TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 29 Marca 2024, 16:32
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Komu głosić Ewangelię?

Liturgia

Komu głosić Ewangelię?

Kościół rozróżnia dwa sposoby ewangelizacji. Pierwszy z nich można określić: ad gentes. W tym przypadku Ewangelia jest głoszona ludziom, którzy jej jeszcze nie słyszeli.  Drugim sposobem jest nowa ewangelizacja, która ściśle wiąże się ze zjawiskami dechrystianizacji i laicyzacji. Ten rodzaj ewangelizacji jest bardzo potrzebny w Europie, Ameryce Północnej i Australii. Stare narody chrześcijańskie potrzebują na nowo usłyszeć Słowo Boże, aby odkryć i doświadczyć radości płynącej z jego przyjęcia.

W dobie globalizacji świata i wielkich migracji ludności należy zwrócić uwagę na proces ewangelizacji migrantów. Migracja jest dziś dla Kościoła wyzwaniem i szansą. Należy zauważyć, że w migracji uczestniczą również chrześcijanie, którzy w naturalny sposób mogą być głosicielami i świadkami Ewangelii w zlaicyzowanych społeczeństwach. Migranci mogą przynieść nowe formy ewangelizacji przyczynić się do bardziej dynamicznego i autentycznego świadczenia o Chrystusie. Papież Benedykt XVI apeluje do biskupów, aby uwrażliwiali na te sprawy swoich wiernych, którzy mogą być potencjalnymi migrantami. Niewątpliwie obecne zjawisko dość powszechnej migracji powinno być postrzegane przez Kościół jako okazja do stałego podejmowania dzieła nowej ewangelizacji i pracy misyjnej. Wzoru należy szukać w osobach Jezusa, Maryi i Józefa, których życie zmusiło do zmiany swojego miejsca zamieszkania.
Drugą grupą wspomnianą przez Ojca Świętego w Verbum Domini, która wymaga ewangelizacji są osoby cierpiący fizycznie, psychicznie i duchowo. Ta grupa ludzi wydaje się być uprzywilejowaną przez samego Chrystusa, który podczas ziemskiej misji otaczał się ludźmi chorymi i cierpiącymi. Bóg nie chce ludzkiego cierpienia. On stworzył człowieka do szczęścia i życia. Niestety, przez grzech pojawiły się na świecie choroba i śmierć (por. Mdr 2, 23-24). Bóg objawia się w historii zbawienia jako Ojciec życia i lekarz, który nieustannie pochyla się nad ludzką słabością i cierpieniem Pełnia Jego zbawczej i uzdrawiającej miłości objawiła się w Jezusie Chrystusie.  Papież podkreśla, że: „Jego bliskość trwa w czasie dzięki działaniu Ducha Świętego w misji Kościoła, w Słowie i sakramentach, w ludziach dobrej woli, w dziełach opieki, podejmowanych przez wspólnoty z braterską miłością, co ukazuje prawdziwe oblicze Boga i Jego miłość”.
Trzecią grupą ludzi, do których trzeba dotrzeć z Ewangelią są ubodzy. Również ta grupa ludzi jest uprzywilejowana w oczach Boga. Oni są błogosławieni, gdyż do nich należy królestwo niebieskie (Mt 5, 3). Ubodzy potrzebują ewangelizacji, ale też sami mogą być głosicielami Ewangelii. Ojciec Święty przypomina, że Piśmie św. prawdziwymi ubogimi są ci, którzy całkowicie zaufali i powierzyli swoje życie Bogu. Bóg wychwala prostotę serca człowieka, który w Nim pokłada nadzieję, a nie w dobrach tego świata. Nie można jednak nie zauważyć ludzi żyjących w prawdziwej biedzie materialnej. Ojciec Święty Franciszek w Evangelii Gaudium stwierdza jasno: „Trzeba pochwalić sukcesy przyczyniające się do dobrobytu osób, na przykład w zakresie zdrowia, edukacji i komunikacji. Nie możemy jednak zapomnieć, że większość mężczyzn i kobiet w naszych czasach żyje z dnia na dzień w niedostatku, rodzącym przykre konsekwencje”. Tym ludziom ubogim materialnie należy nieść nie tylko chleb codzienny, potrzebny do życia, ale również pokarm Słowa Bożego, który daje życie wieczne.
Skuteczność nowej ewangelizacji w dużej mierze zależy od właściwego rozeznania i poznania grupy społecznej, do której kierowana jest Ewangelia. Wzorem dla głosicieli Dobrej Nowiny jest Jezus Chrystus, który stał się wszystkim dla wszystkich (por. 2 Kor 8, 9). On nie tylko rozumiał ludzi, z którymi się spotykał, ale także się z nimi utożsamiał. Bardzo wymowne są słowa papieża Franciszka: „Wspólnota ewangelizacyjna przez dzieła i gesty wkracza w codzienne życie innych, skraca dystans, uniża się aż do upokorzenia, jeśli to konieczne, i przyjmuje ludzkie życie, dotykając cierpiącego ciała Chrystusa w ludzie. W ten sposób ewangelizatorzy mają „zapach owiec”, a one słuchają ich głosu”.

ks. Dariusz Kwiatkowski

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!