TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 21 Sierpnia 2025, 01:09
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Boże zarządzanie czasem

Boże zarządzanie czasem

Wspominamy przeszłość i planujemy przyszłość, jednak gdzieś zapodziała nam się chwila obecna. Czas ucieka, a my na próżno próbujemy go dogonić. A może wcale nie trzeba nikogo gonić?


Mistrz Eckhart, żyjący na przełomie XIII i XIV w. niemiecki dominikanin, mistyk, filozof i teolog (swego czasu dość kontrowersyjny) powiedział, że „najważniejszą chwilą jest ta obecna, najważniejszym człowiekiem jest ten, który właśnie stoi przy nas, a najważniejszym dziełem jest miłość”. Trudno jednak dziś znaleźć kogoś, kto żyłby chwilą obecną i celebrował ją, zamiast marzyć o wakacjach siedząc zimą w pracy, nawet najbardziej lubianej, czy wspominać spotkanie z kolegami podczas wizyty u teściowej, nawet najbardziej lubianej (już widzę złośliwe uśmieszki ;-). 

Wszystko ma swój czas

W Księdze Koheleta Biblia mówi, że „wszystko ma swój czas” (por. Koh 3, 1-17), a Bóg „uczynił wszystko pięknie w swoim czasie” i dlatego najwłaściwszą byłaby ufność, że to, co nam się przytrafia „przypadkiem” w danym momencie, niekoniecznie zgodnie z naszymi planami, jest w rzeczywistości planem Boga na zarządzanie naszym czasem, bo, jak mówi Pismo Święte w innym miejscu, to Bóg jest panem czasu. Wspomina o tym także Kohelet we wspomnianym fragmencie: „To, co jest, już było, a to, co ma być kiedyś, już jest; Bóg przywraca to, co przeminęło.”

Niecierpliwość stała się chyba obecnie chorobą cywilizacyjną (nie ominęła także mnie), dlatego tak trudno czasem zrozumieć Boże działania w czasie, szczególnie w kwestiach modlitewnych (powstało nawet sporo modlitw „szczególnie skutecznych” i „w nagłych wypadkach”). Odpowiedź daje jednak św. Piotr w swoim drugim liście wchodzącym w skład Nowego Testamentu: „Niech zaś dla was, umiłowani, nie będzie tajne to jedno, że jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień. Nie zwleka Pan z wypełnieniem obietnicy - bo niektórzy są przekonani, że Pan zwleka - ale On jest cierpliwy w stosunku do was. Nie chce bowiem niektórych zgubić, ale wszystkich doprowadzić do nawrócenia.” Każda modlitwa, która wydaje się niewysłuchana i każda kwestia, w której Bóg wydaje się zwlekać, ma głęboki sens.

Czas to pieniądz

Kolejna choroba cywilizacyjna naszych czasów to wymówka: „Nie mam czasu” stosowana przez rzesze ludzi w niezliczonych konfiguracjach, co wiąże się ze starym jak świat powiedzeniem: „Czas to pieniądz”. Ludzie stali się bardzo zachłanni, ciągle chcieliby więcej i więcej tego czasu zamieniającego się w kolejne zera na koncie, w efekcie czego zakupy robią w niedzielę, albo w sklepie czynnym 24 godziny, a rodziną cieszą się tylko na zdjęciach. A ks. Jan Twardowski przypomina: „Jeśli kochasz, czas zawsze odnajdziesz, nie mając ani jednej chwili”, tylko, że świat uważa, że bierze udział w wyścigu szczurów z miłości do swoich rodzin, szczególnie dzieci. Kard. Stefan Wyszyński rozwiązuje ten problem: „Ludzie mówią, że czas to pieniądz, a ja wam mówię - czas to miłość”. To właśnie ta chwila obecna, której się nie nadrobi i nikomu nie wynagrodzi swojej nieobecności żadnym prezentem, czy najnowszym wynalazkiem techniki. Wszystko pozostaje w kwestii hierarchii wartości.

Wielu narzeka na nieustanny brak czasu, choć wcale nie mają wielodzietnych rodzin, nie pracują na trzy zmiany, ani nie prowadzą własnych firm. Tu pomóc może Seneka Młodszy: „Nie otrzymujemy krótkiego życia, lecz je takim czynimy. Nie brakuje nam czasu, lecz trwonimy go”. Wystarczy przyjrzeć się przedstawicielom tych grup, by usłyszeć każdego dnia: „tylko sprawdzę pocztę”, „zajrzę tylko, co słychać na facebooku”, „pośpię pół godzinki dłużej”, „obejrzę tylko wiadomości w telewizji”, „wyskoczę do sklepu po chleb”, by okazało się, że internet, seriale, nadprogramowy sen, czy kolejna niepotrzebna para butów po przecenie pochłonęły długie godziny, które mogliśmy poświęcić na coś wartościowego. Antoine de Saint Exupery, autor „Małego Księcia”, w książce „Twierdza” pisze, że „Smutek rodzi się zawsze z czasu, który upływa, a nie zostawia owocu”. Różne portale internetowe polecają kursy zarządzania czasem, może jednak lepiej sięgnąć po Pismo Święte, by poznać Bożą ekonomię zarządzania tymi godzinami i latami, które On nam dał. 

Anika Djoniziak

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!