TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 25 Sierpnia 2025, 05:01
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Efekt Charbela

Efekt Charbela

CharbelJest jednym z najbardziej znanych świętych na Bliskim Wschodzie. Budzi zachwyt i powszechne zdziwienie z powodu nadzwyczajnych cudów?i znaków, które się dokonały za jego pośrednictwem. I choć  jest on dla nas świętym
„egzotycznym”, to można już mówić o „efekcie Charbela” w naszym kraju.

W ubiegłym miesiącu do bazyliki św. Józefa w Kaliszu podczas pierwszoczwartkowej modlitwy zostały wprowadzone relikwie św. Charbela. A w poniedziałek 7 lipca sprawowana była Msza św. z modlitwą o uzdrowienie z relikwiami i olejami Świętego.
Szczerze mówiąc, kiedy zobaczyłam oprawione w ramkę zdjęcie tego Świętego, nie wiedziałam jeszcze, kto to. Pierwszy raz widziałam jego twarz. Nigdy o nim wcześniej nie słyszałam. Jak się okazało, nie byłam w tym odosobniona. Wielu z nas ma swojego „ulubionego” świętego, do którego się modli i w którym odnajduje ukojenie. Za przyczyną św. Charbela Bóg dokonuje wielkich rzeczy i to właśnie teraz, w 2014 roku za pośrednictwem o. Charbela dzieją się coraz większe cuda. Zgłoszono już ponad 24000 przypadków uzdrowień za jego wstawiennictwem.

Niezwykła fotografia
To, że dziś możemy widzieć jego twarz, że mamy obrazki z jego podobizną, to również swoisty cud.
Bowiem tylko cudem można nazwać pojawienie się jego oblicza na zdjęciu wykonanym przy jego grobie. Za życia nigdy nikt go nie portretował, ani nie fotografował. Właściwie nikt nigdy nie widział twarzy Charbela po jego wstąpieniu do klasztoru, z wyjątkiem, oczywiście, jego współbraci. Zawsze miał opuszczony na oczy kaptur i całkowicie zasłoniętą, tajemniczą twarz. Zdjęcie, o którym wspomniałam zostało wykonane 8 maja w dzień jego urodzin i w pół wieku po jego śmierci. Czterech misjonarzy maronitów przybyło z Kraim do Annaya, wówczas zrobili sobie grupowe zdjęcie razem ze stróżem grobu. Podczas wywoływania zdjęcia fotograf zauważył szóstą tajemniczą osobę. Nie przypominała żadnego z braci. Była to postać mnicha z białą brodą, widocznego do połowy klatki piersiowej, z kapturem na głowie i opuszczonymi oczami. Eksperci wykluczyli fotomontaż, a starsi mnisi rozpoznali w nim ojca Charbela. Postać na zdjęciu wyglądała dokładnie tak, jak mnich w ostatnich dniach życia. Od tego czasu wszystkie portrety Świętego są kopiami tej cudownej pośmiertnej fotografii, włącznie z oficjalnym wizerunkiem przedstawionym światu na Placu Św. Piotra w Rzymie z okazji jego kanonizacji - 9 października 1977 roku.

Cudotwórca ze wschodu
Ojciec Charbel urodził się 8 maja 1823 roku w Bekaa Kafra w północnym Libanie. Jego rodzice byli ubogimi rolnikami w małej, go?rskiej miejscowos?ci. Na chrzcie otrzymał imie? Jo?zef. Jego rodzina była biedna, ale bardzo pobożna, rodzice byli katolikami obrza?dku maronickiego. Miłos?c, jaka panowała w tej rodzinie, codzienna modlitwa oraz cie?z?ka praca na roli kształtowały charakter Jo?zefa. Już jako dziecko odznaczał się wielką pobożnością, zamiłowaniem do modlitwy i samotności. Gdy miał 14 lat po raz pierwszy odczuł powołanie do z?ycia zakonnego, a w wieku 23 lat wstąpił do maronickiego klasztoru św. Marona w Annaya. Tam otrzymał zakonne imię Charbel (Szarbel). Po odbyciu studiów teologicznych w klasztorze w Kfifan i otrzymaniu święceń kapłańskich wrócił do klasztoru św. Marona, gdzie przebywał do 1875 roku. Tego samego roku ojciec Charbel przeniósł się do  pustelni pod wezwaniem świętych Piotra i Pawła, która znajdowała się w pobliżu klasztoru. Spędził tam ostatnie 23 lata swego życia w całkowitym odosobnieniu i milczeniu. Ojciec Charbel prowadził bardzo surowe z?ycie. Czas wypełniała mu modlitwa, kontemplacja, liczne umartwienia oraz praca fizyczna. Pod habitem nosił włosiennice?, spał na twardej ziemi tylko kilka godzin na dobe?, raz dziennie jadł skromny, bezmie?sny posiłek z tego, co zostało po innych. Większość czasu spędzał na modlitwie i praktykach religijnych, szczego?lnym naboz?en?stwem ojciec Charbel darzył Eucharystie?. Codziennie odprawiał Msze? św. spe?dzaja?c cały ranek na przygotowaniu sie? do niej, a po jej odprawieniu przez kilka godzin trwał w dzie?kczynieniu. 16 grudnia 1898 roku podczas odprawiania Mszy św. dostał udaru mózgu. 24 grudnia 1898 roku, w Wigilię Bożego Narodzenia odszedł do Pana. Jego ciało znaleziono rano w kaplicy, a z tabernakulum promieniowało przedziwne s?wiatło, kto?re go otaczało. Zgodnie z zakonną tradycją niezabalsamowane ciało ubrane w habit zostało złożone w grobie bez trumny, na klasztornym cmentarzu.

Boża lampka
Ojciec Charbel mówił, że kaz?dy człowiek jest jakby lampa? Boga - jego zadaniem jest rozs?wietlenie ciemnos?ci w s?wiecie. Po pogrzebie zakonnika nad miejscem pocho?wku już w pierwsza? noc zacze?ło s?wiecic? s?wiatło widoczne w całej dolinie. Świeciło ono nieustannie przez 45 nocy. W tym czasie  tysia?ce chrzes?cijan i muzułmano?w przybywało do grobu, aby zobaczyc z bliska to osobliwe zjawisko.
Zaintrygowane wydarzeniami władze klasztoru po kilku miesiącach dokonały ekshumacji. Okazało się wówczas, że ciało ojca Charbela zachowało elastyczność i temperaturę ciała osoby żyjącej oraz wydzielało ciecz określaną przez świadków jako pot i krew. Jednym słowem, było w doskonałym stanie. Tajemniczy płyn całkowicie skorodował metalowa? trumne? i przedziurawił marmur grobowca. Ciało zostało umyte i przebrane w nowe szaty, a potem złożone w drewnianej trumnie i złoz?one do grobowca i zacementowane. Mimo usunięcia wnętrzności i osuszenia z ciała zmarłego dalej sączyła się substancja, która została uznana za relikwię. Do klasztoru w Annaya zaczęły przybywać tłumy pielgrzymów z Bliskiego Wschodu. Tego roku zanotowano w Annai rekordowa? liczbe? cudownych uzdrowien? i nawro?cen?. Po dwóch latach nasta?piła ponowna ekshumacja zwłok ojca Charbela. Ciało s?wie?tego eremity było nienaruszone i jak poprzednio zanurzone w płynie, kto?ry sie? nieustannie z niego wydobywał. Szybko zaczął rozwijać się kult zakonnika.

Wyjątkowy lekarz
Niemożliwe jest wyszczególnienie wszystkich nadzwyczajnych pojawień się świętego Charbela Makhloufa od jego śmierci do dzisiaj. Upłynęły lata, a liczba cudów z każdym rokiem rośnie, także do klasztoru w Annaya co roku przybywa coraz więcej pielgrzymów z całego świata. Wielu z nich doznaje uzdrowienia z różnych chorób ciała i ducha. Do klasztoru Annaya przyszło ponad 6000 świadectw uzdrowień, jest to jednak tylko niewielka część łask otrzymanych za jego wstawiennictwem. Wśród uzdrowionych są także osoby nieochrzczone. Święty Charbel Makhlouf uchodzi za wyjątkowego lekarza, niektórzy chorzy podobno zostali przez niego wprost zoperowani i otrzymali niezniszczalne oznaki jego interwencji, jak blizny na szyi Nouhady Al-Chami. Jest on nie tylko lekarzem chorób ciała, ale także, a może przede wszystkim lekarzem dusz przybliżającym je do Pana. Wielu pielgrzymów powraca do zdrowia, jak i do ponownego odkrycia przyjaźni z Bogiem i radości życia Jego słowem.
 Ojciec Święty Paweł VI, kto?ry kanonizował ojca Charbela w 1977 roku mo?wił o nim: „On pomo?gł nam zrozumiec? nieskon?czoną wartos?ć ubo?stwa, pokuty i ascezy. Przez uwolnienie duszy i wzniesienie jej ku Bogu. Wielu ludzi izoluje sie? od z?ycia po to, aby byc? blisko Boga i aby tym samym stawac? sie? bliz?szym dla ludzi. Wycofuja?c sie? ze s?wiata, nie nalez?y sie? juz? do niego, ale jest sie? jednak w s?wiecie. I takim był ojciec Charbel. W ten sposo?b Jego z?ycie jest nowym s?wiadectwem, z?e chociaz? moz?na byc? eremita?, moz?na tez? byc? jednoczes?nie Apostołem Chrystusa. I w tym lez?y sens i idea wszelkiego rodzaju z?ycia pustelniczego.”

Orędzia św. Charbela
O czym nieustannie przypomina nam św. Charbel? Istnieje Bóg i Jego królestwo. Każdy człowiek jest powołany, aby w nim uczestniczyć przez zjednoczenie się w miłości z Bogiem. Jest tylko jedna droga, która tam prowadzi, a jest nią Jezus Chrystus, najprawdziwszy Bóg, który stał się najprawdziwszym człowiekiem. Ta droga dojrzewania do miłości jest trudną duchową wspinaczką. Powinniśmy wzajemnie się kochać miłością bezinteresowną, bezwarunkową i nieograniczoną. Aby dojrzewać do takiej miłości, trzeba nieustannie czerpać z jej Źródła, którym jest Jezus Chrystus. Z tego jedynego Źródła mogą czerpać wszyscy bez wyjątku – przez codzienną, wytrwałą modlitwę oraz sakramenty pokuty i Eucharystii.

Arleta Wencwel

Z klasztoru w Annya w Libanie, gdzie znajduje się grób Świętego Charbela można otrzymać pocztą gazik nasączony cudownym olejem.?Trzeba wysłać maila na adres:?info@saintcharbel.com?

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!