TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 29 Marca 2024, 07:38
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Kochaj i czyń, co chcesz

U ŹRÓDEŁ WODY ŻYCIA

Kochaj i czyń, co chcesz

Te słowa św. Augustyna na pierwszy rzut oka mogą trochę szokować. Czyżby miłość usprawiedliwiała każdy czyn? Przecież czynienie zła kłóci się z naturą miłości. A poza tym dziś miłość jest różnie rozumiana i można jej przypisywać wiele odmian. To wszystko prawda, ale my chcemy mówić o tej jedynej i prawdziwej miłości objawionej przez Jezusa Chrystusa. Ta miłość stała się źródłem i wzorem dla każdej ludzkiej miłości. Św. Augustyn wypowiadając swoją sentencję myślał o takiej miłości.
Narzeczeni przygotowując się do zawarcia małżeństwa na pewno zadają sobie pytania, które dotyczą ich przyszłego życia. Wiele razy rozmawiają o tym, co jest ważne, aby stworzyć szczęśliwą rodzinę. Być może, również ich bliscy i znajomi podpowiadają im jakieś recepty na udane życie małżeńskie. Każdy ma tutaj swoje własne doświadczenia, zarówno pozytywne, jak i negatywne. Przyszłość jest dla nas tajemnicą i dlatego wiążą się z nią pewien niepokój. Stąd chcemy poszukać czegoś pewnego i trwałego, co pomoże nam wejść w przyszłość, która dla was, od dziś będzie się nazywała małżeństwo i rodzina.
Sakramentalny związek małżeński nie jest tylko kościelnym obrzędem, potrzebnym do nadania bardziej uroczystego charakteru zaślubinom. Sakrament małżeństwa włącza miłość narzeczonych w miłość Chrystusa. Tak naprawdę, to On ich łączy swoją miłością.

Pewnego dnia Uczony w Prawie zadał Jezusowi pytanie: „Nauczycielu, które przykazanie w Prawie jest największe?” Nie zmieniając sensu tego pytania, moglibyśmy sformułować je nieco inaczej: „Co w życiu jest najważniejsze, aby być szczęśliwym?” Jezus w prosty sposób odpowiedział, że najważniejsze jest przykazanie miłości Boga i bliźniego. Jeśli chcesz dobrze przeżyć swoje życie i być szczęśliwym, to najpierw kochaj Boga całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem, a potem kochaj bliźniego jak siebie samego. Oba przykazania stanowią fundament szczęśliwego życia.
Jezus połączył dwa przykazania w jedno, które możemy nazwać przykazaniem miłości Boga i bliźniego. Są one ze sobą ściśle powiązane i nie można ich realizować w oddzieleniu. Miłość do Boga realizuje się przez miłość do bliźniego, a miłość do bliźniego weryfikuje naszą miłość do Boga. Historyk Kościoła św. Hieronim powiada, że Święty Jan, kiedy się zestarzał, zwykł chodzić do zgromadzeń wiernych, by powtarzać napomnienie: „Dzieci, kochajcie się nawzajem”. Jego uczniowie, znużeni ciągłym wysłuchiwaniem tej jednej rady, zapytali, dlaczego wciąż to mówi. Wtedy święty Jan powiedział: „Dlatego, że takie jest przykazanie Pana. Jeśli będziecie tego przestrzegać, nie musicie już robić nic więcej”.
Sam Chrystus daje nowożeńcom dzisiaj receptę na udane i szczęśliwe życie małżeńskie: Miłujcie Boga i miłujcie się wzajemnie. Miłość to najważniejsza zasada, która powinna budować relacje małżeńskie i rodzinne. Ona daje poczucie bezpieczeństwa i rodzi prawdziwe szczęście. W miłości nie ma podstępu i szukania własnych korzyści. Prawdziwie kochając, możemy czynić, co chcemy, ponieważ mamy pewność, że miłość szuka tylko dobra i piękna.

Amerykański misjonarz idąc ulicami chińskiego miasta, zainteresował się dziećmi, które nosiły na plecach swe młodsze rodzeństwo, a mimo to umiały się wesoło bawić. „To niedobrze, że musisz nosić taki ciężar” – odezwał się do jednego z dzieci. Na co chłopiec odpowiedział: „On nie jest ciężarem. To mój brat”. Taka też ma być miłość małżeńska. Wzajemna pomoc nie może być ciężarem, ale znakiem prawdziwej miłości. Miłość małżeńska, którą nowożeńcy sobie nawzajem wyznają w kościele wiele razy będzie domagała się ofiary i rezygnacji z samego siebie. Przyjdą chwile, że trzeba będzie wziąć na siebie życie męża czy żony. Będzie to sprawdzian prawdziwości ich miłości.

Sakrament małżeństwa łączy nowożeńców węzłem miłości na dobre i na złe. Prawdziwa miłość małżeńska domaga się krzyżowania własnego egoizmu oraz własnych przyzwyczajeń. Bez odniesienia do Chrystusa oraz bez Jego miłości wydaje się to niemożliwe. Miłość Chrystusa przez sakrament małżeństwa została rozlana w sercach mężczyzny i kobiety i to ona uzdalnia ich do prawdziwej miłości. Ta miłość jest rezygnacją z samego siebie i życiem dla współmałżonka.

ks. Dariusz Kwiatkowski

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!