Arcybiskup Baraniak w Kaliszu (cz. 6)
Decyzją Sejmu RP jednym z patronów roku 2024 został ogłoszony abp Antoni Baraniak. Podobną decyzję podjął Sejmik Województwa Wielkopolskiego. Był niezłomnym hierarchą więzionym i torturowanym przez komunistów w czasach stalinowskich. Rok Arcybiskupa to dobra okazja, aby przypomnieć historię jego życia. Arcybiskup kilkakrotnie odwiedzał Kalisz z okazji różnych uroczystości religijnych.
Wizyty abp. Antoniego Baraniaka w Kaliszu najczęściej związane były z upamiętnieniem martyrologii polskiego duchowieństwa w czasie II wojny światowej. Brał udział w niektórych pielgrzymkach duchownych byłych więźniów niemieckich obozów koncentracyjnych do kaliskiego sanktuarium św. Józefa, ale nie tylko. Jako sekretarz i kapelan kard. Augusta Hlonda uczestniczył w dniach 18-19 maja 1946 roku w jubileuszu 150-lecia koronacji cudownego obrazu św. Józefa w kolegiacie kaliskiej. Natomiast już jako arcybiskup metropolita poznański przewodniczył 13 października 1972 roku głównym uroczystościom jubileuszu 100-lecia urodzin ks. Alojzego Orione, założyciela zgromadzenia zakonnego o nazwie Małe Dzieło Opatrzności Bożej.
Jubileusz koronacji obrazu św. Józefa
15 maja 1796 roku w kolegiacie w Kaliszu odbyła się koronacja obrazu św. Józefa. Uroczystości tej przewodniczył wówczas bp Michał Kosmowski. Cudowny obraz św. Józefa stał się pierwszym i jedynym, jak dotąd, koronowanym obrazem tego Świętego na świecie. W 1946 roku przypadła 150. rocznica tego wydarzenia, a główne jubileuszowe uroczystości zorganizowano w dniach 18-19 maja. Przynajmniej z kilku względów wpisały się one w historię polskiego Kościoła. Do Kalisza przybyło wówczas około 100 tysięcy pielgrzymów z całego kraju, nigdy wcześniej w historii tego miasta nie goszczono tak wielkiej ilości wiernych. Uroczystości przerodziły się w wielką manifestację religijną. Przewodniczył im Prymas Polski kard. August Hlond. Był z nim obecny także salezjanin ks. Antoni Baraniak, który pełnił już wówczas nie tylko funkcję osobistego sekretarza Prymasa, ale także jego kapelana. W praktyce wiązało się to z organizacją przez ks. Baraniaka całej logistyki wszystkich ówczesnych aktywności kard. Hlonda.
Kaliskie uroczystości były ważne także i z tego powodu, że po raz pierwszy w tak wielkim wydarzeniu jako hierarcha Kościoła brał w nich udział świeżo konsekrowany biskup lubelski Stefan Wyszyński. Dosłownie kilka dni wcześniej 12 maja sakry biskupiej udzielił mu na Jasnej Górze Prymas Polski. Był na niej także obecny ks. Antoni Baraniak. Niemal dwa i pół roku później Wyszyński po śmierci kard. Hlonda zastąpił go na prymasowskiej stolicy, a jego najbliższym współpracownikiem został nie kto inny, jak ks. Baraniak, od 1951 roku biskup sufragan archidiecezji gnieźnieńskiej, a od 1957 roku metropolita poznański.
Jubileusz koronacji obrazu kaliskiego św. Józefa był również pierwszą po wojnie okazją do wypełnienia ślubów, jakie Świętemu złożyli w KL Dachau polscy księża więźniowie tego niemieckiego obozu zagłady, w podziękowaniu za cudowne ich ocalenie. Na kilka dni przed wyzwoleniem obozu odmówili nowennę do św. Józefa, którą uznali za zbawienną, kiedy po wyzwoleniu ich przez wojsko amerykańskie dowiedzieli się o wszystkich okolicznościach towarzyszących odzyskaniu przez nich wolności 29 kwietnia 1945 roku. Zostali przez Himmlera przeznaczeni do ostatecznej likwidacji i tylko cud sprawił, że w porę pojawili się w Dachau amerykańscy żołnierze. Duchowni obecni w Kaliszu w 1946 roku, zaczęli w kolejnych latach regularnie pielgrzymować do sanktuarium św. Józefa w każdą kolejną rocznicę wyzwolenia KL Dachau. Episkopat Polski w 2002 roku ustanowił 29 kwietnia Dniem Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego, który stał się kontynuacją dorocznego dziękczynienia księży więzionych w niemieckich obozach zagłady.
100-lecie urodzin ks. Alojzego Orione (1872-1940)
13 października 1972 roku w Kaliszu abp Antoni Baraniak przewodniczył uroczystościom zamykającym obchodzony w Polsce jubileusz 100-lecia urodzin ks. Alojzego Orione. Pełnił wówczas nawet rolę przewodniczącego ich Komitetu Honorowego. Nie był to przypadkowy wybór ze strony zgromadzenia księży Małego Dzieła Bożej Opatrzności. Ich założyciel ks. Orione był jednym z najbardziej znanych wychowanków św. Jana Bosko. Do salezjańskiego oratorium w Valdocco w Turynie wstąpił 4 października 1886 roku. Ksiądz Bosko był już bardzo wówczas schorowany, starał się jednak wciąż aktywnie uczestniczyć w dziele wychowawczym. Zwrócił wówczas uwagę na młodego Alojzego i pewnego razu powiedział mu „Będziemy zawsze przyjaciółmi”. Po śmierci założyciela salezjanów w 1888 roku Alojzy Orione opuścił turyńskie oratorium, został później księdzem i założył własne zgromadzenie, które zajmowało się pracą charytatywną i wychowawczą, zwłaszcza wśród najuboższych. Był także założycielem dwóch zgromadzeń żeńskich. Zawsze nosił w sercu ks. Bosko, którego nazywał swoim duchowym ojcem i mistrzem życia wewnętrznego.
Salezjanie i orioniści mają podobny charyzmat, wielokrotnie wspólnie wspierali się w pracy na rzecz wychowania ludzi młodych. Arcybiskup Baraniak przez lata przyjaźnił się i blisko współpracował z orionistą biskupem Bronisławem Dąbrowskim, który w latach 1969 -1993 pełnił funkcję sekretarza Konferencji Episkopatu Polski (od 1982 r. jako arcybiskup). W 1968 roku abp Baraniak poparł petycję Episkopatu Polski w sprawie beatyfikacji księdza Alojzego Orione, którą zawiózł do Rzymu ówczesny metropolita krakowski kard. Karol Wojtyła. Kilkanaście lat później, już jako papież Jan Paweł II dokonał beatyfikacji (1980), a w roku 2004 kanonizacji Alojzego Orione.
Zgromadzenie Małe Dzieło Bożej Opatrzności, zwane księżmi orionistami, od 1934 roku jest po dzień dzisiejszy żywo obecne we wspólnocie kaliskiego kościoła. Przed wojną zorganizowali tu Zakład Wychowawczy im. ks. Alojzego Orione, po wojnie od 1946 roku prowadzili dom dziecka, od 1996 roku Specjalny Ośrodek Wychowawczy im. bł. Alojzego Orione. Zaangażowali się także w pracę duszpasterską przy utworzonej w 1952 roku przy ich dziełach wychowawczych parafii pw. Opatrzności Bożej. Dopiero pod koniec lat 60. XX wieku komunistyczne władze zgodziły się na budowę dla parafii nowej świątyni. Konsekrował ją 15 października 1972 roku bp Jan Zaręba.
Dwa dni wcześniej abp. Baraniak przewodniczył w Kaliszu Mszy św. pontyfikalnej podczas wspomnianych już uroczystości zamykających organizowany przez polskich orionistów jubileusz 100. rocznicy urodzin założyciela ich zgromadzenia. Uczestniczyło w niej kilka tysięcy wiernych, wśród nich wielu znamienitych gości, m.in. kardynałowie Stefan Wyszyński, John Król z Filadelfii i Paulo Bertoli z Rzymu, ówczesny prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, ponadto wielu biskupów i księży, w tym liczne grono orionistów i orionistek na czele z generałem zgromadzenia Małe dzieło Bożej Opatrzności ks. Giuseppe Zambarbieri. Po zakończeniu Eucharystii abp Antoni Baraniak wygłosił okolicznościowe przemówienie, w którym tak charakteryzował wzajemne relacje: „Jestem synem Zgromadzenia Salezjańskiego, duchowym synem św. Jana Bosko, założyciela wielkiej rodziny zakonnej. Opatrzność Boża dziwnie związała losy Zgromadzenia Księży Salezjanów i Księży Orionistów. Obydwu Założycieli wydały północne Włochy. Ksiądz Orione był uczniem św. Jana Bosko. Następca św. Jana Bosko, Sługa Boży Ksiądz Rua, którego beatyfikacja odbędzie się w niedzielę 29 października 1972 roku w Rzymie, zaprzyjaźnił się szczerze z ks. Orione. Obaj wyszli ze szkoły św. Jana Bosko. Wspierali się duchowo ci dwaj mężowie w urzeczywistnianiu wielkich planów Bożych i stali się dla naszej ery światłością świata, która świeci przed ludźmi naszych czasów, szczególnie jasnym blaskiem Bożej chwały i wspaniałych czynów chrześcijańskich”.
Tekst ks. Jarosław Wąsowicz SDB
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!