TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 18 Kwietnia 2024, 08:32
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Krzyż i półksiężyc - ekspansja wszechczasów

Krzyż i półksiężyc - ekspansja wszechczasów

zdobycie mekkiEkspansji islamu, jaka miała miejsce w VII i VIII stuleciu, nie dorównywały nawet legendarne podboje Aleksandra Wielkiego. Zasady dogmatyczne nowej religii były proste i celowały ku transcendencji Boga. Prosty był kult, który nie wymagał ani duchownych ani liturgii. Moralność na płaszczyźnie osobistej ograniczała się w zasadzie do respektowania zasad rytualnych, w wymiarze społecznym natomiast wymagała gościnności, wspaniałmyślności i wierności.

Wygnany z Mekki Mahomet znalazł schronienie w mieście Jasrib, później nazwanym Medyną. Znalazł tam również liczne grono zwolenników. Z czasem, rozrosło się ono do tego stopnia, że Mahomet, nazywający się ostatnim z proroków, mógł przy jego wsparciu zbrojnym wyruszyć do Mekki i ją podbić. W czasie szturmu na miasto życie ocalili ci, którzy przyłączyli się do wyznawców Mahometa, i ci, którym w porę udało się zbiec. Wkrótce władza Mahometa była tak znacząca, że pozwoliła mu całkowicie oczyścić Kaabę, pogański relikwiarz przyciągający licznych pielgrzymów, z podobizn bożków i uczynić ją najświętszym miejscem nowej religii zwanej islamem, czyli „poddaniem się Bogu”. Uczniowie Mahometa mieli pięciokrotnie w ciągu dnia wznosić modlitwy zwróceni w kierunku Kaaby i raz w życiu odbyć do niej pielgrzymkę.

Islam albo trybut
Dżihad, czyli wojna w imię Allaha, stała się usankcjonowanym prawnie instrumentem rozszerzania islamu w chwili zdobycia przez Mahometa Mekki. Odtąd, kto nie chciał być jego wyznawcą, miał tylko jedną alternatywę: płacić trybut wyznawcom Mahometa, co jak podkreślał „ostatni prorok”, byłą wolą Allaha. Podstawą prawną zasady „islam albo trybut” jest 29. werset IX sury Koranu, który mówi: „Zwalczajcie tych, którzy nie wierzą w Allaha i w Dzień Ostatni, którzy nie zakazują tego, co zakazał Allah i Jego Posłaniec, i nie poddają się religii prawdy - spośród tych, którym została dana Księga, dopóki nie zapłacą daniny własną ręką i nie zostaną upokorzeni”. Dla jasności, ci, „którym została dana Księga” to Żydzi i chrześcijanie. Mahomet nie zamierzał bynajmniej ograniczać krzewienia islamu do Półwyspu Arabskiego. Planował nawrócić cały świat. Już w 629 roku uderzył ze swoją armią na południową granicę cesarstwa bizantyjskiego i zdobył Akabę. Wysłał nawet stosowne listy do cesarza w Konstantynopolu, króla Persji i władcy Etiopii, żądając, by poddali się islamowi. Jego osobisty udział w szerzeniu islamu na tym się jednak nie zakończył. Prowadzenie świętych wojen postanowił zostawić swoim stronnikom, a sam rozpoczął odcinanie kuponów od własnego sukcesu. Zaszył się w domowym zaciszu wraz z dziewięcioma żonami i w ich towarzystwie rozkoszował się urokami życia, którego zostało mu już bardzo niewiele. Dwa lata później Mahomet nagle zmarł. Muzułmanie nie byli przygotowani na takie wydarzenie. Spodziewali się bowiem, że ich prorok zostanie wzięty do nieba z duszą i ciałem, a tymczasem ten wybraniec Boga zmarł, jak zwykły śmiertelnik. Jako że Allah oczekiwał na zdobycie dlań kolejnych ziem ówczesnego świata, nie było czasu na pielęgnowanie rozczarowania. Trzeba było walczyć.

Wielki podbój
Krok po kroku prorok z Mekki i jego następcy zdołali rozciągnąć swe wpływy na wszystkich Beduinów. Mahomet wracający triumfalnie do Mekki był już władcą niemalże całej Arabii. Półwysep Arabski, na którym rządził dotąd interes plemienny, „ostatni prorok” zamienił w zjednoczone mocarstwo wyznające nową, wspólną wiarę, która - co niezwykle istotne dla tej historii - dała mu niewyobrażalną siłę. Jeśli bowiem Mahomet przy pomocy miecza zdobywał panowanie głównie w Arabii, to już czterej pierwsi kalifowie, a po nich Omajjadzi, używali wojny jako regularnego środka służącego ekspansji islamu. Z czasem islam stał się także potężnym czynnikiem jednoczącym ludy Orientu, pragnące jak najszybciej zrzucić z siebie jarzmo Bizantyjczyków i Sasanidów. Młode państwo arabskie stało się dla ludów Orientu wzorcem i inspiracją. Na przełomie VII i VIII wieku Arabowie podbili ogromne tereny w Azji i Afryce i faktów tych nie można tłumaczyć tylko odwagą rycerzy Allaha, którzy gardzili śmiercią i pragnęli łupów, ani też niezwykłą umiejętnością prowadzenia wojen w warunkach pustynnych. U źródła tych sukcesów leżała nienawiść miejscowej ludności, a więc wieśniaków, nomadów, fallahów i górali do tyranii fiskalnej, politycznej i religijnej Greków i Persów. Suma owej nienawiści i niewiedzy religijnej mas przyniosła islamowi wiele korzyści w państwie Sasanidów I Cesarstwie Bizantyjskim. Jako pierwsza wyznawcom Allaha poddała się Syria, której stołeczne miasto Damaszek, skapitulowało w 635 roku. Rok 638 stał się rokiem zdobycia Jerozolimy. Następnie Arabowie podbili imperium perskie, zawładnęli Cyprem, Kretą i Rodos, a stamtąd dotarli do doliny Indusu, następnie Turkiestanu i Mongolii. Kiedy w roku 712 dotarli do granic Indii, rozpoczęli przygotowania do ataku na terytoria Indochin i Indonezji. Jeszcze bardziej spektakularne zwycięstwa Arabowie odnosili na zachodzie. W tym samym roku, w którym upadła Jerozolima, poddała się egipska Aleksandria, a wkrótce także Trypolis. Między rokiem 700 a 708 muzułmanie oczyścili Afrykę z ostatnich Bizantyńczyków i zajęli Maghreb aż do Oceanu Atlantyckiego. Trzy lata później w ręce Arabów trafia Giblartar, w roku 718 armia Allaha pokonuje Pireneje, jednak Frankowie zmuszają ją do powrotu na ziemie Hiszpanii. Tak czy inaczej ekspansji islamu nie dorównywały nawet legendarne podboje Aleksandra Wielkiego. A co na to wszystko świat chrześcijański? Właściwie mógł jedynie podsumowywać straty.

CDN
Tekst Aleksandra Polewska

Fot. Zdobycie Mekki na arabskim malowidle?

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!