Mój Anioł Stróż
„Rozmawiacie ze swoim aniołem? Znacie jego imię? Słuchacie go? Pozwalacie, aby prowadził was za rękę po drodze albo popychał, by ruszyć?” – tak o relacje człowieka z Aniołem Stróżem pytał papież Franciszek kilka lat temu we wspomnienie Aniołów Stróżów, które obchodzone jest 2 października.
Słowo „anioł” oznacza z języka greckiego i łacińskiego posłańca lub zwiastuna. Posłannictwo Anioła Stróża polega na sprawowaniu stałej pieczy nad człowiekiem. Udziela on upomnień, dobrych rad, odwodzi od złego, daje dobre natchnienia, wyjednuje łaski, a także pomaga przed śmiercią i w jej trakcie.
Najbliższy przyjaciel
Św. ojciec Pio wyznał kiedyś, że po Bogu i Matce Bożej Anioł Stróż jest dla niego najbliższym przyjacielem na ziemi. „Światło słońca było bledsze od blasku mojego Anioła Stróża. Cała postać tego dobrego ducha jaśniała jak błyskawica, gdyż z natury i łaski wszystkie duchy niebieskie były Boga potężnymi i świętymi aniołami” – opisywał kapucyn. O. Pio zachęcał, aby nie tylko modlić się do swoich Aniołów Stróżów, ale korzystać z ich pośrednictwa. „Módlcie się do Aniołów Stróżów i przysyłajcie mi ich zawsze, kiedy czegoś ode mnie potrzebujecie. Anioł Stróż jest szybszy od samolotu, nie zdziera butów i nie potrzebuje biletu na pociąg” – przekonywał święty z Pietrelciny. Wielokrotnie dawał do zrozumienia swoim współbraciom, że Aniołowie Stróżowie innych ludzi przynoszą mu wiadomości i prośby. Swojemu Aniołowi Stróżowi powierzał różne misje, związane z kapłańskim posługiwaniem i duchowym towarzyszeniem innym. Twierdził również, że Anioł Stróż pełni rolę tłumacza, umożliwiając mu spowiadanie w różnych językach.
Z kolei św. Dominik Savio zapytany przez robotników, czy nie boi się chodzić sam pustą drogą, odrzekł: „Przecież sam nie idę. Ze mną idzie zawsze mój Anioł Stróż”. Św. Ludwik Gonzaga stwierdził w XVI w., że w chwili, gdy dusza opuszcza ciało, wspierana jest i pocieszana przez Anioła Stróża, aby z ufnością mogła stawić się na Bożym sądzie. Św. Jan Vianney radził natomiast, by w obliczu trudności związanych z modlitwą ukryć się za plecami swojego Anioła Stróża i prosić go o modlitwę, na przykład razem z nami.
Dobry doradca
Szwajcarski dziennikarz Georges Huber w latach 80. XX w. wydał książkę „Mój anioł pójdzie przed tobą”, z której dowiadujemy się, że wiarę w działanie Aniołów Stróżów podzielali papieże. Pius XI wyznał kiedyś grupie pielgrzymów, że do swego Anioła Stróża zwraca się na początku i na końcu każdego dnia, a także prosi go o pomoc, gdy mierzy się z trudnymi sprawami.
W skuteczne działanie Aniołów Stróżów wierzył głęboko papież Jan XXIII, który w październiku 1962 r. powiedział, że „Anioł Stróż jest dobrym doradcą; on wstawia się za nami u Boga; on pomaga nam w naszych potrzebach; on strzeże nas przed niebezpieczeństwami i upadkami”. Papież uważał, że ich kult powinien zajmować jedno z pierwszych miejsc wśród nabożeństw chrześcijańskich. Jeszcze zanim został papieżem w liście do przebywającej w zakonie bratanicy Anieli Roncalli napisał: „Ja osobiście pięć razy na dzień odmawiam te modlitwę «Aniele Boży, Stróżu mój» i często obcuję z nim duchowo, zawsze w ciszy i spokoju”. Ten sam papież, kiedy miał prowadzić oficjalne rozmowy o skomplikowanych kwestiach, modlił się do swego Anioła Stróża i anioła osoby, z którą rozmawiał, o to, aby obaj pomogli znaleźć dobre rozwiązanie problemu.
Orędownik miłości Bożej
O aniołach dużo mówił papież Franciszek. Kilka lat temu w homilii wygłoszonej w Domu św. Marty, we wspomnienie Aniołów Stróżów mówił, że „nasz anioł nie tylko jest z nami, ale widzi Boga Ojca. Jest z Nim w kontakcie. Jest codziennym mostem, od godziny, kiedy wstajemy, do chwili, gdy idziemy spać, towarzyszy nam i jest pomostem między nami a Bogiem”.
Podczas środowych audiencji 1986 r. Jan Paweł II głosił katechezy na temat aniołów. W ostatniej powiedział: „Chrystus Odkupiciel otacza nasze życie swą zwycięską mocą, abyśmy sami mogli wyjść zwycięsko. Pomagają nam w tym skutecznie dobrzy aniołowie, orędownicy miłości Bożej, do których, nauczeni przez tradycję Kościoła, zwracamy się z modlitwą: „Aniele Boży, stróżu mój, oświecaj mnie, strzeż, prowadź i kieruj mną, który zostałem powierzony twojej niebiańskiej opiece. Amen”. Wszystkie katechezy dostępne są w internecie. Zachęcam do ich przeczytania.
Anioł na mostku
Jednym z najpopularniejszych upominków wręczanych z okazji chrztu świętego oraz pierwszych urodzin dziecka jest wizerunek Anioła Stróża. Troskliwi rodzice zaraz po narodzinach powierzają swoje dziecko trosce Anioła Stróża, by strzegł je mocą otrzymaną od Boga. Sama od dzieciństwa codziennie odmawiam modlitwę do Anioła Stróża, której nauczyła mnie babcia Stanisława. Ta krótka i prosta modlitwa dodaje mi otuchy. Wierzę, że mój niebieski opiekun nie tylko czuwa nade mną, ale zawsze przychodzi mi z pomocą w trudnych chwilach.
W wielu domach można zobaczyć chyba najbardziej popularny obraz przedstawiający Anioła Stróża przeprowadzającego dzieci przez mostek. – Nad łóżkiem w moim pokoju wisi obraz Anioła Stróża z dziećmi. Mam do niego wielki sentyment. Często też wzdycham do swojego anioła prosząc go o rozwiązanie trudnych spraw – mówi Katarzyna. O swojej relacji z Aniołem Stróżem opowiedziała mi także pani Ania. – Bardzo poruszyła mnie wypowiedź Ojca Świętego Franciszka o tym, żeby rozmawiać ze swoim Aniołem Stróżem. Od tamtego czasu w momentach, kiedy jest mi ciężko staram się westchnąć do swojego Anioła, aby przyszedł mi z pomocą – powiedziała moja rozmówczyni.
Ewa Kotowska-Rasiak
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!