Czas pustyni
Ćwiczenia Duchowe św. Ignacego, czyli rekolekcje ignacjańskie są dla każdego, kto pragnie odkryć sens życia, kto chce spotkać Boga. Dla każdego, a więc i dla niewierzących – mówi w rozmowie ojciec Henryk Droździel, jezuita, kierownik duchowy i dyrektor kaliskiego Domu Formacji Duchowej.
Każde rekolekcje mają w sobie coś charakterystycznego. Co składa się na te prowadzone w Domu Formacji Duchowej w Kaliszu nazywane Ćwiczeniami Duchowymi?
O. Henryk Droździel: To pytanie wywołało we mnie wewnętrzny uśmiech. Tak się składa, że kilka dni temu rozmawiałem ze światowej klasy informatykiem o rekolekcjach ignacjańskich. Był zainteresowany, co to takiego. Nie wystarczały mu moje szczegółowe opisy. Męczył mnie, abym zawarł istotę tych rekolekcji w krótkim, zrozumiałym dla niego zdaniu, które on mógłby powtórzyć każdemu, kto go o nie zapyta. Zaproponowałem dwa różne opisy, które de facto mówią to samo. Pierwszy opis tego, czym są Ćwiczenia Duchowe św. Ignacego jest skierowany do osób, które mają alergię na słowo „Bóg”, albo nie wywołuje ono w nich większego poruszenia. Drugi opis jest dla tych, dla których słowa „wiara” i „Bóg” są czymś ważnym. Pierwsze wyjaśnienie - Ćwiczenia Duchowe pozwalają odkryć sens życia. I druga wersja - Ćwiczenia Duchowe prowadzą do spotkania z Bogiem.
Co kryje się za tymi określeniami?
Oto krótkie wyjaśnienie. Sens, to coś, co odkrywamy w rzeczywistości, wobec której stajemy. Sensu się nie narzuca, tylko odkrywa. Życie ma sens. On jest w nie wpisany. Trzeba go odkryć. ĆD poprzez swoją metodę i dynamikę współpracy z Duchem Świętym pozwalają osobie pochylającej się nad swoim życiem w świetle słowa Bożego, odkryć sens życia, a w konsekwencji autora tego sensu – Boga. On się nie chowa. Jest dokładnie odwrotnie. Bóg daje się poznać i chce być poznany. Dlaczego więc Go nie widzimy, nie słyszymy, nie spotykamy? Dzieje się tak, ponieważ jest coś, co nam w tym przeszkadza – wewnętrzne nieuporządkowanie. ĆD otwierają rekolektanta na obecność Boga w słowie Bożym i wydarzeniach jego życia. Uzdalniają do usłyszenia Jego słowa, odkrycia Jego obecności i doświadczenia spotkania z Nim poprzez uporządkowanie tego, co nieuporządkowane w nas. Odkrycie sensu życia, spotkanie z Bogiem prowadzi do powstania międzyosobowej więzi. Chrześcijaństwo to wieź między osobami.
Jak wyjaśni Ojciec pojawiające się nazwy: fundament, I, II, III i IV tydzień Ćwiczeń Duchowych?
Owoc ĆD dojrzewa na przestrzeni 30 dni. Ten czas jest podzielony na cztery etapy. Umownie nazywamy je „tygodniami”. Można ĆD odprawić jako rekolekcje miesięczne, można je rozłożyć na cztery czy pięć lat, każdego roku odprawiając jeden etap.
Nic w życiu nie dzieje się nagle (chyba że na filmach). Nawet, gdy potrafimy wskazać na jakieś wydarzenie w życiu, jako przełomowe, to jest ono takim tylko dlatego, że miało swoje konsekwencje w czasie i zaowocowało przemianą. W życiu duchowym proces przemiany dokonuje się w czasie, ponieważ my jesteśmy w nim zanurzeni. Trzeba czasu, aby poznać, pokochać, przełożyć to, co się poznało na świat moich wartości, wyborów i działania.
ĆD to nie tylko metoda, ale i cudowna dynamika wzrostu, dojrzewania i owocowania ziarna słowa Bożego, które zostało rzucone na glebę serca. ĆD uczą cierpliwości. Bez niej nie ma prawdziwego wzrostu. Miłość jest cierpliwa, jak to pięknie ujął w hymnie św. Paweł.
Na klimat tych rekolekcji składa się m. in. milczenie, rozmowy indywidualne, co to oznacza w praktyce?
ĆD mają swoje elementy charakterystyczne, które nadają im „ignacjański” charakter. Milczenie i kierownictwo duchowe to dwa z pośród nich. Milczenie ma różne formy, w zależności od sposobu udzielania rekolekcji ignacjańskich. Najczęściej oznacza udanie się na pustynię, czyli wyjazd do domu rekolekcyjnego (zostawienie spraw życia codziennego) i pozostanie tam w całkowitym milczeniu (nie rozmawiamy z nikim, wyłączamy komórkę). Jedynymi osobami, z którymi odprawiający rekolekcje „rozmawia” są Pan Bóg (na modlitwie) i osoba towarzysząca (w czasie jednego spotkania dziennie). Istotną cechą rekolekcji ignacjańskich jest obecność osoby towarzyszącej odprawiającemu. Ta osoba jest jak przewodnik w górach, zna drogę, bezpieczne przejścia i zagrożenia. W czasie spotkania w rozmowie dotyka tego, co dzieje się na modlitwie.
Ćwiczenia duchowe mają nazwie dodatek „ignacjańskie”. Dlaczego? Czytałam, że św. Ignacy nie wymyślił tej metody rekolekcyjnej.
Chodzi nie tyle o metodę, co o słowo Exercitium, czyli Ćwiczenie. Zanim powstały ĆD istniały już różne Exercitia (rekolekcje). Znamy utwory Bacha, Mozarta i Pendereckiego. Nie wymyślili nut i form muzycznych. Korzystali z pewnych doświadczeń. Umieli je jednak ułożyć w arcydzieło. Ignacy korzystał z doświadczeń duchowych świętych, ludzi, których spotykał, ale były one dla niego punktem odniesienia w ułożeniu w niepowtarzalną metodę własnych doświadczeń tak, aby były pomocą duchową dla innych. W powstałej w ten sposób ignacjańskiej metodzie i dynamice widać działanie Ducha Świętego. Kościół uznał ten fakt. ĆD były zachwalane i zalecane przez wszystkich papieży aż do czasów współczesnych.
Kto może w nich uczestniczyć albo inaczej: dla kogo są te rekolekcje?
ĆD są dla każdego. Dosłownie dla każdego, kto pragnie odkryć sens swego życia, kto chce spotkać Pana. Dla każdego, a więc i dla niewierzących. Są jednak warunki: osoba musi być fizycznie i duchowo zdolna do podjęcia wysiłku ĆD, pragnie osiągnąć ich cel, jest gotowa dać się poprowadzić przez prowadzącego Ćwiczenia Duchowe.
W programie propozycji Domu Formacji Duchowej są jeszcze inne formy rekolekcji, a także sesje.
Spotkanie z Bogiem angażuje całego człowieka. Człowiek to różne płaszczyzny, nie tylko duchowa, ale psychiczna i fizyczna. Każda z nich ma swoje prawa, które trzeba znać, aby pełniej się otworzyć na Boga. Słowo „sesja” oznacza weekendowe spotkanie poświęcone pogłębieniu poznania ważnego elementu lub wymiaru dotyczącego jednej z nich np. roli uczuć, etapów przebaczenia itp. Nie są to rekolekcje w milczeniu. Są to spotkania o charakterze formacyjnoinformacyjnym. W czasie każdej sesji odprawiana jest Msza św., jest czas na osobistą modlitwę w ciszy, spowiedź. Zachęcamy także do rozmowy z prowadzącym i między uczestnikami na temat zagadnień zasygnalizowanych w wykładach. Kilka dni temu zakończyliśmy sesję pt. „Powołanie lidera
i heroiczne przywództwo”. Oprócz sesji i rekolekcji ignacjańskich, we współpracy z członkami ruchu Spotkań Małżeńskich proponujemy rekolekcje dla narzeczonych przygotowujących się do zawarcia sakramentalnego małżeństwa oraz małżeństw. Użyczamy także miejsca na rekolekcje dla katechetów, doradców życia rodzinnego i organistów.
A tajemniczy „czas pustyni”?
Jeśli nie prowadzimy rekolekcji, przyjmujemy pojedyncze osoby z własnym programem odnowy duchowej. W ramach „czasu pustyni” taka osoba korzysta u nas z mieszkania i posiłków, a także ze spotkań z ojcem duchowym, aby zasięgnąć porady duchowej. Na taki czas trzeba się za każdym razem umawiać indywidualnie. Niestety nie zawsze dysponujemy takim wolnym czasem.
Nie każdy jednak może zostawić rodzinę nawet na kilka dni, czy można przeżyć rekolekcje ignacjańskie nie wyjeżdżając z domu...
Rekolekcje ignacjańskie można dostosować do każdej sytuacji i osoby. Niektóre sposoby odprawiania rekolekcji pozwalają odprawić je w domu, nie wyjeżdżając, a nawet nie dochodząc codziennie do domu rekolekcyjnego. We współpracy ze Wspólnotą Życia Chrześcijańskiego w Kaliszu proponujemy w okresie Wielkiego Postu, tzw. rekolekcje ignacjańskie „w ciągu życia”. Spotkania w domu rekolekcyjnym są raz na tydzień. Wtedy każdy uczestnik otrzymuje materiał i instrukcje dotyczące modlitwy. W domu poświęca godzinę na medytację nad fragmentami Pisma Świętego. Tydzień później jest ponowne spotkanie, dzielnie się owocami modlitwy i każdy otrzymuje fragmenty do modlitwy na kolejny tydzień. I tak przez cztery tygodnie. Można w ten sposób, nie opuszczając domu czy pracy, odbyć owocne ĆD. Aby ułatwić uczestnictwo osobom, które nie mogą wykroić czasu na spotkania Radio ,,Rodzina” od kilku lat transmituje wprowadzenia i instrukcje do modlitwy. Słuchając wprowadzeń można także włączyć się w rekolekcje. Przeżywamy teraz Rok Wiary może warto wybrać rekolekcje ignacjańskie.
Dziękuję za rozmowę.
rozmawiała Renata Jurowicz
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!