TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 28 Marca 2024, 15:02
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Eucharystia siłą rodziny

Eucharystia siłą rodziny

- Rodzina ma zawsze pozostawać sanktuarium, w którym dokonuje się uświęcenie wszystkich nie poprzez świętość poszczególnych osób, ale poprzez świętość sakramentów, umiłowanie Boga, a także poprzez umiłowanie Eucharystii i wspólnej modlitwy - mówił ks. bp Wojciech Skibicki, który przewodniczył  pierwszoczwartkowej Mszy św. w intencji rodzin i obrony życia nienarodzonych.

Wkroczyliśmy w nowy rok, co on przyniesie, jakie wyzwania przed nami stawia? Czas i sytuacje, te przewidziane, jak i niezaplanowane pokażą. Jedno jest pewne Kościół jak zawsze stoi dla nas otworem, czeka na swoich wiernych.
– Losy Kościoła zależą od uczestnictwa wiernych w Eucharystii, w Wieczerniku – powiedział abp Wiktor Skworc, przewodniczący Komisji Duszpasterstwa KEP, prezentując założenia nowego programu duszpasterskiego Kościoła w Polsce na lata 2019-2022 podczas konferencji prasowej, która odbyła 11 października ubiegłego roku w sekretariacie KEP. Program, którego realizacja rozpoczęła się w pierwszą niedzielę tegorocznego Adwentu, w całości poświęcony jest Eucharystii. Tak więc rozpoczynając kolejny rok pierwszoczwartkowych modlitw w intencji obrony życia nie mogło być inaczej, by temat pierwszej Mszy św., której intencja obejmuje modlitwę za rodziny nie poruszył tematu Eucharystii. „Eucharystia siłą rodziny. Mamo, tato zatroszczcie się o pełne i owocne uczestnictwo waszych dzieci w niedzielnej Mszy Świętej” - to hasło przyświecało całemu spotkaniu. Przybyłych księży biskupów, kapłanów, jak i licznych wiernych z diecezji, ale i z całego kraju przywitał kustosz sanktuarium św. Józefa ks. prałat Jacek Plota. - Witam i całym sercem gorąco pozdrawiam was wszystkich, którzy na progu rozpoczynającego się 2020 roku przybyliście do Domu św. Józefa w Kaliszu, aby nasycić się atmosferą „Nazaretańskiego Domu” w osobistym spotkaniu z Jezusem, Maryją i św. Józefem i modlić się za Jego wstawiennictwem w intencji rodzin i obrony poczętego życia – mówił Ks. Prałat dodając, że trwając w atmosferze niezwykle rodzinnych świąt Bożego Narodzenia, nasze myśli kierujemy ku rodzinie, ku Świętej Rodzinie, w której przyszedł na świat „w stajni w ubóstwie i chłodzie”, wśród zwierząt złożony w żłobie Jezus Chrystus, Syn Boży, ponieważ „nie było miejsca dla Niego w Betlejem w żadnej gospodzie”.

Prosimy Cię św. Józefie

Spotkanie rozpoczęło się w kaplicy Cudownego Obrazu, gdzie przez usta kapłana zanoszone były liczne podziękowania za miniony rok
i prośby o łaski na ten, u progu którego się spotkaliśmy przed cudownym obliczem przemożnego Patrona. - Św. Józefie, proszę o dar macierzyństwa, żeby dziecko, które noszę pod sercem mogło się rozwijać i narodzić zdrowe, św. Józefie, proszę o szczęśliwe rozwiązanie dla Oli, proszę o zdrowie dla syna, o uwolnienie z nałogu, o zgodę w rodzinie, – prosił ks. Damian w imieniu wiernych, którzy swe prośby pozostawili u stóp św. Józefa. Jest ich ogromna ilość i tylko niektóre są wypowiadane głośno, jak np. ta z prośbą o łaskę znalezienia dobrego męża i stworzenia trwałego i świętego małżeństwa, czy prośba matki
o powrót syna na łono Kościoła lub nauczycielki, która św. Józefa prosiła o siłę do pracy i by być dobrym wychowawcą. Trzeba pamiętać, że Pan Bóg zna wszystkie nasze prośby, czy te wypowiedziane, czy też te skryte w sercu. Ważne jest by wierzyć i zanosić je w modlitwie.

Eucharystia sercem rodziny

Wspólne celebrowanie Eucharystii jest wyznaniem miłości, co podkreślał zawsze Ojciec Święty Jan Paweł II. I to on w Liście do rodzin pisał, że Eucharystia jest sercem każdej rodziny, akceptując niedzielę i świętując ją nie tylko jako serce tego dnia świętego. ale serce rodziny. Papież podkreślał także, że Eucharystia jest znakiem nadziei w oczekiwaniu na powtórne przyjście Pana. Tak było i jest od wieków. Ale patrząc na dzisiejszy, zabiegany świat, na zlaicyzowanie wszystkiego, także świąt Bożego Narodzenia warto zadać sobie pytanie w czym tkwi problem, a może w kim? I właśnie o tym jak ważną rolę odgrywa rodzina w krzewieniu wiary, w przekazywaniu wiary i umacnianiu młodego pokolenia w wierze, w uczestnictwie w życiu Kościoła usłyszeliśmy podczas rozmowy, którą poprowadził ks. prałat Leszek Szkopek z siostrą Natalią Musidlak ze Zgromadzenia Sióstr Wspólnej Pracy od Niepokalanej Maryi. Siostra od ponad 20 lat podejmuje różnorodne działania, aby dzieci, młodzież i dorośli spotkali się ze Słowem Życia. Sięga po wszystkie dostępne środki, by jak najlepiej dotrzeć zwłaszcza do młodego pokolenia. Organizuje m.in. pielgrzymki, rajdy i wędrówki, które są nieodłącznym elementem autorskiego programu „Edukacja w Drodze”. W swoim zgromadzeniu prowadziła referat młodzieżowo-powołaniowy, a obecnie sesje formacyjne dla kobiet. W swym wystąpieniu Siostra doktor podkreślała jak ważne dla katolika jest uczestnictwo w niedzielnej Mszy św. Przekonywała, że rodzice i katecheci mają ogromną rolę do spełnienia wobec młodego pokolenia, któremu należy pokazać, że z Eucharystii należy czerpać moc do zmagania się z codziennością. Wykonując swoje powołanie, a przy tym swoją pracę Siostra spotyka się z różnymi sytuacjami. - Trwając w okresie Bożego Narodzenia zauważamy, że w ten czas do kościoła przychodzi więcej ludzi. Jednak to pragnienie bycia z Bogiem i na Eucharystii w ciągu roku słabnie. Dlaczego nie ma w ludziach tego pragnienia – zauważyła Prelegentka dodając, że to nie jest doświadczenie tylko Kościoła, ale również i katechetów, którzy na lekcjach religii mają ok. 70 % uczniów szkoły, a poza salą lekcyjną się nie ma ich na modlitwie w kościele. Katecheta nie doświadcza z nimi wspólnoty Eucharystii. Dalej prelegentka podkreśla, że dzieci, a młodzież szczególnie, są jak zagubieni wierzący, którzy sami o sobie mówią, że są jedynymi w rodzinie chodzącymi do Kościoła. - Katechizując młodsze dzieci, często doświadczałam dziwnego, by nie powiedzieć śmiesznego uczucia, kiedy rodzice przywożą dzieci na Różaniec, czy na Roraty i pytają: siostro, o której mam odebrać dziecko. Hm, daje to do myślenia – podsumowała siostra Natalia. Dalej zauważyła, że bardzo wiele osób i to w różnym wieku szuka siły w fałszywych źródłach, czy to w psychoanalitykach, czy w osobistych trenerach. - Dlaczego nie szukamy źródła siły w sakramencie pokuty, w sakramencie Eucharystii – pytała siostra Natalia. Podsumowując siostra Natalia podkreśliła, że Eucharystia uczy wspólnoty i modlitwy, co też podkreślał Jan Paweł II, pisząc, że rodzina jest siłą Kościoła. Dlatego też ze szczególną troską musimy zwrócić się do rodziców, żeby wzięli odpowiedzialność, którą podjęli w momencie chrztu swoich dzieci.

Miejsce uświęcenia
- Rodzina ma zawsze pozostawać sanktuarium, w którym dokonuje się uświęcenie wszystkich. Ten klimat uświęcenia dokonuje się poprzez wiarę, nie poprzez świętość poszczególnych osób, ale poprzez świętość sakramentów, umiłowanie Boga, a także poprzez umiłowanie Eucharystii i wspólnej modlitwy. Te elementy niezwykle mocno kształtują osobowość kolejnych pokoleń – mówił ks. bp Wojciech Skibicki, biskup pomocniczy diecezji elbląskiej, podkreślając, że rodziny są miejscem przekazywania wiary i dlatego powinny być otoczone szczególną troską. Dlatego, że są najbardziej zwyczajne, że w tych przestrzeniach może być przekazany ten depozyt najbardziej drogocenny, ten, który jest zawsze ważny. Dalej Ks. Biskup wskazywał, jak powinna wyglądać ewangelizacja w najbliższym otoczeniu. - Człowiek spotykając się z drugą osobą pozwala jej się wypowiedzieć, podzielić swoimi radościami, nadziejami, zatroskaniem, ale też lękami i obawami. Dopiero po takim ludzkim, zwyczajnym, głębokim spotkaniu, po takiej rozmowie możliwe jest przedstawienie słowa zawartego w Piśmie Świętym. Dopiero wtedy możliwe jest przedstawienie słowa poprzez swoją osobistą wiarę, modlitwę, swój osobisty przykład człowieka, który żyje z Bogiem. To jest naturalna droga, w której dokonuje się ewangelizacja – zaznaczył celebrans.
Pod koniec Mszy św. biskupi, kapłani i wierni zebrani w kaliskiej bazylice zawierzyli św. Józefowi rodziny i dzieci nienarodzone. W swoim przemówieniu Biskup kaliski prosił wiernych o modlitwę za ojczyznę i dawanie świadectwa swoim życiem. - Bądźmy odważnymi świadkami wiary, miłości do Pana Boga, Matki Najświętszej i św. Józefa. Proszę też o to, aby dostrzegać ludzi samotnych, dzielić się z nimi radością serca, gdziekolwiek wypada nam spełniać nasze zadanie – powiedział bp Edward Janiak.

Arleta Wencwel

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!