Listy czytelników - koncert dla Kamili

Listy czytelników 15(371)

W ostrowskiej konkatedrze odbył się Koncert charytatywny dla Kamili, mający wesprzeć duchowo i materialnie 9-letnią, chorą na białaczkę dziewczynkę i jej rodzinę. Choroba, w ostrej postaci, ujawniła się niedawno. Kamila we wrocławskim szpitalu, jest poddawana dobrze rokującej (mimo ciężkiego stanu) terapii. Od 1 lipca, wskutek nowej ustawy refundacyjnej, cofnięto refundację niektórych leków onkologicznych. Rodzice dziewczynki stanęli nagle przed koniecznością poniesienia części kosztów bardzo drogiej kuracji. Uzyskanie potrzebnych środków wymaga dłuższego czasu, a pieniądze są potrzebne już! Co robić? I oto dwie kilkunastoletnie dziewczynki (sąsiadki Kamili z osiedla, uczennice szkoły muzycznej) wpadły na wspaniały pomysł zorganizowania charytatywnego koncertu. Wciągnęły w to Maćka. Ta trójka dzieciaków (wierzę, że z pomocą Opatrzności Bożej) doprowadziła do tego, że w ciągu zaledwie tygodnia, koncert taki udało się zorganizować i że przyszło nań mnóstwo ludzi. Zespół „Z potrzeby serc” (Akademicki Chór Gospel) poproszony o występ zgodził się natychmiast. Orkiestra szkoły muzycznej przygotowała krótki występ. Koncert był wspaniały. Była modlitwa różańcowa prowadzona przez koleżanki i kolegów Kamili, którzy w maju przyjęli I Komunię Świętą. Nasza sąsiadka Kasia, o której zdrowie modliliśmy się trzy lata temu w tej samej świątyni podczas Nowenny do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, a która dzisiaj jest zdrowa, poprowadziła Modlitwę Rzymską I w intencji uzdrowienia Kamili. A potem rozbrzmiewały już tylko pieśni przeplatane recytacją fragmentów wierszy ks. Twardowskiego. Wszyscy dali się ponieść tej „śpiewanej modlitwie”, śpiewali razem z chórem na chwałę Pana. Wszyscy poczuliśmy się umocnieni w wierze i nadziei! Ojciec Kamili, obecny na koncercie powiedział: „Wierzę, że Kamila wyzdrowieje…” Mama, telefonicznie ze szpitala, prosiła mnie przez swoich znajomych o teksty modlitw do Matki Boskiej Nieustającej Pomocy, o której wcześniej chyba niewiele wiedziała. Wszyscy poczuliśmy się napełnieni pokojem i radością. Koncert przyniósł też owoce materialne. Udało się zebrać znaczącą sumę. Proszę gorąco o modlitwę w intencji Kamili i jej rodziców.

Jolanta Sułecka