Kult św. Józefa w wieku XII (40)
Dlaczego krzyżowcy wybudowali w Nazarecie ogromny kościół nad
grobem pewnego cadyka? I co to ma wspólnego ze św. Józefem?
W wieku XII w Nazarecie działo się bardzo dużo. Do miasta zaczęli znów przybywać pielgrzymi, a lokalni chrześcijanie po wiekach represji mogli prowadzić spokojne życie. Okazuje się, że cichym (czy nas to dziwi?) bohaterem dwunastego stulecia był św. Józef.
Ogromny kościół w Nazarecie
Każdy kto mógł pozwolić sobie na pielgrzymkę do Nazaretu, z pewnością ma w pamięci ogromną bazylikę Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny. Dlatego ten śródtytuł może być nieco mylący. Otóż w artykule tym nie będziemy pochylać się nad bazyliką Zwiastowania, lecz nad kościołem, który był zlokalizowany w miejscu, które dzisiaj znane jest jako klasztor sióstr nazaretanek.
Choć świątynia ta nie zachowała się do naszych czasów to wiemy, iż była największą budowlą sakralną w Nazarecie w okresie bizantyjskim i krzyżowym. Ponadto kościół ten posiadał również imponującą kryptę, obejmującą kościół-jaskinię. Właśnie ta krypta i jej otoczenie są bardzo cenne dla naszej refleksji dotyczącej rozwoju kultu św. Józefa na przestrzeni wieków. Otóż na podstawie badań archeologicznych można stwierdzić, że świątynia ta była użytkowana od wieku V do co najmniej wieku VIII, a być może nawet IX wieku. Następnie popadła w ruinę, a jej krypta została zalana wodą. Brak znalezisk z X i XI wieku sugeruje, że przez co najmniej stulecie kościół pozostawał opuszczony, aż do odbudowy przez krzyżowców.
Zagadka
W tym miejscu dochodzimy do jednej z największych zagadek w historii kultu prostego Cieśli z Nazaretu. Spróbujmy odtworzyć fakty. Na początku XII wieku do Nazaretu z Europy przybywają krzyżowcy i w miejscu totalnie zniszczonej świątyni budują kilkukrotnie większy kościół. Wymiary tej świątyni były imponujące. Szerokość ponad 28 metrów, a długość to co najmniej 35 metrów. Dla porównania, słynny kościół Zwiastowania, który był powszechnie opisywany w źródłach bizantyjskich jako główne miejsce pielgrzymkowe, był znacznie mniejszy – około 15 metrów szerokości i 18 metrów długości. Warto również zestawić wielkość tego kościoła z budowanymi w Polsce świątyniami. Powierzchnia kościołów budowanych wiek później w ogromnym Krakowie, znanych do dzisiaj (katedra na Wawelu czy kościół Mariacki) była mniejsza, niż kościoła wybudowanego przez krzyżowców w niewielkim Nazarecie.
Rozmiary tej budowli stanowią zagadkę. Zauważmy, że bazylikę Zwiastowania wzniesiono na miejscu, które uważano za jedno z najświętszych na świecie - miejscu objawienia Archanioła Gabriela Dziewicy Maryi. Jednakże sąsiedni nowy kościół był większy i równie bogato zdobiony mozaikami i marmurowymi elementami. Pojawia się więc pytanie, dlaczego był tak duży i dlaczego wzniesiono go właśnie tam?
Dwa wytłumaczenia
Najbardziej prawdopodobnym powodem tak dużych rozmiarów świątyni jest to, że kościół ten pełnił funkcję katedry bizantyjskiego Nazaretu. Wiadomo, że od końca V wieku Nazaret był siedzibą biskupa, który musiał mieć swoją świątynię. Zarówno skala, jak i wykończenie, pasują do takiego założenia. Pewien problem stanowi jednak fakt, że nie zachowały się żadne pisemne źródła z tego okresu, które jednoznacznie potwierdzałyby istnienie tak dużego kościoła katedralnego w Nazarecie. Zatem po raz kolejny naszą wiedzę czerpiemy z badań archeologicznych, które potwierdzają istnienie tej świątyni.
Zanim przejdę do drugiej możliwości - kluczowej dla nas – chciałbym nawiązać nieco do mojego osobistego doświadczenia dotyczącego badań archeologicznych. Zarówno na wykładach, jak i w trakcie wykopalisk, wielokrotnie słyszałem od uznanych archeologów, że w czasach bizantyjskich i wypraw krzyżowych kościoły stawiono w miejscach, które miały ogromne znaczenie dla wiernych. Zazwyczaj były to miejsca związane z kultem Jezusa Chrystusa, Matki Bożej czy innych świętych. To trochę tak jak w naszych czasach buduje się kościoły i sanktuaria w miejscach objawień (chociażby Licheń czy Gietrzwałd).
Grób św. Józefa?
Jednym z najbardziej intrygujących aspektów kompleksu sióstr nazaretanek jest możliwość identyfikacji jednej z grot jako grobowca św. Józefa. W XII-wiecznym opisie Nazaretu, sporządzonym przez prawosławnego pielgrzyma Daniela, znajduje się wzmianka o kościele o trzech absydach, który posiadał dwa zejścia prowadzące do jaskini. Pielgrzym relacjonował, że wewnątrz znajdował się grób św. Józefa i pomieszczenie związane z wychowaniem Chrystusa. Co szczególnie interesujące Daniel wspomina również o obecności tzw. „białej wody”, zbieranej w jaskini. Może to odnosić się do jednego z grobów w wielkiej jaskini, gdzie woda mogła gromadzić się w naturalnych zagłębieniach lub w sztucznie utworzonych zbiornikach.
Kwestia autentyczności tego miejsca jako grobowca św. Józefa pozostaje przedmiotem licznych dyskusji. Poza XII-wiecznym świadectwem Daniela nie zachowały się żadne wcześniejsze wzmianki identyfikujące to miejsce jako grób św. Józefa. Bizantyjskie relacje pielgrzymkowe koncentrowały się głównie na kościele Zwiastowania, co może sugerować, że lokalizacja obecnego klasztoru sióstr nazaretanek nie była powszechnie uznawana za miejsce związane z życiem Jezusa, Maryi i Józefa. Badania archeologiczne potwierdzają istnienie w tym miejscu dużej świątyni i krypt, jednak nie dostarczają jednoznacznych dowodów na to, że w jednej z grot rzeczywiście znajdował się grób św. Józefa. Możliwe, że przypisanie tej lokalizacji związków z Józefem nastąpiło w okresie krucjat, gdy krzyżowcy często rekonstruowali i reinterpretowali miejsca kultu zgodnie z własną wizją religijną. Jednakże, informacja o tym, iż już w XII wieku nad rzekomym miejsce pochówku św. Józefa wybudowano kościół wielkości katedry na Wawelu jest zdumiewająca. Oczywiście nie wiemy (i pewnie nigdy nie będziemy mieć całkowitej pewności), czy w tym miejscu rzeczywiście złożono ciało św. Józefa. A w takich sprawach nie można być fundamentalistą. Nawet jeśli istnieją pewne przesłanki, poszlaki i tradycje to musimy spoglądać na nie z perspektywy rzetelności naukowej. Dla nas, dużo ważniejsza jest inna sprawa. Wyobraźmy sobie, jak bardzo czczony w Europie był św. Józef, skoro krzyżowcy przybyli do Nazaretu, nad miejscem jego rzekomego pochówku wybudowali ogromny kościół? Myślę, ze kwestia kultu św. Józefa w Europie w wiekach XI i XII wymaga solidnych badań. Pierwszymi rezultatami tych badań podzielę się z drogimi czytelnikami za dwa tygodnie, ponieważ okazuje się, że w czasie kiedy w Nazarecie budowano ogromny kościół nad rzekomym grobem Patriarchy z Nazaretu, w Europie powstawały pierwsze kościoły i parafie pod wezwaniem św. Józefa.
Inna perspektywa
W ostatnim artykule przyglądaliśmy się bliżej historii Nazaretu w wieku XII. Obiecałem, że w tym numerze dowiemy się dwóch sensacyjnych informacji dotyczących kultu św. Józefa. Uważam, że wybudowanie ogromnego kościoła nad grobem św. Józefa (nie wnikamy w kwestię autentyczności) może świadczyć o tym, że w naszym myśleniu ulegamy pewnym schematom i stereotypom. Dotychczas przyjęło się stwierdzenie, że rozkwit kultu św. Józefa rozpoczął się wraz ze św. Teresą z Ávila. Osobiście uważam inaczej. Moim zdaniem, mamy wiele danych, które świadczą, iż rozkwit kultu św. Józefa w Europie ma swoją genezę w wieku XII. W następnych artykułach moją tezę będę popierał kolejnymi dowodami. Być może ktoś przyzna mi rację.
Tekst i zdjęcie ks. Jakub Bogacki
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!