TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 29 Marca 2024, 14:31
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Maryja w kaszubskiej paproci - sanktuaria świata

Maryja w kaszubskiej paproci

Czczona w sanktuarium w Sianowie w północnej części Szwajcarii Kaszubskiej, Pani Sianowska nazywana jest Królową Kaszub. Do jej koronacji przyczynił się ks. prałat Franciszek Grucza, któremu Kaszubi zawdzięczają przekład Ewangelii na język kaszubski.

Sianów położony dziewięć kilometrów na północny-zachód od Kartuz, od wieków słynie jako miejsce kultu Maryi, która z Synem jest tu obecna w znaku gotyckiej, niewielkiej figury. W zeszłym roku to maryjne sanktuarium nawiedziło ponad 18 tysięcy osób. Teraz Kaszubi czekają na zbliżający się tu odpust, obchodzony dokładnie 9 i 10 września.

W niebiańskim blasku
Na stronie internetowej sanktuarium w Sianowie można przeczytać historię figury. Jej początek sięga czasów kiedy nie było jeszcze tutaj kościoła, a zamiast niego rosły drzewa i krzaki. Maryja ukazała się najpierw w Mirachowie. Potem kiedy w Sianowie znaleziono jej figurkę otoczoną niebiańskim blaskiem w krzaku paproci, zaniesiono ją do kaplicy krzyżackiej w Mirachowie Gdy trzykrotnie wracała w cudowny sposób do Sianowa, odczytano to jako znak i pobudowano dla niej świątynię w tej miejscowości. Na dodatek figurka dwukrotnie cudownie ocalała z pożarów sianowskiej świątyni.
W 1966 roku Pani Sianowska została ukoronowana papieskimi koronami. Aktu tego dokonał ówczesny biskup chełmiński Kazimierz Józef Kowalski w obecności wielu biskupów, kapłanów i wiernych. Teraz Maryja z Sianowa jest patronką szczególnie młodzieży przedślubnej. Co roku przybywają tu absolwenci szkół podstawowych, gimnazjów i szkół średnich z całych Kaszub, a także wierni na dwa odpusty - wspomniany już wrześniowy Matki Bożej Szkaplerznej i lipcowy Matki Bożej Siewnej. Kiedy kościół nie mógł pomieścić wszystkich pielgrzymów na pobliskich błoniach pobudowano kaplicę. Teraz latem sanktuarium „przyjmuje” wiele grup oazowych i rekolekcyjnych. A w każdą środę sianowscy parafianie modlą się Nowenną ku czci Matki Boskiej Sianowskiej.

W centrum życia
Wspomnę jeszcze o zeszłorocznych odpustach, którym towarzyszyły uroczystości z okazji 50-lecia koronacji figurki. Obchodom 17 lipca przewodniczył Nuncjusz Apostolski w Polsce. Witając obecnych ks. bp Ryszard Kasyna podkreślił m.in., że do Pani Kujaw „przychodzimy, aby umocnić naszą wiarę, by była silna, odpowiedzialna” i „przychodzimy modlić się, aby naszą codzienność przepełniała miłość, poszanowanie drugiego człowieka, abyśmy żyli w prawdzie, Bożym błogosławieństwie oraz w pokoju, którego tak bardzo potrzebuje współczesny świat dotknięty zamachami, terroryzmem, wojną i przemocą”. W homilii abp Migliore nawiązał do rocznicy koronacji figury Matki Bożej Sianowskiej i historii kultu Maryi na tym miejscu. Nuncjusz przypomniał historię młodych ludzi, którzy w noc świętojańską nad brzegiem pobliskiego jeziora szukali kwiatu paproci jako symbolu szczęścia. Tymczasem znaleźli krzak paproci jaśniejący blaskiem, w którym ukryta była niewielka figurka, dzisiaj czczona w Sianowie.
- Maryja chciała pozostać w centrum codziennego życia ludzi, aby z bliska wspierać ich w mozole każdego dnia - powiedział Arcybiskup. Przypomniał, że odpust w Sianowie łączy się z obchodem ku czci Matki Bożej Szkaplerznej i zwyczajem nakładania szkaplerzy. Powiedział, że „szkaplerz jest nie tylko znakiem ochrony Najświętszej Panienki przed niebezpieczeństwami dla duszy i dla ciała, lecz jest przede wszystkim środkiem, który mobilizuje nas do życia na wzór Matki Bożej - żywego obrazu wierności Słowu Bożemu”.

Kaszubska Msza św. i Biblia
Dodam jeszcze, że podczas uroczystości liturgia Słowa była sprawowana w języku kaszubskim, dwanaście chórów kaszubskich śpiewało pieśni regionalne ku czci Królowej Kaszub.
Do największych orędowników kaszubszczyzny w Kościele należał nieżyjący już ks. prałat Franciszek Grucza, który urodził się 1911 roku w Pomieczyńskiej Hucie i został ochrzczony w sanktuarium w Sianowie. To on z Eugeniuszem Gołąbkiem przetłumaczył Pismo Święte na język kaszubski i w 1992 roku wydano „4 Ewanjelje. Kaszëbskô Biblëjô”, a rok później „Swięté Pismiona Nowégo Testameńtu”. Ukazanie się całego Nowego Testamentu miało epokowe znaczenie dla statusu języka kaszubskiego i jego udziału w liturgii. Ks. Grucza był też pierwszym kapłanem, który odprawiał Msze św. w języku kaszubskim w 1984 roku. Rok później przygotował książeczkę do nabożeństwa „Mszô Swjętô w jęzëku kaszëbsczim”. W Sianowie podczas I Kongresu Młodych Kaszubów odsłonięto poświęconą jemu tablicę, którą poświęcił ks. kanonik Eugeniusz Grzędzicki, kustosz sanktuarium. - Ksądz wùja baro kòchôł kaszëbiznã. Òn przez całé żëcé wiedno ò niã dbôł. Dbôł téż baro, żebë przekazac prôwdã ò Kaszëbach młodémù pòkòleniu, tu òbecnym drëchóm z „Tatczëznë” - mówił tego dnia Bernard Grucza, krewny ks. Grucza.

Tekst Renata Jurowicz

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!