Anioł Snu

Św. Józefa aż trzy razy nawiedzał Anioł Snu. Przybywał do Cieśli z Nazaretu z orędziem i przesłaniem od samego Stwórcy. Czynił to, gdy przesławny potomek Dawida stawał przed podjęciem życiowej decyzji.

Pierwsze nawiedzenie Anioła Snu miało miejsce, gdy Józef dowiedział się, że wybranka jego serca jest w stanie błogosławionym. Sprawiedliwy Cieśla stanął przed moralnym dylematem. Serce podpowiadało mu, że Maryja nie mogła dopuścić się cudzołóstwa. Nie zwątpił w Jej niewinność. Gdy ten Boży mąż powziął zamiar oddalenia niewiasty, we śnie zjawił się wysłannik z niebios. Św. Mateusz Ewangelista przekazał słowa niebiańskiego posłańca: „Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi lud swój od jego grzechów” (Mt 1, 20-21).

Mateuszowy opis jest bardzo dokładny. Znamy ród, z którego wywodzi się Oblubieniec Maryi oraz imię Mesjasza. Niebiański posłaniec uspokaja Józefa. Nie czyni roztropnemu mężowi wyrzutów. Rozumie jego wahanie. Zachęca go do ufności w Boży plan. Cieśla z Nazaretu czuje się niegodny. Staje przed tajemnicą, która na ludzki sposób go przerasta. Anioł Snu po raz drugi nawiedził Opiekuna Bogurodzicy, gdy Herod czyhał na życie Jezusa. Anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i nakazał mu uchodzić do Egiptu. W trzecim nawiedzeniu troskliwemu Obrońcy Chrystusa zostało oznajmione, iż może powrócić do ojczyzny.

Scena nawiedzenia stała się natchnieniem do stworzenia wspaniałych dzieł sztuki. W katedrze na Wzgórzu św. Wojciecha w Gnieźnie znajduje się obraz ukazujący nawiedzenie św. Józefa przez Anioła Snu. Akcja rozgrywa się w ciesielskim warsztacie pracy. Józef pogrążony jest w głębokim śnie. Opiera się o stół. Artysta uwiecznił moment przyjścia na chmurze Archanioła Gabriela do śpiącego Cieśli. Sprawiedliwy mąż ukazany został jako starzec, nad którym pochyla się Boży posłaniec z rozpostartymi skrzydłami. Wysłannik z niebios prawą dłonią wskazuje na niebo, a lewą przybliża do Józefa - Miłośnika ubóstwa. Za postaciami znajduje się wiklinowy kosz. A tuż przed nimi doniczka z kwiatem lilii.

Tekst i foto Justyna Majewska