TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 21 Sierpnia 2025, 02:05
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Cieśla z Neudorf

Cieśla z Neudorf

W Neudorf, w jednej z dzielnic stolicy Luksemburga, wznosi się kościół, który służy tutejszej Polonii. W jego wnętrzu znajduje się figura ukazująca Opiekuna Jezusa.

Zgodę na budowę świątyni w Neudorf, której patronuje św. Henryk, wydano w październiku 1898 roku. Kamień węgielny został wmurowany rok później. Prace budowlane zakończono wraz z nastaniem nowego stulecia, tj. w 1901 roku, a już we wrześniu biskup Koppes poświęcił nowo powstały obiekt sakralny.

Dzięki ofiarom pieniężnym mieszkańców Luksemburga wyposażono wnętrze kościoła. Świątynia skrywa rzeźbę z wizerunkiem św. Józefa, ale o tym nieco później. Probostwo objął tu ks. Jan Chrzciciel Pinth. Po nim na urząd proboszcza został powołany ks. Joseph Philippe. Aktu konsekracji świątyni dokonał biskup Petrus Nommesch - wydarzenie to miało miejsce 16 lipca 1923 roku. Prace malarskie w nowo oddanym budynku sakralnym zakończono trzy lata później. Interesujący jest fakt, że gospodarze z Neudorf ofiarowali mleko z wypasu własnych krów, które posłużyło do przygotowania farb. W prezbiterium i na sklepieniu pomiędzy bocznymi ołtarzami powstały malowidła przedstawiające radosne tajemnice Różańca.

Oblacka posługa w Luksemburgu

Kościół w Neudorf, niegdyś służący w celach modlitewnych wyłącznie Luksemburczykom, dokładnie 30 lat temu został przekazany polskiej wspólnocie zamieszkującej Luksemburg. Duszpasterzem Polonii mianowano wówczas o. Henryka Kruszewskiego OMI, przebywającego ponad dwie dekady na misji w Kamerunie. Pierwotnie Polacy mieli do dyspozycji kaplicę sercanów przy bulwarze Avranches, a następnie kościół św. Michała. Celem, jaki sobie wyznaczył o. Kruszewski, było zgromadzenie rozproszonych po Wielkim Księstwie Luksemburga rodaków. Konsekwentnie odwiedzał on polskie rodziny mieszkające w najdalszych zakątkach kraju i zapraszał do zaangażowania się w życie polskiej wspólnoty. Po wejściu Polski do struktur unijnych należało przeorganizować duszpasterstwo i tak też uczyniono.

Poprzednicy o. Kruszewskiego, współbracia Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej, opiekę duszpasterską nad Polakami sprawowali poza Neudorf, a byli to ojcowie: Karol Kubsz, Augustyn Muller, Joseph Thiel, Józef Adamczyk i Konrad Stolarek. W 2017 roku proboszczem został o. Roman Tyczyński, który funkcję tę pełni do chwili obecnej. Formację odbywał w Niższym Seminarium Duchownym w Markowicach k. Inowrocławia. W wyniku restrukturyzacji diecezji przeprowadzonej przez abpa Jana Klaudiusza Hollericha Polska Misja Katolicka w Luksemburgu przestała istnieć. Kościół w Neudorf odtąd prawnie przynależy do parafii katedralnej Letzëbuerg Notre-Dame. Warto nadmienić, że oblaci staraniem Prymasa Polski kard. Augusta Hlonda posługują w Wielkim Księstwie Luksemburga od 1948 roku. W ubiegłym roku polska wspólnota świętowała 75-lecie bytności Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej na ziemi luksemburskiej. Z tej okazji goszczono m.in. delegata KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej bpa Piotra Turzyńskiego, który przychylnie odniósł się do posługi tutejszych duszpasterzy.

Polskie dziedzictwo

Wróćmy do wyposażenia kościoła w Neudorf. Obecnych jest w nim wiele polskich akcentów. Oprócz umieszczonego centralnie w prezbiterium obrazu Chrystusa Miłosiernego - będącego wierną kopią z sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach - w świątyni znajdują się również relikwie św. Jana Pawła II (krople krwi) i św. siostry Faustyny Kowalskiej (fragment kości) oraz ich płaskorzeźby. Warto zaznaczyć, że czcicielką Sekretarki Bożego Miłosierdzia jest Maria Teresa, księżna Wielkiego Księstwa Luksemburga. Można by rzec, iż kościół w Neudorf jest centrum kultu Miłosierdzia Bożego na luksemburskiej ziemi.

Ponadto wnętrze tego obiektu sakralnego przeznaczonego dla Polonii zamieszkującej Luksemburg zdobi brązowy relief z wizerunkiem św. Maksymiliana Kolbego, który został wykonany przez lokalną artystkę Huguette Heldenstein. Miejsce to przesiąknięte jest polskością. Polacy rozproszeni po Wielkim Księstwie Luksemburga gromadzą się tu na modlitwie i uczestniczą we Mszy św. odprawianej w języku polskim. Kościół w Neudorf zastępuje wielu dom, który opuścili i zostawili w Polsce. Świątynia ta to taka namiastka polskości.

Boży rzemieślnik

Polski kościół w Luksemburgu w swych murach skrywa także rzeźbę z wizerunkiem św. Józefa z Dzieciątkiem Jezus. Została ona wykonana w drewnie. Opiekun Syna Bożego ukazany jest jako cieśla w skórzanym fartuchu. Opiera się on o jedno z narzędzi swojej profesji. Młotek, dłuto i piła wybijają rytm dnia. Wyobraźmy sobie Oblubieńca Maryi mozolnie pracującego w warsztacie w Nazarecie z Jezusem u swego boku. Młody adept zdobywa wiedzę i umiejętności przy swoim ziemskim Opiekunie. Uczy się fachu od najlepszego z rzemieślników. Kształci się w zawodzie stolarza, aktywnie towarzysząc Józefowi w jego atelier. Syn Boży jest pojętnym i pracowitym chłopcem. Nie lęka się trudów pracy. Figura, która zdobi kościół w Neudorf, przedstawia Jezusa trzymającego w swych dłoniach dwie listewki. Z pewnością ciężka praca będąca służbą dla innych przeniknięta jest modlitwą.

W zbiorze homilii „To Chrystus przechodzi” założyciel Opus Dei Josemaría Escrivá opisuje św. Józefa jako rzemieślnika, którego „praca zawodowa była zajęciem nastawionym na służbę, na uprzyjemnianie życia innym rodzinom w wiosce, a towarzyszył jej uśmiech, życzliwe słowo, uwaga wypowiedziana jakby mimochodem, ale przywracająca wiarę i radość tym, którzy je właśnie tracą”. Prostota jego rzemiosła przepojona świętą pokorą stanowi o wielkości Józefa. Cieśla z Nazaretu był „zwykłym człowiekiem, któremu Bóg powierzył dokonanie wielkich rzeczy”. I nie chodzi tu o dzieła pracy jego świętych rąk. ■

Justyna Majewska-Michy

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!