TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 06 Sierpnia 2025, 14:12
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Echa poprzedniego numeru 23(353)

09.11.11

Echa poprzedniego numeru 23(353)

 

W poprzednim numerze zamieściliśmy artykuł o kremacji. Otrzymaliśmy dopowiedzenie przekazane nam przez ks. Dariusza Kwiatkowskiego: „Trzeba dopowiedzieć, że kampania na rzecz promocji kremacji rozpoczęła się w XVII w. za sprawą masonerii, a następnie została wzmocniona za sprawą Rewolucji Francuskiej w 1789 r. i motywowana względami higienicznymi, hasłami oświeceniowymi oraz walką z Kościołem. Spopielanie martwych ciał było wspierane przez loże masońskie z antychrześcijańskich powodów. Kremacja ciała oznaczała, bowiem całkowite unicestwienie osoby po śmierci i dlatego stanowiła „uwolnienie” od tradycyjnego nauczania Kościoła w kwestii zmartwychwstania ciała i życia wiecznego. Z Francji zwyczaj spalania ciał przeniósł się do krajów ościennych. Znaczący w tej kwestii jest napis umieszczony na krematorium w Mediolanie: „Wyrwani robactwu – niszczejemy w czystym ogniu; Zacofany zakaz – myśl oświecona odrzuca”. 

Współcześnie w czołówce europejskich krajów, które kremują zwłoki, są Czechy, Dania i Szwecja (ponad 70 proc. pogrzebów). Na końcu tej listy plasują się Irlandia i Włochy, a w Grecji spalanie zwłok jest w ogóle zabronione. Nietrudno zauważyć, że największy odsetek kremacji w Europie przypada na kraje najbardziej zlaicyzowane. Czy to przypadek?”

 

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!