TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 22 Sierpnia 2025, 21:30
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Bohaterka jednego zdania

Bohaterka jednego zdania

Na jej temat w Biblii odnaleźć możemy zaledwie jedno zdanie. Wymysłem może być jej imię, jednak w Kościołach wschodnich uznawana jest za świętą. Żona Piłata, która znana jest jedynie z apokryfów, jest dla chrześcijan przykładem stanięcia w obronie Jezusa.

Żona Piłata wspomniana zostaje wyłącznie w Ewangelii według św. Mateusza. Na jej temat odnaleźć możemy zaledwie jedno zdanie. W trakcie procesu Jezusa kobieta wysłała swojemu mężowi wiadomość, w której ostrzegała: „Nie miej do czynienia z tym Sprawiedliwym, bo dzisiaj we śnie wiele nacierpiałam się z Jego powodu” (Mt 27, 19). Ten skromny fragment Pisma Świętego nie mówi ani o imieniu tej kobiety ani o jej wieku. Te kilka słów wystarczyło jednak, żeby sen żony rzymskiego namiestnika stał się jednym z intrygujących wątków w tradycji chrześcijańskiej.

Sen o Jezusie
W kulturach starożytnych sen często uznawany był za sygnał od bogów i dlatego przywiązywano do niego ogromną wagę. Ludzie często zwracali się z prośbą do kapłanów o jego wyjaśnienie. Żona namiestnika otrzymała jednak wyraźny przekaz, żeby nakłonić swojego męża do tego, aby nie skazywał Jezusa.
Czy Poncjusz Piłat wziął sobie radę żony do serca? Tego nie wiemy, ale po wydaniu wyroku demonstracyjnie umył ręce wobec tłumu wypowiadając słowa: „Nie jestem winny krwi tego Sprawiedliwego. To wasza rzecz” (Mt 27, 24). Śledząc dalej decyzję Piłata w Ewangelii św. Jana czytamy: „Wypisał też Piłat tytuł winy i kazał go umieścić na krzyżu. A było napisane: << Jezus Nazarejczyk, Król Żydowski>>. Ten napis czytało wielu Żydów, ponieważ miejsce, gdzie ukrzyżowano Jezusa było blisko miasta. A było napisane w języku hebrajskim, łacińskim i greckim. Arcykapłani żydowscy mówili do Piłata: <>. Odparł Piłat: <>” .

Claudia Procula
Kim zatem była żona Piłata? Szukając materiałów o kobiecie, która wstawiła się za Jezusem natknęłam się na taki historyczny tekst „Jest oczywiście prawdopodobne, że Poncjusz Piłat był żonaty. Możliwe także, że jego żona towarzyszyła mu na stanowisku namiestnika Judei w latach 26-36 n.e. Skoro poślubiła urzędnika tej rangi, to zapewne sama wywodziła się z patrycjuszowskiego rodu. Możemy także zakładać, że była wykształcona. W starożytnym Rzymie wypadało, by kobieta z wyższych i średnich warstw społecznych posiadała co najmniej umiejętność czytania i pisania. Niekiedy rodzina inwestowała w dziewczynki jeszcze bardziej i zapewniała prywatne zajęcia języka greckiego lub gramatyki. Niczego pewnego jednak o niej nie wiadomo – nawet jej utrwalone w tradycji imię może być czystym wymysłem”.

Przekazy apokryficzne przypisują żonie Piłata dwa imiona: Claudia lub Claudia Procula. Jednak w starożytności nie były to rzadkie imiona. Odkryto groby kilku kobiet o takim imieniu. W latach 20. XX wieku w Bejrucie odkryto ołowiany sarkofag zawierający dwie bransoletki z wyrytym greckim alfabetem imieniem Claudia Porcula. To jedyny materialny ślad istnienia kobiety o takim imieniu, choć historycy są sceptyczni wobec łączenia go z biblijną postacią żony Piłata.

Wiedza z apokryfów
Żona Piłata jako Procula pojawia się w IV wieku w pismach św. Hieronima. Te pisma to najwcześniejszy z wiarygodnych dokumentów jej istnienia pod takim imieniem. Dwunastowieczny teolog syryjski Dionizy bar Salibi podaje z kolei jej imię Longina. Być może na skutek kontaminacji z historią pochodzącą z apokryficznej „Korespondencji Piłata i Heroda” z V wieku, według której Procula po zmartwychwstaniu Jezusa udała się wraz z setnikiem Longinem i żołnierzami do miejsc, w których nauczał Chrystus, co miałoby świadczyć o jej nawróceniu na chrześcijaństwo. W średniowiecznych misteriach, których była częstą bohaterką, żonie Piłata często nadawane były imiona, takie jak Livia lub Pilatessa.
Apokryfem, który najczęściej przywołuje się w kontekście Claudii Proculi, jest etiopski tekst z czasów średniowiecza „Męczeństwo Piłata”, zwany także Ewangelią Gamaliela, ukazujący prokuratora Poncjusza Piłata w jak najkorzystniejszym świetle, jako wręcz świętego męczennika. Autor utworu podąża za tradycją zbudowaną na Ewangelii św. Jana, przychylnej Piłatowi, która całkowitą winą za śmierć Jezusa obarczała Żydów.

Po śmierci Chrystusa, Procula i Piłat udali się do Jego grobu, gdzie widząc cuda i znaki dokonane wobec nich, uwierzyli w Boga. Następnie Piłatowi ukazał się Jezus, który zapowiedział jego podwójne męczeństwo: najpierw miał zostać ukrzyżowany przez Żydów i jeszcze żywy zdjęty z krzyża, a następnie skazany na ścięcie głowy przez cesarza Tyberiusza. Procula towarzyszyła mężowi w męce wraz z dwojgiem ich dzieci i zmarła tego samego dnia co jej mąż. Małżonkowie zostali pochowani w pobliżu grobu, w którym niegdyś leżał Jezus. Apokryf wprowadza także wątek całunu, którym okryte było ciało Chrystusa w grobie. Dwa płótna z Jego grobu weszły bowiem w posiadanie Proculi. Mialy one moc cudotwórczą i były przez nową właścicielkę traktowane jako relikwie po Jezusie. Wersję o tym, że Procula była przez jakiś czas posiadaczką słynącego cudami Całunu Turyńskiego potwierdza także relacja św. Niny, która ewangelizowała Gruzję. Według niej płótna pogrzebowe przez pewien czas posiadała żona Piłata, potem przeszły w ręce ewangelisty Łukasza, a następnie miały trafić do Piotra.

Święta w Kościołach wschodnich
W „Pasji” Mela Gibsona widzimy, że żona Piłata (w którą wcieliła się Claudia Grini) odegrała znacznie większą rolę. W filmie pokazana została scena , w której Procula, współczując Matce Jezusa oraz Marii Magdalenie, dała im czyste płótno do wytarcia krwi Jezusa na miejscu biczowania, co pochodzi wprost z objawień Anny Katarzyny Emmerich: „Gdy Jezus po biczowaniu upadł na ziemię przy słupie, przysłała żona Piłata Matce Bożej całą paczkę wielkich chust. W jakim celu, to uczyniła, nie pamiętam już dobrze; czy myślała, że Jezusa uwolnią i chusty te służyć będą Matce Bożej do przewiązania ran Jezusowi, czy też miłosierna poganka przeznaczyła je do tego, do czego rzeczywiście użyła ich Najświętsza Panna” (Żywot i bolesna męka Pana Naszego Jezusa Chrystusa i Najświętszej Matki Jego Maryi wg widzeń Anny Katarzyny Emmerich).

Żona Piłata jest czczona jako święta w Greckim Kościele Prawosławnym i Etiopskim Kościele Ortodoksyjnym, jej mąż ma status świętego w Ortodoksyjnym Kościele Koptyjskim. Jednak w Kościele Rzymskokatolickim żona Piłata nigdy nie została kanonizowana. W rozważaniach św. Augustyna, św. Hieronima i Jana Kalwina można odnaleźć argumenty na rzecz boskiego pochodzenia snu, ale żaden z nich nie był skłonny uznać żony Piłata za świętą.

Zagłębiając się w teksty dotyczące Proculi zastanawiałam się, czego może nauczyć nas ta historia? Według redaktora Stacji 7 Romana Zająca małżonka Poncjusza Piłata uczy, że powinniśmy mieć odwagę, aby stanąć w obronie osób, o których wiemy, że zostali niesłusznie oskarżeni i skazani. „Po prostu nie wolno nam przechodzić obojętnie obok niesprawiedliwości i cierpienia niewinnych, nawet jeśli wygodniej byłoby zamknąć oczy i uznać, że nas to nie dotyczy. Jeśli nie reagujemy na zło wokół nas, w pewnym sensie stajemy się współwinni” - napisał redaktor. A jakie są nasze odczucia, gdy słuchamy Ewangelii o tej kobiecie, która potrafiła stanąć w obronie Jezusa?

tekst: Ewa Kotowska - Rasiak
zdjęcie: Munkacsy - Chrystus przed Piłatem

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!