TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 29 Marca 2024, 05:38
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Jeleń, sosny i dęby dla Maryi

Jeleń, sosny i dęby dla Maryi

W Gdowie znajduje się cudowny obraz Matki Bożej, przed którym modlił się król Władysław Warneńczyk.
W dowód wdzięczności za doznany cud władca przekazał donację na rzecz kościoła. W sanktuarium znajdziemy też dzwon starszy nawet od krakowskiego Zygmunta.

Gdów w archidiecezji krakowskiej wspominałam już na łamach „Opiekuna” w wakacyjnym cyklu śladami Jana Pawła II.
Przypomnę, że właśnie tam wysiadł z autobusu jadący do swojej pierwszej parafii ks. wikariusz Karol Wojtyła, ponieważ autobus nie dojeżdżał do Niegowici. I dlatego na rondzie w tym miejscu możemy zobaczyć pomnik, który trafił wtedy na naszą okładkę. Na świecie są bowiem tylko dwa pomniki Karola Wotyły jako księdza, na jednym z nich w Gdowie został przedstawiony z walizką. Jak wspominał Jan Paweł II z Gdowa w stronę parafii furmanką podwiózł go miejscowy chłop, a resztę drogi pokonał pieszo właśnie z walizką w ręku. My jednak tym razem zajrzymy w inne miejsce w Gdowie.
Chodzi o maryjne sanktuarium znajdujące się w parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, która należy do dekanatu Niegowić. Została ona utworzona w XIII wieku. Kościół parafialny wybudowano w XIV wieku i rozbudowywano go sześciokrotnie. Z pierwszej świątyni zachowała się gotycka część murów. Obecne wyposażenie jej wnętrza jest w stylu barokowym i rokokowym. A znajdujący się w niej dzwon jest starszy od krakowskiego dzwonu Zygmunta.


Maryja z Ewangelistami
Jak dowiaduję się na portalu parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Gdowie, sanktuarium Matki Bożej Gdowskiej zostało ustanowione w Roku Jubileuszowym 25-lecia pontyfikatu Ojca Świętego Jana Pawła II w 2003 roku dekretem metropolity krakowskiego ks. kard. Franciszka Macharskiego. Oryginał obrazu Matki Bożej Gdowskiej znajdujący się w ołtarzu głównym kościoła, namalowany został na desce w XIV wieku. Po bokach cudownego wizerunku stoją barokowe rzeźby przedstawiające Ewangelistów: z lewej św. Mateusza i św. Łukasza, a z prawej św. Marka i św. Jana. Zostały one wykonane wraz z głównym ołtarzem, dwoma bocznymi, amboną oraz chórem w połowie XVIII wieku w warsztacie snycerskim Korneckich z Gdowa.
Przed tym wizerunkiem modlił się król Władysław III Warneńczyk, a dwie historie z nim związane opowiada obraz umieszczony w sanktuarium. Jedna z nich przypomina, że król polując w Puszczy Niepołomickiej zabłądził i dopiero po złożeniu przyrzeczenia wotum, został cudownie poprowadzony na drogę do Niepołomic. Wtedy też król przyznał parafii w Gdowie przywilej, w ramach którego kościół miał corocznie otrzymywać: ,,1 jelenia z największych i najlepszych, jakie znajdują się w puszczy, oraz 17 grzywien w szerokich groszach praskich. Po dokonaniu zimowego wyrębu - 30 sosen zdatnych do budowy oraz 5 dębów większych ze wszystkimi pniami i gałęziami”. Donacja króla Władysława została potwierdzona przez trzech późniejszych królów: Zygmunta Augusta, Augusta II Mocnego i Augusta III Sasa.


Wota i sukienka
Teraz parę słów o tym, dlaczego w ołtarzu głównym jest kopia obrazu Maryi. Oryginalny wizerunek Matki Bożej Gdowskiej spłonął podczas pożaru kościoła w 1705 roku. A po kilku latach z fundacji Lubomirskich namalowano go z pamięci w naturalnej wielkości. Pod koniec baroku gdowskiej Maryi ofiarowano pozłacaną sukienką wyrzeźbioną w drewnie. Potem nad głową Matki Bożej umieszczono koronę.
W „Historii cudownych obrazów NMP w Polsce” z 1904 roku ks. Alojzy Fridrich pisze, że na obrazie Matki Boskiej w Gdowie znajdowały się wtedy złota korona i 26 srebrnych tablic przedstawiających rozmaite łaski otrzymane w tym miejscu. Pod koniec I wojny światowej z zebranych pierścionków, monet, zastaw stołowych wykonano dla Maryi sukienkę i koronę, jako wotum za ocalenie Gdowa.
W 1999 roku dzięki ks. proboszczowi Stanisławowi Jarguzowi oficjalnie koronowano Matkę Bożą Gdowską koroną pobłogosławioną przez Jana Pawła II. Wydając dekret zezwalający na koronację Metropolita krakowski podkreślił między innymi, że „gromadzące się w ciągu wieków rzesze wiernych wypraszają u Matki w jej Gdowskim Wizerunku rozliczne łaski i dobrodziejstwa, w tym szczególny dar macierzyństwa”. Niestety w 2013 roku korony i srebrna sukienka Maryi zostały skradzione. W odpowiedzi na to parafianie zebrali pieniądze i kosztowności, które pozwoliły wykonać nową koronę i sukienkę. Ponownej koronacji obrazu Maryi dokonał ówczesny metropolita krakowski ks. kard. Stanisław Dziwisz.

Renata Jurowicz

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!