TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 28 Sierpnia 2025, 22:43
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Narodziny diecezji kaliskiej

Narodziny diecezji kaliskiej

25 marca 1992 roku na mocy bulli papieża Jana Pawła II Totus Tuus Polniae Populus została powołana do istnienia diecezja kaliska. Początki jej budowania były trudne, ale wszystko dokonywało się pod okiem św. Józefa.

- W głębi duszy czułem radość, że diecezja, której stałem się pasterzem, będzie miała tak potężnego patrona. Pod opieką św. Józefa rozpoczęło się życie młodego Kościoła Kaliskiego – mówił bp Stanisław Napierała, który 30 lat temu powierzył losy naszej diecezji św. Józefowi.

Ogłoszenie decyzji papieża

W skład nowopowstałej diecezji kaliskiej weszły tereny należące przed podziałem do trzech archidiecezji: poznańskiej, gnieźnieńskiej i wrocławskiej oraz trzech diecezji: włocławskiej, częstochowskiej i opolskiej. – Już od dłuższego czasu mówiło się o przygotowaniach do nowego podziału diecezji w Polsce. Gdy jednak wszystkich dziekanów z archidiecezji poznańskiej wezwano pisemnie do Kurii Metropolitarnej w Poznaniu w samą uroczystość Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny, 25 marca 1992 roku, już byliśmy pewni, że tematem będzie ogłoszenie nowych decyzji w Polsce. Nie myliliśmy się. Po modlitwie „Anioł Pański”, która odbyła się w południe, bp Zdzisław Fortuniak otworzył kopertę z dokumentami Stolicy Apostolskiej. Z czytanych tekstów dowiedzieliśmy się, że Ojciec Święty ustanowił 13 nowych diecezji, wśród nich także diecezję kaliską – wspominał dziś już nie żyjący ks. prałat Alfred Mąka, ówczesny proboszcz ostrowskiej konkatedry.

Diecezja kaliska objęła obszar o powierzchni 10.880 km2  i w chwili powstania liczyła 751.500 wiernych wyznania rzymsko-katolickiego, którzy zróżnicowani byli wprawdzie pod względem kulturowym i etnicznym, lecz mocno związani z wiarą katolicką. Ludność nowej diecezji zamieszkiwała w 54% tereny wiejskie, a główne ośrodki miejskie stanowiły: Kalisz, Ostrów Wielkopolski, Jarocin, Kępno, Koźmin Wielkopolski, Krotoszyn, Odolanów, Ostrzeszów, Pleszew, Syców i Wieruszów. 

Pod opieką św. Józefa

Stolicą diecezji został Kalisz – największy ośrodek nie tylko ówczesnego województwa kaliskiego, ale także południowej Wielkopolski, miasto o najstarszej metryce źródłowej w Polsce (zapisanej w II wieku przez aleksandryjskiego uczonego Klaudiusza Ptolemeusza jako osiedle o nazwie „Kalisia”), o bogatych tradycjach kościelnych, z niezwykłym miejscem, jakim jest sanktuarium św. Józefa. Jako katedrę wyznaczono kościół pw. św. Mikołaja w Kaliszu, a jako konkatedrę – ówczesną farę, kościół pw. św. Stanisława, biskupa i męczennika w Ostrowie Wielkopolskim. Patronem diecezji ustanowiono Świętego Józefa, Oblubieńca Najświętszej Maryi Dziewicy, Opiekuna Zbawiciela. 

W 1992 roku w diecezji istniały 24 dekanaty, których liczba wzrosła do 33, po przeprowadzeniu przez biskupa kaliskiego – z dniem 16 września 1996 roku – reorganizacji struktury dekanalnej w celu lepszego jej dostosowania do potrzeb duszpasterskich. 

W chwili utworzenia diecezji liczba kapłanów pracujących w 258 parafiach wynosiła 474 księży (w tym: 405 diecezjalnych oraz 69 zakonnych), a w pięciu seminariach (częstochowskim, gnieźnieńskim, poznańskim, włocławskim i wrocławskim) do święceń kapłańskich przygotowywało się 96 seminarzystów. Na terenie nowej diecezji istniało 20 domów i klasztorów siedmiu zakonów i zgromadzeń męskich oraz 47 domów i klasztorów 23 zakonów i zgromadzeń żeńskich, w których przebywały łącznie 522 siostry zakonne.

Pierwsza Kuria

Pierwsza siedziba Kurii Diecezjalnej mieściła się w budynku należącym do parafii katedralnej św. Mikołaja w Kaliszu, gdzie znajdowała się również rezydencja Biskupa (aż do 2014 r.). Zaraz po ingresie zaczęli przybywać do Kurii księża z różnych stron diecezji. Niektórzy znalazłszy się w tych pomieszczeniach pytali, gdzie mieści się Kuria. Gdy usłyszeli, że są w tym miejscu, rozglądali się wielce zdziwieni. 

Jak wspominał ks. bp Stanisław Napierała księża widząc „ubożuchną” Kurię, poczuli się zobowiązani, aby jej pomóc. Kapłani zaczęli przynosić różne rzeczy, które mogłyby być przydatne w funkcjonowaniu Kurii: papier, koperty, maszynę do pisania, inne przybory. Nikt z pracowników nie mieszkał na miejscu. Dojeżdżali z parafii, gdzie byli duszpasterzami, a siostry nazaretanki dochodziły ze swojego klasztoru. Wszyscy starali się sumiennie wykonywać swoją pracę, nikt nie liczył godzin. – Wracając z posługi pasterskiej w parafiach, niekiedy już bardzo późno, słyszałem w Kurii stukanie w klawisze maszyny do pisania. To siostry przygotowywały materiały, które należało powielić i rozesłać na czas do parafii – wspominał bp Napierała.

Listy pasterskie

Pierwsza konferencja dziekanów odbyła się 2 kwietnia 1992 roku w salce na probostwie parafii Świętej Rodziny w Kaliszu. Na spotkanie przybyli dziekani z wszystkich 24 dekanatów. Jak wspominają wytworzył się klimat przyjaznej rozmowy z Ks. Biskupem. Dziekani mówili o reakcjach księży w dekanatach na dokonane zmiany. Wymieniali się z Biskupem swoimi przeżyciami, obawami i pytaniami. Na koniec bp Stanisław Napierała zaprosił dziekanów na swój ingres do katedry w Kaliszu w Niedzielę Palmową, 12 kwietnia.

Pierwszy kontakt z diecezjanami dokonał się za pośrednictwem „papieru i druku” w formie listu pasterskiego. Ks. Biskup napisał też list do kapłanów i list do osób konsekrowanych. Ideą wiodącą było zaproszenie do wspólnego budowania początków Kościoła naszej diecezji. 

Tekst Ewa Kotowska - Rasiak

Wspomnienie bpa Stanisława Napierały 

Kiedy 12 marca 1992 roku ksiądz arcybiskup Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski w Polsce, oznajmił mi, że Ojciec Święty Jan Paweł II chce, abym był Biskupem diecezjalnym nowej diecezji kaliskiej, poczułem się zaszczycony, iż zostaję wezwany do uczestniczenia w budowaniu czegoś nowego i bardzo ważnego w życiu Kościoła w naszej Ojczyźnie, co jednak będzie wymagać szczególnej odpowiedzialności i zaangażowania. Nie było czasu na dłuższe zastanawianie się, ponieważ Nuncjusz, oznajmiając mi wolę Papieża, równocześnie zapytał, czy wyrażam zgodę i dodał, że Ojcu Świętemu się nie odmawia. Lotem błyskawicy przebiegłem w myślach moje życie. Miałem wtedy 56 lat, byłem zdrowy, posiadałem pewne doświadczenie, które zdobyłem w ciągu ponad jedenastu lat jako Biskup pomocniczy archidiecezji poznańskiej, u boku księdza arcybiskupa Jerzego Stroby. Jeżeli chce Ojciec Święty, to chyba taka jest wola Boża, a zatem mogę ufnie liczyć, że Bóg będzie błogosławił. Wyraziłem zgodę i podpisałem stosowny dokument.

25 marca 1992 roku, w uroczystość Zwiastowania Pańskiego, została opublikowana Bulla papieska Totus tuus Poloniae Populus. Tego dnia, pod wieczór, pojechałem do Kalisza, aby dokonać kanonicznego objęcia powierzonej mi Diecezji. Najpierw udałem się do bazyliki – sanktuarium św. Józefa, gdzie odbywało się nabożeństwo w kaplicy obrazu św. Józefa. Modliłem się przed świętym wizerunkiem, zawierzając Józefowi diecezję, kapłanów, osoby konsekrowane, diecezjan. Kanoniczne objęcie diecezji odbyło się wieczorem w katedrze, w czasie Mszy św. Uczestniczyli w niej przedstawiciele diecezji, którzy spontanicznie się zgromadzili: księża, siostry zakonne, wierni, reprezentanci władz samorządowych miasta Kalisza z Prezydentem. Dla mnie było to głębokie i szczególne przeżycie. Po raz pierwszy byłem w katedrze, moim kościele biskupim. Po raz pierwszy spotkałem się i modliłem z ludem Bożym powierzonej mi diecezji. Po raz pierwszy rozmawiałem z księżmi, spośród których, jak później się okazało, kilku stało się moimi najbliższymi współpracownikami. Po raz pierwszy zobaczyłem pomieszczenia na plebani przy katedrze, które stały się moim domem, zwanym „rezydencją biskupa”. Po wieczerzy, na którą zaprosił nas ks. prał. Andrzej Gaweł, proboszcz i dziekan, wracałem do Poznania z głową pełną myśli i z sercem bijącym uczuciami, jakich dotąd nie znałem. Zacząłem być pasterzem diecezji kaliskiej.

 

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!