Agnus czyli baranek
Są aż trzy wersje dotyczące okoliczności śmierci Świętej Agnieszki. To, co łączy je wszystkie to męczeństwo w obronie czystości i chrześcijańskiej wiary. Na miejscu ,,świadectwa jej krwi” w Rzymie znajduje się dzisiaj słynący urokiem Piazza Navona, a przy nim bazylika wzniesiona nad grobem Agnieszki, której wspomnienie obchodzimy 21 stycznia.
W czasach starożytnych Agnieszka była bardzo popularną świętą, pisali o niej m. in. św. Ambroży, św. Hieronim, papież św. Damazy czy papież św. Grzegorz Wielki. Jej imię Agnus to po łacinie baranek, dlatego zgodnie ze starą tradycją, każdego roku właśnie 21 stycznia w bazylice pod jej wezwaniem święci się dwa białe baranki. Składa się je w darze papieżowi, a z ich wełny tka się potem paliusze (biała, wełniana taśma, stuła noszona na stroju liturgicznym, na ramionach i opuszczana końcami z przodu i z tyłu). Zazwyczaj paliusze wręczane są w uroczystość świętych apostołów Piotra i Pawła - 29 czerwca.
Gniew odrzuconego
Według jednej z wersji dotyczącej męczeńskiej śmierci Agnieszka już jako bardzo młoda dziewczyna chciała poświęcić swoje życie Bogu i ofiarować Mu swoją czystość. Jako córka dobrych chrześcijan pochodzących ze starego rodu (urodzona pod koniec III wieku) została wychowana zgodnie z zasadami wiary. Uczyła się w szkole dla dziewcząt, a kiedy miała 13 lat spodobała się Symfoniuszowi, synowi naczelnika miasta. Chłopak kilka razy odwiedzał jej dom i prosił ją o rękę przynosząc coraz cenniejsze dary, jednak Agnieszce nie w głowie były bogactwa tego świata. Odpowiedziała Symfoniuszowi, że jest już zaręczona z ,,Innym, który jest o wiele bogatszy”, ale rzymianin nie domyślił się, że chodzi o Chrystusa, dopóki nie powiedziano mu, że Agnieszka jest chrześcijanką. Rozgniewany ojciec odrzuconego młodzieńca kazał torturować dziewczynę do momentu aż wyrzeknie się wiary. Agnieszka nie tylko nie wyrzekła się wiary, ale cudowne znaki, które pojawiły się w tym czasie spowodowały nawrócenie 160 pogan. Potem wrzucono dziewczynkę do ognia, a kiedy i z niego wyszła cało przecięto jej gardło mieczem.
Płaszcz z włosów
Oficjalnie mówi się, że Święta została ,,umęczona w nieznanych okolicznościach” za czasów cesarza Dioklecjana. Natomiast druga wersja dotycząca jej śmierci (przez niektórych nazwana legendą) mówi, że Agnieszka została pojmana jako chrześcijanka, która przyrzekała Bogu czystość, a potem rzucona na stadion całkowicie obnażona, na pastwę spojrzeń tłumów. Wtedy za sprawą cudu niespełna 12-letnia dziewczyna miała okryć się płaszczem z włosów, by zasłonić nagość całego ciała. Młoda męczennica została później złożona u wejścia do katakumb. Po wielu latach, kiedy rządy objął Konstantyn Wielki. Za wstawiennictwem gorliwej modlitwy nad grobem św. Agnieszki miała wyzdrowieć jego córka Konstancja. W dowód wdzięczności cesarz polecił wznieść na tym miejscu świątynię, przy której królewna powołała do życia klasztor. Z tego okresu pochodzi marmurowa płyta przedstawiająca świętą w dalmatyce i tunice w postawie modlitewnej (jest to najprawdopodobniej pierwszy większy jej wizerunek). Relikwie Świętej znajdują się, między innymi, przy wejściu do katakumb św. Agnieszki.
Stos, który nie chciał się palić
Według trzeciej wersji przyszła Święta była szlachetnie urodzoną, chociaż bardzo niedostępną dziewczyną. Nie chciała przyjąć awansów żadnego z wielbicieli powtarzając, że jej serce jest już zajęte. Urażona duma odrzuconych mężczyzn sprawiła, że oskarżyli oni Agnieszkę o bycie chrześcijanką, a prefekt Semproniusz skazał ją na śmierć (propozycję małżeństwa od jego syna również Agnieszka odrzuciła). Jednak prawo rzymskie zakazywało zabijania dziewic, dlatego zaprowadzono ją do domu publicznego. Mężczyźni nie byli zainteresowani chłodną, niedostępną dziewczyną, a jeden z zuchwalszych został porażony ślepotą, kiedy chciał się do niej zbliżyć. Kiedy sporządzony został dla niej stos, drewno nie chciało się zapalić, mimo wielu prób. Wtedy dowódca oddziału egzekucyjnego ściął Agnieszce głowę.
Pewne jest, że Agnieszka zginęła w obronie czystości śmiercią męczeńską 21 stycznia, przy drodze Nomentańskiej (zapis w Depositio Martyrum). Przy tej drodze znajdował się kiedyś stadion Domicjana, na którym Święta mogła zginąć. Miała około 12 lat, taki wiek stwierdzono na podstawie badania czaszki w 1903 roku.
Na obrazach zwykle męczenników przedstawia się w czerwonych szatach, jednak Agnieszka najczęściej ma na sobie suknię żółtą lub w zupełnie innym kolorze. Towarzyszy jej często baranek (agnus), w ręce trzyma męczeński krzyż lub dwie korony (dziewictwa i męczeństwa).
Nie jest to jedyna święta Agnieszka wśród kanonizowanych kobiet, ale właśnie ta, Agnieszka z Rzymu patronuje ogrodnikom, zaręczonym, młodym parom, ofiarom gwałtu, dziewicom i harcerkom.
Agnieszka w Polsce
Również w naszej Ojczyźnie możemy wzywać wstawiennictwa św. Agnieszki. Kościół pod jej wezwaniem znajduje się w Lublinie przy ulicy Kalinowszczyzny. Relikwie Świętej patronki, sprowadzone z Rzymu zostały tam umieszczone w zabytkowym ołtarzu bocznym z XVIII wieku z wizerunkiem Męczennicy.
Anika Djoniziak
Agnieszka łaskawa – puszcza skowronka z rękawa.
Jeśli na Agnieszkę pochmurno – to o len nietrudno, a jeśli jasno – to o len ciasno.
Na świętą Agnieszkę – wychodzi woda
na ścieżkę.
Święta Agnieszka – wypuszcza skowronka z mieszka.
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!