TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 26 Listopada 2025, 18:36
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Na straży skarbu życia i rodziny

Na straży skarbu życia i rodziny

Tradycyjnie już u początku nowego roku akademickiego do św. Józefa kaliskiego przybyli przedstawiciele społeczności Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.

Ta 18. już pielgrzymka wpisała się w obchody 25-lecia działalności edukacyjnej, wychowawczej i naukowej toruńskiej akademii.

Ze św. Józefem przez życie

Zatem temat październikowego spotkania skupiał się wokół przybyłych na modlitwę studentów i wykładowców. Brzmiał on: „Akademia Kultury Społecznej i Medialnej ze św. Józefem na straży skarbu życia i rodziny”. Święty Józef dla nich jest wielokrotnie tym, który prowadzi ich przez życie, który połączył wielu z nich w pary, które dziś tworzą szczęśliwe rodziny. I jak zaznaczyła podczas swojego świadectwa Magdalena, wówczas Drewniak, już od pierwszych dni studiów wraz z koleżankami modliła się nowenną, do św. Józefa o dobrego męża. – Co wieczór siadałyśmy i odmawiałyśmy tę nowennę i jak widać przyczyniło się to do znalezienia dobrego męża – zaznaczyła absolwentka AKSiM w Toruniu, dziś pani Sacharzeska wskazując na stojącego obok niedawno poślubionego Kamila. Magdalena zwracając się do przybyłych z pielgrzymką studentów, pierwszego roku, zachęcała ich do podjęcia takiej nowenny. Natomiast Kamil zaznaczył, że jeśli są tacy, którzy boją się wstąpić w związek małżeński podkreślił, że nie ma się czego bać i warto zrobić ten krok. – Pan Bóg nas do tego przygotował, uzdolnił i nas prowadzi, a jak będzie trzeba to wesprze w trudnościach, które na pewno będą i z którymi na każdym etapie życia będziemy musieli się zmierzyć - akcentował Kamil.

- W małżeństwie miłość się rozwija i rośnie każdego dnia a do tego łatwiej jest iść we dwoje do przodu niż w pojedynkę. Widzimy w tym Boży palec – dodał młody małżonek podkreślając, że gdyby nie przypadkowe spotkanie na uczelni, pewnie nie dane byłoby im się poznać. I jak podkreślili oboje, św. Józef, głowa Świętej Rodziny towarzyszy im w życiu codziennym, za co nieustannie dziękują mu za dary, które otrzymują za jego wstawiennictwem.

W Toruniu przecięły się także ścieżki drugiego małżeństwa, które wraz z trójką dzieci przybyło tego dnia do św. Józefa, by nie tylko dać świadectwo jego przemożnej opieki w ich życiu, ale podziękować za otrzymywane łaski. Paulina i Damian Szmaglińscy poznali się na uczelni i jak twierdzą, gdyby nie ta uczelnia, trudno byłoby im się spotkać, bo ich domy rodzinne dzieliły setki kilometrów. Opowiadając o początkach ich poznawania się i potem wspólnej drogi życiowej, Damian szczególnie powrócił do dnia oświadczyn, które zaplanował bardzo skrupulatnie. Zabrał przyszłą żonę w góry, gdzie po dojściu do kaplicy klęknęli razem przed obrazem Matki Bożej i po modlitwie on zaczął oświadczać się wierszem. Oświadczyny oczywiście zostały przyjęte i dziś tworzą piękną rodzinę.

Pokora i odwaga w budowaniu świata

Mszy św. przewodniczył bp Ignacy Dec, biskup senior diecezji świdnickiej. Ks. biskup wygłosił także słowo Boże, w którym zważywszy iż rozpoczął się październik, miesiąc modlitwy różańcowej przywołał wiele faktów związanych z tą modlitwą. Zarówno tych historycznych, jak i religijnych. A zwracając się do przybyłych w pielgrzymce przedstawicieli toruńskiej akademii, zaznaczył, że każda wyższa uczelnia powinna pełnić trzy podstawowe zadania, jakimi są: prowadzenie badań naukowych, przekazywanie wiedzy i promowanie wartości w procesie wychowania młodego pokolenia w duchu uniwersalnych wartości katolickich i narodowych. Zaznaczył również, że studia mają przyczynić się nie tylko do wzrostu wiedzy, ale do nabycia sprawności i umiejętności. - W przypadku tej akademii chodzi o nabywanie sprawności medialnych, dziennikarskich, prawnych, medycznych, a przede wszystkim rozwijanie i udoskonalenie swego człowieczeństwa w sektorze moralności i uczciwości – podkreślił ks. biskup Dec, akcentując przy tym, że nauka winna być mocą przemieniającą człowieka w moralnie lepszego, bo nauka jest mocą przemieniającą świat. – Jeżeli tak nie jest to nauka jest słaba i kiepska. Po prostu przypomina ideologię – zaakcentował kaznodzieja. Zwrócił się do obecnych w świątyni wykładowców z prośbą, by byli pokornymi nauczycielami i jednocześnie życzył, by swoją pracę na uczelni traktowali jako posługę myślenia, jako służbę prawdzie, dobru i pięknu. Dalej zaznaczył, że oprócz wspomnianej pokory, o którą prosił, w życiu każdego człowieka, zwłaszcza człowieka nauki, potrzebna jest odwaga, zwłaszcza dziś kiedy żyjemy w grzesznym świecie, wśród ludzi zranionych kłamstwem, hipokryzją i wszelkim innym złem.

Natomiast zgromadzoną młodzież akademicką przekonywał, że młodość to czas marzeń i podejmowania ważnych życiowych decyzji, a także kształtowania siebie w sektorze intelektu, woli i uczuć. Prosił ich, by zadbali o to, by wybrana droga życiowa była wypełniona nie tylko zdobywaniem wiedzy i różnych sprawności, ale także była usłana pracą nad sobą, mówieniem prawdy, a kłamstwu, hipokryzji, nieczystości, narkotykom, alkoholowi i innym używkom mówili nie.

Po Komunii św. o. Zdzisław Klafka, rektor AKSiM w Toruniu w obecności biskupów zawierzył św. Józefowi społeczność akademicką, rodziny i dzieci nienarodzone. Na zakończenie ks. bp Damian Bryl podziękował studentom, za przybycie po raz kolejny do św. Józefa, aby powierzyć mu swoją przyszłość. – Życzymy, żeby wstawiennictwo św. Józefa pomogło wam dobrze, mądrze, umiejętnie przeżyć ten rok akademicki. Niech to będzie dobry, owocny i błogosławiony czas dla każdej i każdego z was – mówił bp Damian Bryl. Głos zabrał także o. Tadeusz Rydzyk, założyciel uczelni w Toruniu. 

Arleta Wencwel-Plata

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!