VIII Niedziela Zwykła
Z Księgi proroka Izajasza
Mówił Syjon: „Pan mnie opuścił, Pan o mnie zapomniał”. „Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie”.
Z Pierwszego Listu św. Pawła Apostoła do Koryntian
Bracia:
Niech ludzie uważają nas za sługi Chrystusa i za szafarzy tajemnic Bożych. A od szafarzy już tutaj się żąda, aby każdy z nich był wierny. Mnie zaś najmniej zależy na tym, czy będę osądzony przez was, czy przez jakikolwiek trybunał ludzki. Co więcej, nawet sam siebie nie sądzę. Sumienie nie wyrzuca mi wprawdzie niczego, ale to mnie jeszcze nie usprawiedliwia. Pan jest moim sędzią. Przeto nie sądźcie przedwcześnie, dopóki nie przyjdzie Pan, który rozjaśni to, co w ciemnościach ukryte, i ujawni zamiary serc. Wtedy każdy otrzyma od Boga pochwałę.
Z Ewangelii według Świętego Mateusza
Ufność w Opatrzność Bożą
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie. Dlatego powiadam wam: Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, o to, co macie jeść i pić; ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać. Czyż życie nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie? Przypatrzcie się ptakom w powietrzu: nie sieją ani żną i nie zbierają do spichrzów, a Ojciec wasz niebieski je żywi. Czyż wy nie jesteście ważniejsi niż one? Kto z was przy całej swej trosce może choćby jedną chwilę dołożyć do wieku swego życia? A o odzienie czemu się zbytnio troszczycie? Przypatrzcie się liliom na polu, jak rosną: nie pracują ani przędą. A powiadam wam: nawet Salomon w całym swoim przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich. Jeśli więc ziele na polu, które dziś jest, a jutro do pieca będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, to czyż nie o wiele pewniej was, małej wiary?
Nie troszczcie się więc zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co będziemy pić? czym będziemy się przy odziewać? Bo o to wszystko poganie zabiegają. Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Starajcie się naprzód o królestwo Boga i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy”.
Skarby na przyszłość
Hebrajskie słowo „mamona” oznacza „bogactwo”, ale pochodzi ono od tego samego słowa, od którego pochodzi dobrze nam znane słowo „amen”. Trochę to dziwne, ale tak jest naprawdę. To wspólne „źródło” oznacza „to, co jest pewne, na co można liczyć, to, co twarde”. Dlatego mogę mówić „amen” albo Bogu, albo „bogactwu”: „Nikt nie może dwom panom służyć” (Mt 6, 24). I Jezus
– szczerze mówiąc – więcej mówi o niebezpieczeństwie związanym z posiadaniem niż np. z seksem. Stąd „bogacze” nie mają „łatwego” życia w Nowym Testamencie.
Najlepszym tego przykładem jest fragment z Listu Świętego Jakuba: „A wy, bogacze, lamentujcie i płaczcie z powodu udręk, które nadchodzą. Wasze bogactwo zbutwiało. Mole zjadły wasze ubrania. Wasze srebro i złoto zaśniedziało. Ta śniedź będzie świadczyć przeciwko wam i zniszczy ciała wasze jak ogień. Takie gromadziliście sobie skarby na dni ostateczne! Oto woła zapłata, której odmówiliście robotnikom, choć skosili wasze pola! Oto do uszu Pana Zastępów doszły narzekania żniwiarzy! Żyliście na ziemi w zbytkach i zmysłowych rozkoszach. I tak utuczyliście wasze serca na dzień zabijania. Skazaliście na śmierć i zabiliście sprawiedliwego, a on nie stawiał wam oporu” (Jk 5, 1-6). Aż chciałoby się powtórzyć za niektórymi uczniami Jezusa: „Ta nauka jest trudna do przyjęcia. Któż może tego słuchać?” (J 6, 60).
No właśnie… Trudno przyjąć, bo ciągle patrzymy po ludzku i swoje oczekiwania i nadzieje wiążemy z życiem na tym świecie i ze sprawami tego świata. Z oporami przychodzi nam to, aby bardziej troszczyć się o sprawy Boże i wieczne niż o sprawy doczesne. W Liście Świętego Jakuba ten tekst o bogaczach jest poprzedzony bardzo znamiennym fragmentem: „Dlaczego teraz mówicie: «Dziś lub jutro pojedziemy do tego miasta, zatrzymamy się tam przez rok, będziemy handlować i zarabiać”? Nie wiecie, co będzie jutro. Czymże jest wasze życie? Jesteście jak dym, który pojawia się na krótko i zaraz znika” (Jk 4, 13-14). Czymże jest nasze życie? Nie tylko nasze życie „jest jak dym”, ale także rzeczy tego świata (bogactwo) są jak dym. „Przemija postać tego świata” (1Kor 7, 31). Stąd też Jezus przestrzega nas przed tym wszystkim, co przemija, a zaprasza do tego, co trwa wiecznie. Dlatego po fragmencie o bogaczach, w Liście Świętego Jakuba pojawiają się następujące słowa: „Bracia! Bądźcie cierpliwi, aż Pan przybędzie. Przecież rolnik cierpliwie czeka jesienią i wiosną na deszcz, aby mógł zebrać cenne plony ziemi. Tak i wy bądźcie cierpliwi i nabierzcie odwagi, bo przyjście Pana jest już bliskie” (Jk 5, 7-8). To jest właściwa perspektywa dla naszego życia i dla bogactwa: przemijalność tego życia („jak dym”) i przyjście Boga („każdy o sobie samym zda sprawę Bogu” – Rz 14, 12). Świadomy tej perspektywy Święty Paweł napisał do Tymoteusza: „Bogaczom nakazuj, aby się nie pysznili i nie pokładali nadziei w niepewnym bogactwie, lecz w Bogu, który udziela nam wszystkiego obficie, byśmy z tego korzystali. Niech będą dobroczynni, niech się bogacą w dobre dzieła, hojnie rozdając i dzieląc się z innymi. Tak oto gromadząc skarby na przyszłość, zapewnią sobie prawdziwe życie” (1Tm 6, 17-19). Przywiązani do spraw tego świata nie widzimy, że nie ma „prawdziwego życia” bez Boga i poza Bogiem. I zbyt często mówimy „amen” „mamonie”, a nie Bogu. Dlatego „prawdziwe życie” oddala się od nas, ale „Bóg nigdy nie zapomina o nas” (por. Iz 49, 15).
ks. Tomasz Kaczmarek
Słowo Boże na każdy dzień
Niedziela, 2 marca
Iz 49, 14-15; Ps 62; 1 Kor 4, 1-5; Mt 6, 24-34
Poniedziałek, 3 marca
1 P 1, 3-9; Ps 111; Mk 10, 17-27
Wtorek, 4 marca
Syr 51, 13-20; Ps 16; Łk 12, 35-40
Środa, 5 marca
Jl 2, 12-18; Ps 51;
2 Kor 5, 20-6, 3; Mt 6, 1-6.16-18
Czwartek, 6 marca
Pwt 30, 15-20; Ps 1; Łk 9, 22-25
Piątek, 7 marca
Iz 58, 1-9; Ps 51; Mt 9, 14-15
Sobota, 8 marca
Iz 58, 9b-14; Ps 86; Łk 5, 27-32
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!