyby już uważane za niezbędne, zatraciła by z nimi swoją duszę. Tam, gdzie nie ma szacunku dla osób starszych, tam nie ma przyszłości dla ludzi młodych”.

Fragment katechezy 
wygłoszonej 4 marca

 

Kwiatki Franciszka 

Dzieci są radością rodziny i społeczeństwa. Nie są problemem biologii reprodukcyjnej ani też jednym z wielu sposobów samorealizacji. Tym bardziej nie są własnością rodziców. Dzieci są darem, prezentem.

Słowa wygłoszone w czasie audiencji ogólnej 11 lutego

Słuchajcie Jezusa. To On jest Zbawicielem: naśladujcie Go. Słuchanie Chrystusa pociąga bowiem za sobą przyjęcie Jego tajemnicy paschalnej, wyruszenie wraz z Nim w drogę, aby uczynić ze swojego życia dar miłości dla innych.

Słowa poprzedzające modlitwę „Anioł Pański” 1 marca

 Powinniśmy rozważyć, przemyśleć trzy słowa: zaproszenie do nawrócenia, dar, jakim obdarzy nas Pan, to znaczy wielkie przebaczenie, a także pułapka - czyli udawanie nawrócenia i obranie drogi obłudy.

Słowo do uczestników Mszy św. w Domu św. Marty 3 marca

 Z sercem światowym nie można zrozumieć potrzeb i biedy innych. Z sercem światowym można iść do kościoła, można się modlić, można zrobić wiele rzeczy. Ale o co Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy modlił się do Ojca? «Zachowaj Ojcze tych uczniów, aby nie ulegli światu, aby nie popadli w światowość». Jest to subtelny grzech, więcej niż grzech: grzeszny stan duszy.

Słowa do uczestników Mszy św. w Domu św. Marty 5 marca


Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!