Biskup św. Józefa
Wykład otwierający XIII Międzynarodowy Kongres Józefologiczny wygłosił bp Roberto Balmori Cinta MJ. Pośród uczestników kongresu nikt nie mógł pochwalić się tak częstym uczestnictwem w międzynarodowych konferencjach o św. Józefie jak ten skromny i niepozorny meksykański Hierarcha.
Zanim przejdę do treści wystąpienia meksykańskiego Biskupa, chciałbym nieco przybliżyć jego postać. Dla osób związanych z józefologią bp. Cinta nie jest kimś anonimowym, niemniej jednak warto powiedzieć więcej na temat tego niezwykłego człowieka. Wspomniana we wstępie skromność i niepozorność biła od duchownego na każdym kroku. Bp Roberto zaznaczał, że to styczność z ojcami ze zgromadzenia Misioneros Josepinos była w dużej mierze przyczyną zrodzenia się w nim wielkiego nabożeństwem do św. Józefa, wraz z nabożeństwem do Maryi Dziewicy i adoracją Jezusa oraz pobożności opartej na znajomości Ewangelii. Uważam za istotne wspomnieć o dwóch wydarzeniach związanych z osobą bp. Roberto Balmori Cinty MJ.
Pierwsze z nich miało miejsce w dniu poprzedzającym inaugurację XIII Międzynarodowego Kongresu Józefologicznego w Meksyku. Do naszego „polskiego” stolika w trakcie kolacji podszedł bp Cinta. Wyglądał na bardzo zmęczonego. Okazało się, że to zmęczenie wynika z faktu, iż blisko 80-letni duchowny kilkanaście godzin spędził w autobusie, ponieważ właśnie w taki bardzo skromny sposób postanowił udać się na kongres. Miłość do św. Józefa i chęć naśladowania go w przezwyciężaniu trudności sprawiła, że pokonał prawie 800 km w niezbyt komfortowym autobusie. Drugie wydarzenie miało miejsce 19 września, czyli drugiego dnia konferencji. Mniej więcej w połowie konferencji zaskoczyło nas trzęsienie ziemi. Później okazało się, że pochłonęło życie ponad 200 osób. Biskup Roberto wspomniał, że dokładnie 13 lat wcześniej 19 września 2009 roku, kiedy zmierzali na lotnisko, aby wylecieć na X Międzynarodowy Kongres Józefologiczny w Kaliszu, również wystąpiło silne trzęsienie ziemi. Meksykański Hierarcha widział w tym wstawiennictwo i opiekę Patriarchy z Nazaretu, który sprawił, że spośród osób zaangażowanych w Międzynarodowe Kongresy Józefologiczne nikt w żaden sposób nie ucierpiał.
W swej pracy naukowej bp Roberto Balmori Cinta MJ zajmował się szczególnie rolą świeckich w życiu Kościoła. Dał temu wyraz przygotowując wykład na XIII Międzynarodowy Kongres Józefologiczny w Meksyku, który zatytułował El patrocinio de san José sobre los laicos (Patronat św. Józefa nad świeckimi). Na początku swej prelekcji biskup Roberto przypomniał, że ponad 150 lat temu św. Józef został ogłoszony przez papieża patronem Kościoła powszechnego. Jako główne motywy tej decyzji wskazał, że Cieśla z Nazaretu został wybrany przez Boga na Oblubieńca Dziewicy Maryi, ziemskiego ojca Jezusa oraz głowę Świętej Rodziny. W dalszej kolejności dlatego, że Kościół potrzebuje niebiańskiej pomocy w kluczowych momentach swojej historii. Według meksykańskiego Hierarchy Kościół nie mógł znaleźć innego orędownika potężniejszego i bliższego niż Święty Patriarcha z Nazaretu. Skoro z woli Bożej misją św. Józefa było wraz z Maryją chronić i troszczyć się o Jezusa, to teraz z nieba nadal otaczają tą samą troską Kościół, który jest mistycznym Ciałem Chrystusa. Wszyscy członkowie Kościoła cieszą się miłującą obecnością św. Józefa. Biskup Roberto podkreślił, że nasz wielki Święty troszczy się zarówno o papieży, biskupów, osoby życia konsekrowanego, jak i świeckich, którzy stanowią najliczniejszą część Kościoła. W związku z tym wszyscy możemy wzywać jego patronatu. Zdaniem Hierarchy przykład życia św. Józefa może być szczególnie atrakcyjny dla świeckich, którzy wraz z innymi członkami Kościoła cieszą się tą samą godnością przez chrzest, tą samą konsekracją i namaszczeniem przez bierzmowanie i tym samym powołaniem do świętości. Jak zauważył bp Roberto Balmori Cinta MJ, świeccy posiadają także szczególne powołanie do uświęcania i przekształcania struktur doczesnych mocą i światłem Ewangelii, licząc również na realizację tego powołania i misji pod opieką i patronatem św. Józefa.
Szczególną przestrzenią wzrostu w wierze osób świeckich jest rodzina. Święci Małżonkowie Maryja i Józef dają świeckim wzór i przykład swojego życia rodzinnego. Każdy czyni to na swój sposób. Józef jako głowa rodziny, prawdziwy mąż Maryi i dziewiczy ojciec Jezusa. Maryja jako dziewicza Oblubienica, która poczęła Syna Bożego w swoim łonie dzięki działaniu Ducha Świętego, poprzez to będąc prawdziwą Bożą Rodzicielką oraz Jezus, który jako wcielony Syn Boży, który narodził się
z Dziewicy Maryi i dorastał pod kochającym spojrzeniem swoich ziemskich rodziców Maryi i Józefa. Emerytowany biskup diecezji Ciudad Valles odwołując się do słów św. Jana Pawła II, wskazał, że istotę i misję rodziny określa ostatecznie miłość, a rodzina otrzymuje misję chronienia, objawiania i przekazywania miłości jako żywego odzwierciedlenia i rzeczywistego udziału miłości Boga dla ludzkości oraz miłości Chrystusa do Kościoła, Jego Oblubienicy i Świętej Rodziny w tym pierwotnym Kościele domowym, którego wszystkie rodziny chrześcijańskie muszą strzec.
Nauczanie bp. Roberto na temat roli rodziny i św. Józefa w życiu ludzi świeckich nie posiada jedynie charakteru akademickiego. Meksykański Biskup osobiście doświadczył tego, co oznacza dorastać w rodzinie, w której poszczególni członkowie starają się osiągnąć osobistą świętość. W czasie XIII Międzynarodowego Kongresu Józefologicznego mieliśmy okazję zapoznać się z materiałami na temat życia sług Bożych Mariny i Eugenio Cinta, których proces beatyfikacyjny jest już na ukończeniu. Ci małżonkowie, którzy być może niebawem zostaną wyniesieni do chwały ołtarzy, to rodzice bp. Roberto Balmori Cinty MJ, który w taki sposób charakteryzował swoich rodziców: „Ojciec był obrońcą wiary chrześcijańskiej oraz wolności Kościoła i ludzi do swobodnego wyznawania swojej wiary. Pisał także na tematy polityczne, społeczne i gospodarcze. Propagował prasę katolicką, przygotowywał proste broszury do katechizmu, o Biblii i formacji chrześcijańskiej. Brał udział w misjach ludowych, które starały się ożywić wiarę na terenach ogarniętych prześladowaniami i obojętnością. Matka była kobietą o głębokiej pobożności, często przystępowała do Eucharystii i spowiedzi, posiadała swojego kierownika duchowego. Wyrażała swoją religijność w dzienniku duchowym i wierszach. Angażowała się w życie parafialne. Ubodzy zawsze znajdowali pocieszenie w jej domu, gdzie troszczyła się o nich z życzliwością, wspomagając ich materialnie, dając im pokój i Słowo Boże”.
Osobiście pierwszy raz miałem okazję spotkać człowieka, którego rodzice mają otwarty proces beatyfikacyjny. Jest to piękne doświadczenie. Myślę, że nie może dziwić nas fakt, że dorastając w takiej rodzinie i otrzymując tak piękny przykład bp Roberto Balmori Cinta MJ stał się prawdziwie biskupem Świętego Józefa. ■
Ks. Jakub Bogacki
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!