Echa poprzednich numerów 1(331)

Artykuł o Marii Szymanowskiej, który ukazał się w 24 (328) naszego pisma przywołał wspomnienia pani Anety związane z nauczycielką z Kalisza i sekretarką Pani Licheńskiej. „Przypomniał mi się list s. Teresy z Zakonu Karmelitanek Bosych, w którym pisała, bym opowiedziała co dla mnie zrobiła nauczycielka z Kalisza - pisze pani Aneta. - S.Teresę spotkałam będąc z mamą i schorowanym dziadkiem w Kaliszu. Zaprosiła nas na Mszę św. w trzecią niedzielę miesiąca (...). Po Mszy św. poszłyśmy (ja z mamą) odwiedzić siostrę i otrzymałam książkę „Nauczycielka z Kalisza. Maria Szymanowska. Kronika życia” autorstwa Ewy Ferenc. Nie sposób się było uwolnić od tej lektury i mówiąc szczerze zainspirowało mnie to do postępowania tak jak ona. Cicha, spokojna, uśmiechnięta, wymagająca pani Maria stała się dla mnie wzorem do naśladowania. Pokazała jaką drogą pójść, by osiągnąć sukces w pracy dydaktycznej. (To chyba sukces, gdy młodzież słucha trudnych treści z przedmiotów ekonomicznych, gdy robi o co prosi nauczycielka, gdy potrafi się uśmiechnąć, wzruszyć, powiedzieć „przepraszam, że ściągałem, ale więcej się to nie powtórzy”, gdy wstaje, gdy nauczyciel wchodzi, gdy w technikum mówi „dzień dobry” itp.)”.

Przypominamy, że zawiadomienia o łaskach otrzymanych od Boga za wstawiennictwem Marii Szymańskiej prosimy kierować na adres Kuria Diecezjalna, ul. Widok 80-82, 62 – 800 Kalisz.