Dla zbawiania braci

Dla zbawiania braci

Sanktuarium w Chojnicach jest jedynym miejscem kultu bł. ojca Daniela Brottier w Polsce, który w wieku pięciu lat chciał zostać papieżem. Położone jest ono na terenie diecezji pelplińskiej.

Uroczystości odpustowe ku czci patrona bł. ojca Daniela przypadają 28 lutego. Natomiast we wtorki odmawiana jest tu Nieustająca Nowenna do bł. ojca Daniela Brottier. Parafią z sanktuarium Błogosławionego zajmują się misjonarze ze Zgromadzenia Ducha Świętego, które oprócz działalności duszpasterskiej, formacyjnej i wydawniczej, prowadzi rekolekcje i misje ludowe na terenie całego kraju. Zakonnicy dbają także o szerzenie kultu Trzeciej Osoby Boskiej - Ducha Świętego. Ojcowie od 1928 roku prowadzą jedyne w kraju Arcybractwo Ducha Świętego. Polscy misjonarze Ducha Świętego pracują też na misjach w różnych krajach świata.

Parafia i sanktuarium
Pierwszym zakonnikiem ze Zgromadzenia Ducha Świętego, który przybył do Chojnic był ojciec Hieronim Lewandowski. W 1977 roku zamieszkał w wynajętym mieszkaniu i urządził kaplicę domową, do której zaczęli przychodzić na Msze Święte najbliżsi sąsiedzi. Jeszcze w tym samym roku zgromadzenie zakupiło dom. Potem oficjalnie została erygowana wspólnota zakonna w Chojnicach. Ludzie, którzy do przychodzili do zakonnej kaplicy postanowili naśladować bł. o. Daniela w służbie dla innych. Zobowiązali się też wybudować kaplicę ku jego czci. Na początek ufundowali obraz Błogosławionego, który namalował Michał Leszczyński z Chojnic
Budowę kaplicy rozpoczęto w 1985 roku. Trzy lata później przy wspólnocie zakonnej powstała parafia Chrystusa Króla i bł. o. Daniela Brottier. To zapoczątkowało jeszcze większy rozwoju kultu o. Daniela. Teraz nadal przyjeżdżają tutaj między innymi misjonarze, którzy polecają mu swoje misje i problemy. Natomiast młodzież pobliskich parafii przeżywa tu dni skupienia. W 1994 roku, 10 lat po beatyfikacji o. Daniela, zgromadzenie ogłosiło Rok Jubileuszowy. Z Auteill we Francji sprowadzono relikwie Błogosławionego. Zbudowano wówczas nową kaplicę ku czci o. Daniela, którą poświecił ks. bp Piotr Krupa, pelpliński biskup pomocniczy. W 1994 roku w uroczystość Chrystusa Króla odbyły się centralne uroczystości jubileuszowe, którym przewodniczył ks. bp Jan Szlaga z udziałem prowincjałów Zgromadzenia Ducha Świętego z całej Europy, współbraci z Polski i wiernych z parafii chojnickich. Ks. bp Szlaga w 1994 roku w liście napisał: „Wychodząc naprzeciw prośbie Ojca Asystenta, a sądzę, że i innych współbraci wyrażam, zgodnie z kanonem 1230 Kodeksu Prawa Kanonicznego zgodę na stworzenie w Waszym kościele parafialnym w Chojnicach Sanktuarium bł. Daniela Brottier. Niech zaowocuje ono łaskami ku umocnieniu wiernych i ku przygotowaniu kanonizacji Błogosławionego”.

Dobrze, będę księdzem
Jeszcze parę słów o patronie sanktuarium wspomnianym już kilkakrotnie ojcu Danielu, który został ogłoszony błogosławiony przez Jana Pawła II w 1984 roku. Obecnie czekamy na jego kanonizację.
Ojciec Daniel urodził się 7 września 1876 roku we Francji. Już jako pięcioletni chłopak zapytany o przyszłość odpowiedział: „zostanę papieżem”. Gdy wyjaśniono mu, że najpierw trzeba być księdzem, oświadczył: „dobrze, to będę księdzem”. Najpierw ukończył niższe seminarium duchowne, potem w 1892 roku wstąpił do seminarium diecezjalnego w Blois. Został skierowany do katolickiej szkoły w Pontlevoy, gdzie pełnił funkcję wychowawcy młodzieży. Święcenia kapłańskie w Zgromadzeniu Ducha Świętego przyjął siedem lat później. W końcu spełniły się jego marzenia o pracy na misjach i wyjechał do Senegalu. Jako misjonarz z zapałem pracował wśród młodzieży. Ojciec Daniel mówił, że bez gotowości oddania swojego życia przez męczeńską śmierć nie ma prawdziwego misjonarza. Jednak wypadek samochodowy spowodował, że musiał zakończyć pracę w Afryce i powrócić do Europy. Nie zakończył jednak pracy duszpasterskiej. W czasie I wojny światowej został kapelanem 26. dywizji piechoty, a potem budowniczym katedry w Dakarze. W 1923 roku Przełożony Generalny Zgromadzenia mianował go dyrektorem sierocińca w paryskiej dzielnicy Auteuil, a jego zastępcą został o. Pichon. Po latach tak wspominał on przyjazd nowego dyrektora: „W taksówce, która nas wiozła z Rue Lhomond, o. Brottier powiedział mi: Dziś rano odprawiłem Mszę św. w intencji sierot z Auteuil. Ofiarowałem się Panu Bogu, by im służyć aż do śmierci. Nie pragnę żadnego innego stanowiska tylko tego. Gdyby ojciec chciał uczynić tak jak ja, Pan Bóg będzie naszej pracy błogosławił”.
Rzeczywiście praca wśród wychowanków w sierocińcu wypełniła resztę jego życia. Ojciec Daniel Brottier zmarł w opinii świętości 28 lutego 1936 roku. Teraz wielu modli się o jego kanonizację: „Boże, któryś duchem miłości napełnił serce błogosławionego ojca Daniela, prosimy Cię, daj nam również żyć w czynnej i wielkodusznej miłości dla zbawienia naszych braci. Za jego wstawiennictwem udziel nam łask, o które z ufnością prosimy, a błogosławionego Daniela włącz do grona swoich świętych w niebie. Amen”.

tekst Renata Jurowicz