TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 03 Sierpnia 2025, 02:04
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Jedność wielowymiarowa

Jedność wielowymiarowa 

- We współczesnym świecie wiele małżeństw rozpada się, ponieważ odcięło się od źródła, jakim jest Bóg - mówił bp Michał Janocha, który przewodniczył comiesięcznym modlitwom w intencji rodzin i obrony życia.

Czerwcowe spotkanie modlitewne u św. Józefa, to także czas kiedy szczególnie w tym miejscu wspominana jest wizyta św. Jana Pawła II, która miała miejsce 28 lat temu, 4 czerwca 1997 r., podczas której Ojciec Święty zawierzył opiece św. Józefa obronę życia i wszystkie rodziny. O tym ważnym fakcie przypomniał ks. prałat Jacek Plota, kustosz kaliskiego sanktuarium, który witając zgromadzonych.

Dalej ks. prałat wyrażając ufność w niezawodne orędownictwo św. Józefa, powierzył mu wszystkie prosby zanoszone przed jego oblicze, a także intencje sprawowanej Eucharytii.

Miłość małżeńska a dialog

Słowa te stanowiące temat spotkania zostały rozwinięte podczas konferencji, w której zaproszeni goście mówili o rekolekcjach, dialogu, spotkaniach małżeńskich, które są organizowane w ramach Stowarzyszenia Spotkań Małżeńskich. Gośćmi byli o. Leszek Mądrzyk SJ posługujący w sanktuarium Serca Jezusa Miłosiernego w Kaliszu i Domu Formacji Duchowej przy klasztorze ojców jezuitów w Kaliszu. Ojciec Mądrzyk jest także opiekunem duchowym kaliskiego ośrodka Spotkań Małżeńskich.

A skoro rozmowa dotyczyła małżeństw, nie mogło zabraknąć tych, którzy od wielu lat są małżonkami i czynnie udzielają się w stowarzyszeniu. Państwo Elżbieta i Marcin Woźniakowie mimo, iż na stałe mieszkają w Warcie (diecezja włocławska) są liderami kaliskiego ośrodka Spotkań Małżeńskich. Rozmowę z gośćmi prowadził ks. Mateusz Puchała, dyrektor Radia Rodzina i Telewizji Internetowej Dom Józefa, który wprowadzając w temat konferencji również przypomniał o rocznicy wizyty św. papieża Jana Pawła II i o swoistym testamencie, który pozostawił i który od 2004 r. jest realizowany w kaliskim sanktuarium św. Józefa. - Chciałbym podkreślić, że dzisiejsze spotkanie jest 253 spotkaniem modlitewnym, które regularnie odbywa się w tym miejscu i za każdym razem związane z życiem i z rodziną – zaznaczył ks. Puchała.

Najważniejszy jest dialog
Czym jest towarzyszenie, o którym już wspomniałam? Otóż jak zaznaczył ojciec Leszek, jest to ruch katolicki założony w Polsce przez państwa Grzybowskich, który obecnie ma zasięg międzynarodowy. Głównym jego celem jest promowanie dialogu. - Stowarzyszenie dla małżonków w swojej ofercie ma przede wszystkim rekolekcje dla małżeństw i narzeczonych – zaznaczył ojciec Mądrzyk podkreślając, że mają one na celu pomóc małżonkom we wzajemnej komunikacji i w uczeniu się dialogu i porostu byciu razem.

Natomiast pani Elżbieta zaznaczyła, że dla stowarzyszenia ważną datą był rok 2004, kiedy to został zatwierdzony statut, a także rok 2005 kiedy powstała ikona spotkań. - Ikona ta przedstawia męża i żonę w dialogu, bo właśnie dialog jest drogą do świętości. Ważną rzeczą, która w ostatnim czasie zaistaniała, to koronka dialogu, która jest promowana podczas spotkań małżeńskich – dodała pani Elżbieta.

Pan Marcin zaś mówiąc o rekolekcjach zaznaczył, że są one prowadzone przez trzy pary małżeńskie i oczywiście kapłana. - Mają one formę warsztatową, gdzie małżonkowie pracują ze sobą. Nie muszą dzielić się niczym na forum, nie ma czegoś takiego, że małżonkowie są wywoływani do opowiadania o sobie. Mają swoją przestrzeń intymną, w której pracują nad problemem. Co więcej na rekolekcje przyjeżdżają osoby z różnym doświadczeniem religijnym, gdzie np. jedno z małżonków jest innego wyznania – mówił pan Marcin podkreślając, ze to nikogo nie wyklucza.

Natomiast pani Elżbieta dodała jeszcze, że specjaliści pokazują małżonkom jak powinien wyglądać dialog. Podkreśliła także, że choć dialog jest bardzo ważnym, to nie można zapomnieć o umiejętności słuchania, wysłuchania drugiej osoby, by ten dialog móc prowadzić.

Boży zamysł

- W zamyśle Bożym jest, aby człowiek był połową poszukującą tej drugiej – zaznaczył ks. bp Michał Janocha wskazując, że czymś zupełnie niesłychanym jest to, że Bóg stwarzając świat stworzył człowieka jako dwoje. A przecież mógł stworzyć człowieka, który sam sobie byłby wystarczający. Dlatego, jak zaznaczył dalej kaznodzieja, nigdy dość dziękować za ten dar, dzięki któremu każdy z nas pojawił się na tym świecie, to także okazja żeby z wdzięcznością wspomnieć naszych rodziców żyjących i tych nieżyjących.

Mówiąc dalej o Bożym zamyśle ks. biskup podkreślił, że nie można miłować w pojedynkę, bo aby była miłość musi być ktoś, musi być wzajemne oddanie. - I oto Bóg Nowego Testamentu, objawiony w Jezusie Chrystusie, który zsyła na Kościół Ducha Świętego. Ten Bóg, który objawia, że jest Ojcem i Synem i Duchem św. jest Bogiem miłości – mówił kaznodzieja, wskazując przy tym na cudowny obraz znajdujący się w kolegiacie. Zauważył, że takich obrazów jest bardzo wiele na świecie, ale tylko ten kaliski stał się obrazem wielkiego kultu, który przekroczył ziemię kaliską i granicę Wielkopolski, a także i granice Polski.

- To właśnie na obrazie św. Józefa Kaliskiego widzimy przedziwne spotkanie miłości Boga i człowieka, gdzie oś pionową tworzy spoglądający w widzialnej ludzkiej postaci Bóg Ojciec, stwórca nieba i ziemi, poniżej znajduje się Duch Święty ukazany w postaci gołębicy, a na dole młody Jezus jako chłopiec, Bóg z Boga, Światłość ze Światłości, Bóg prawdziwy z Boga prawdziwego, zrodzony, a nie stworzony, współistotny Ojcu. I o to ten Chrystus wyciąga rączki i trzyma za nie Maryję i Józefa, albo oni trzymają Jego za ręce – wskazywał biskup Janocha.

Omawiając dalej obraz św. Józefa ks. biskup zauważył, że wyraża on nierozerwalną więź pomiędzy trójjedynym Bogiem, który jest miłością i miłością małżeńską, która w Bogu w trójjedynym ma swoje źródło.
Po zawierzeniu wiernych przed cudownym obrazem, głos zabrał ks. bp Damian Bryl, który prosił o modlitwę w intencji księży neoprezbiterów, a także o odwagę dla młodych ludzi, żeby potrafili pójść za Bożym powołaniem.
Natomiast o. Tadeusz Rydzyk zachęcał wiernych, aby wychowywali dzieci i młodzież w duchu wiary i swoim przykładem życia dawali świadectwo.

Po Eucharystii neoprezbiterzy udzielili wiernym błogosławieństwa. 

Arleta Wencwel-Plata

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!