19. dzień marca 2024
Nasze celebrowanie każdego dziewiętnastego dnia miesiąca w marcu ma swoje zwieńczenie, bo właśnie dzisiaj przypada uroczystość Świętego Józefa, Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny. Dlatego nasze dzisiejsze zawierzenie ma charakter uniwersalny: wszyscy prosimy o opiekę Opiekuna Zbawiciela.
Rozważanie
Kiedy papież Franciszek właśnie w uroczystość Świętego Józefa inaugurował swój pontyfikat powiedział takie słowa w homilii: „Słyszeliśmy w Ewangelii, że „Józef uczynił tak, jak mu polecił Anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie” (Mt 1, 24). W tych słowach zawiera się już misja, którą Bóg powierza Józefowi, aby był custos, opiekunem. Czyim opiekunem? Maryi i Jezusa. Lecz opieka ta obejmuje następnie Kościół, jak podkreślił bl. Jan Paweł II: „Święty Józef, który z miłością opiekował się Maryją i z radością poświęcił się wychowaniu Jezusa Chrystusa, także dziś strzeże i osłania mistyczne Ciało Odkupiciela, Kościół, którego figurą i wzorem jest Najświętsza Dziewica”. Jak Józef sprawuje tę opiekę? Z dyskrecją, z pokorą, w milczeniu, ale poprzez nieustanną obecność i całkowitą wierność, także wówczas, gdy nie rozumie. Z troską i miłością towarzyszy w każdej chwili, od zaślubin z Maryją, aż do epizodu z dwunastoletnim Jezusem w Świątyni Jerozolimskiej. Jest u boku Maryi, swej Oblubienicy, w pogodnych i trudnych momentach życia, podczas podróży do Betlejem na spis ludności, a także w pełnej niepokoju i radości chwili narodzin. Podczas dramatycznej ucieczki do Egiptu i gorączkowego poszukiwania Syna w Świątyni. Następnie w życiu codziennym domu w Nazarecie, w warsztacie, gdzie uczył Jezusa zawodu. Jak Józef żyje swoim powołaniem opiekuna Maryi, Jezusa, Kościoła? Nieustannie słucha Boga, jest otwarty na Jego znaki, gotowy wypełniać nie tyle swój, ile Jego plan. Józef jest „opiekunem”, bo umie słuchać Boga, pozwala, by go prowadziła Jego wola i właśnie z tego względu jeszcze bardziej troszczy się o powierzone mu osoby, potrafi z realizmem interpretować wydarzenia, jest wrażliwy na to, co go otacza i potrafi podjąć najmądrzejsze decyzje. W nim widzimy, drodzy przyjaciele, jak się odpowiada na Boże powołanie – dyspozycyjnością, gotowością, ale widzimy też, co stanowi centrum powołania chrześcijańskiego: Chrystus! Opiekujemy się Chrystusem w naszym życiu, aby opiekować się innymi, opiekować się dziełem stworzenia!”Chcemy dzisiaj przede wszystkim prosić Świętego Józefa, aby taką opieką nas otoczył poprzez nieustanną obecność i całkowitą wierność, nawet wtedy, kiedy my o nim zapominamy. Ale też chcemy od niego uczyć się, jak stawać się opiekunami dla innych, jak troszczyć się o innych, właśnie nieustannie słuchając Boga, będąc otwartym na Jego znaki i gotowym wypełniać nie swój, ale Boży plan. Chcemy od niego uczyć się, jak być ojcem czułym dla wszystkich, którzy są powierzeni naszej opiece. Jak wspomniał papież Franciszek w jednym ze swoich wystąpień: „Swoją drogą, jeśli Bóg jest nieskończoną czułością, także człowiek stworzony na jego obraz jest zdolny do czułości. Czułość nie powinna być redukowana do sentymentalizmu, jest pierwszym krokiem, aby przezwyciężyć skupianie się na sobie, aby wyjść z egoizmu, który oszpeca ludzką wolność. Czułość Boga prowadzi nas do zrozumienia, że miłość jest sensem życia”. Franciszek dostrzega czułość Boga niemal w każdym wymiarze ziemskiego życia Pana Jezusa, chciejmy i my to widzieć. Bez czułości nie będziemy w stanie nikim się zaopiekować, nie będziemy mieć serca dla siebie i innych. Nie będzie w naszym życiu Jezusa po prostu. A przecież On musi być w centrum każdego chrześcijańskiego powołania, tak jak był w centrum życia Jezusa.
Zawierzenie
Poświęcam się Tobie, Święty Józefie,jako mojemu duchowemu ojcu.Wybieram Cię, żebyś zarządzał moją duszą i uczył mnie życia wewnętrznego,życia ukrytego z Jezusem, Maryją i Tobą.Nade wszystko pragnę naśladować
Twoje pokorne milczenie,którym osłoniłeś Jezusa i Maryję.Poświęcam się Tobie jako przewodnikowi i wzorowi we wszystkich obowiązkach moich,abym mógł nauczyć się wypełniać je z łagodnością i pokorą,łagodnością wobec moich braci i bliźnich,a z pokorą wobec Ciebie i prostotą wobec Boga.Wybieram Ciebie, dobry Święty Józefie, na swojego doradcę, powiernika i obrońcęwe wszystkich trudnościach i próbach.Bądź mi ojcem tak, jak byłeś ojcem Świętej Rodziny w Nazarecie.Będę Cię czcił, kochał i służył Ci razem z Maryją, moją Matką i nigdy nie będę rozdzielał Jej imienia od twojego. Amen.
Modlitwa
Litania do Świętego Józefa
ks. Andrzej Antoni Klimek
Książka: Rozważania o św. Józefie
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!