Elementy ukazujące tożsamości KSM - u
W pierwszym ze styczniowych numerów „Opiekuna” wyjaśniłem znaczenie i symbolikę godła KSM-u, jako jednego z trzech podstawowych elementów tożsamości tego stowarzyszenia. Każda bowiem organizacja posiada pewne charakterystyczne cechy, które wyróżniają ją spośród innych, a jednocześnie wyrażają jej naturę, cele, a nawet sposób działania. Cechy te natomiast i wartości, które ta organizacje reprezentuje i przez swoich członków propaguję, są wyrażane za pomocą konkretnych symboli i znaków tej organizacji.
Obok godła, które symbolizuje treści i wartości, KSM posiada statut, w którym te treści i wartości w sposób najbardziej podstawowy i syntetyczny są zawarte.
Statut zatwierdzony został przez 261. Konferencję Plenarną Episkopatu Polski obradującą w Warszawie w dniach od 29 kwietnia do 1 maja 1993 r. Stanowi on zbiór podstawowych praw określających istotę, cele i sposób działania KSM. Opisuje także prawa i obowiązki członków, władze i ich funkcjonowanie, a także majątek stowarzyszenia. Dogłębna znajomość statutu jest warunkiem poprawności i skuteczności działania. Od zapoznania ze statutem rozpoczyna się proces zakładania oddziału (koła) KSM.
Należy zaznaczyć, że statut zawiera przepisy natury bardziej ogólnej (jak Konstytucja w państwie). Przepisy szczegółowe regulujące poszczególne dziedziny działalności KSM wydaje w postaci regulaminów Krajowa Rada Stowarzyszenia.
Trzecim elementem, który ukazuje i równocześnie zawiera tożsamość KSM – u jest hymn tego stowarzyszenia. Hymnem dzisiejszego KSM-u jest pieśń „Hej do apelu stańmy wraz” śpiewana na melodię „Roty”. Wyraża jeden z celów organizacji, jakim jest budowa „Polski Bogu miłej”, zachęca do pracy i nauki („Ojczyzna wolna wzywa nas do pracy ręką, głową”), jednocześnie umieszcza całość doczesnej działalności w perspektywie Bożej („sztandarem naszym będzie krzyż”), wzywając do apostolstwa katolickiego przez uświęcenie siebie i środowiska. Hymn śpiewany jest na uroczystych spotkaniach, zjazdach, uroczystościach, w chwilach szczególnie ważnych.
Opracował ks. Krzysztof na podstawie: „Podręcznik KSM”, Kraków 2007
Świadectwo przynależności do KSM - u
W odpowiedzi na prośbę zamieszczoną w jednym z poprzednich numerów o nadsyłanie świadectw osób będących członkami KSM – u, otrzymaliśmy świadectwo pana Romana Kokota z Gorzyc Wielkich. Wspomina on czasy przedwojenne, kiedy stowarzyszenie powstawało i rozwijało się mimo późniejszej zawieruchy wojennej i czasów wrogiej Kościołowi, komunistycznej władzy. To pokazuje, jak duże znaczenie miała przynależność do Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Ona pozwalała kształtować osobowość, prawe sumienia, patriotyczne postawy. Ona przyczyniała się do rozwoju wiary, nadziei i miłości swoich członków. Oto jak opisuje tamte czasy pan Roman:
„W naszej parafii w Gorzycach Wielkich Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży funkcjonujące jeszcze jako Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Męskiej i Żeńskiej powołał do życia ks. proboszcz Teodor Korcz w 1936 roku. Ogółem zrzeszało ono około 250 członków. Ponieważ w tamtych czasach nie było jeszcze Domów Ludowych, spotkania odbywały się w salkach wynajmowanych od gospodarzy. Zbieraliśmy się dwa razy w tygodniu spędzając czas np. na grze w szachy czy warcaby. Mieliśmy też do dyspozycji katolickie książki czy „Przewodnik Katolicki”. Zależnie od pory roku różna była nasza aktywność. Jesienią organizowaliśmy zabawy taneczne, latem rozgrywki piłkarskie.
Nasza przynależność do stowarzyszenia była szczególnie widoczna w czasie pochodów odbywających się 3 maja, 15 sierpnia, 11 listopada oraz we wszystkie święta kościelne, zwłaszcza podczas procesji Bożego Ciała czy uroczystości odpustowych. Z dumą bowiem nosiliśmy piękne, zielone mundurki i czapki. Dziewczęta natomiast wkładały granatowe spódniczki i białe, haftowane bluzki.
Pamiętam, że we wrześniu 1938 roku został zorganizowany Ogólnopolski Zlot Młodzieży Męskiej na Jasnej Górze w Częstochowie. Zjechało na niego około 150 tysięcy młodych ludzi. Byli obecni wszyscy Biskupi polscy wraz z Prymasem kardynałem Augustem Hlondem na czele, generał Józef Haller oraz wielu innych, znakomitych gości.
Wraz z rokiem 1939, kiedy rozpoczęła się II wojna światowa nadeszły dla nas straszne chwile. Wielu z nas zostało skazanych na wojenną poniewierkę, z której nigdy nie wróciło. Po zakończeniu wojny nas młodych wcielono do wojska i dopiero jesienią 1947 roku udało nam się powrócić z tej wojskowej tułaczki.
W 1948 roku udało nam się zorganizować w Gorzycach Wielkich Okręgowy Zlot Młodzieży Męskiej. Było na nim obecnych około 2500 młodych ludzi, około 40 kapłanów i innych osobistości. To był czas, kiedy po wojnie stowarzyszenie zaczęło się odradzać i rozwijać, aż do 1953 roku, kiedy to władze komunistyczne zabroniły wszelkiej działalności katolickich stowarzyszeń społecznych”.
Świadectwo to jest znakiem, iż formacja wielu ludzi jest związana z Katolickim Stowarzyszeniem Młodzieży. Przynależność do niego, w jakimkolwiek czasie jego istnienia i działania, umożliwia aktywne uczestnictwo w życiu Kościoła poprzez szerzenie i upowszechnianie katolickich wartości w życiu codziennym. Panu Romanowi serdecznie dziękujemy za złożone świadectwo, a wszystkich młodych zachęcamy do wstępowania w szeregi KSM – u i realizowania jego podstawowego celu: „przez cnotę, naukę i pracę służyć Bogu Kościołowi i Ojczyźnie – Gotów!”
Magdalena Jańczak
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!