TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 22 Lipca 2025, 11:41
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Święto Podwyższenia Krzyża Świętego - Krzyż narzędziem zbawienia

Święto Podwyższenia Krzyża Świętego
Z Księgi Liczb
W owych dniach podczas drogi lud stracił cierpliwość. I zaczęli mówić przeciw Bogu i Mojżeszowi: „Czemu wyprowadziliście nas z Egiptu, byśmy tu na pustyni pomarli? Nie ma chleba ani wody, a uprzykrzył się nam już ten pokarm mizerny”. Zesłał więc Pan na lud węże o jadzie palącym, które kąsały ludzi, tak że wielka liczba Izraelitów zmarła. Przybyli zatem ludzie do Mojżesza, mówiąc: „Zgrzeszyliśmy, szemrząc przeciw Panu i przeciwko tobie. Wstaw się za nami do Pana, aby oddalił od nas węże”. I wstawił się Mojżesz za ludem. Wtedy rzekł Pan do Mojżesza: „Sporządź węża i umieść go na wysokim palu; wtedy każdy ukąszony, jeśli tylko spojrzy na niego, zostanie przy życiu”. Sporządził więc Mojżesz węża z brązu i umieścił go na wysokim palu. I rzeczywiście, jeśli kogo wąż ukąsił, a ukąszony spojrzał na węża z brązu, zostawał przy życiu.

Z Listu Świętego Pawła Apostoła do Filipian
Chrystus Jezus, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył i darował Mu imię ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich, i podziemnych, i aby wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest Panem ku chwale Boga Ojca.

Z Ewangelii według Świętego Jana
Krzyż narzędziem zbawienia
Jezus powiedział do Nikodema: „Nikt nie wstąpił do nieba, oprócz Tego, który z nieba zstąpił, Syna Człowieczego. A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne.
Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony”.

Co z tym krzyżem…
W dzisiejszych czasach nie zdajemy sobie sprawy, czym był krzyż w czasach Pana Jezusa. Była to najbardziej okrutna i haniebna kara śmierci, jaką stosowali Rzymianie. Skazywano na nią niewolników i przestępców; nie stosowano jej wobec obywateli rzymskich (dlatego Świętego Pawła skazano na śmierć przez ścięcie mieczem).  Sławny filozof i mówca Cycero (żył w latach 106 – 43 przed Chr.) napisał: „Sama nazwa krzyża daleka niech będzie nie tylko od ciała obywatela rzymskiego, lecz także od jego myśli, oczu i uszu. Z tych wszystkich bowiem rzeczy nie tylko taki kres życia i męka, ale też taki rodzaj śmierci, oczekiwanie na nią, a wreszcie sama myśl o niej niegodna jest obywatela rzymskiego i człowieka wolnego”. Jezus przyjmując śmierć przez ukrzyżowanie dokonał „przewrotu kopernikańskiego”, jeżeli chodzi o patrzenie na krzyż. I dlatego Święty Paweł (obywatel rzymski, dla którego „myśl o krzyżu jest czymś niegodnym”) mógł napisać: „Jezus pojednał z Bogiem obie części (Żydów i pogan) w jednym ciele przez krzyż” (Ef 2, 16); „Spodobało się Bogu, by w Jezusie zamieszkała cała pełnia, i aby przez Niego wszystko pojednać ze sobą – wprowadziwszy pokój przez krew Jego krzyża, zarówno na ziemi, jak i w niebie” (Kol 1, 19-20); „Nauka o krzyżu jest głupstwem dla tych, którzy są na drodze do zagłady, ale dla nas, będących na drodze do zbawienia, jest mocą Bożą… I tak, gdy Żydzi żądają znaków, a Grecy szukają mądrości, my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego. On jest dla Żydów powodem upadku, a dla pogan głupstwem, jednakże dla powołanych, tak Żydów, jak i Greków, jest Chrystusem – mocą i mądrością Bożą. Bo to, co głupie u Boga, mądrzejsze jest od ludzi, a co uchodzi za słabe u Boga, mocniejsze jest od ludzi” (1Kor 1, 18. 22-25); „Co do mnie, obym nie chlubił się niczym innym, jak tylko krzyżem Pana naszego Jezusa Chrystusa” (Ga 6, 14). Cesarz Konstantyn I Wielki (żył w latach 272 – 337) zniósł tę karę śmierci, ponieważ śmierć Jezusa uświęciła krzyż i stał się on znakiem zwycięstwa (z tego powodu wiele odznaczeń ma kształt krzyża). Ten „przewrót kopernikański” Jezusa sprawił, że dzisiaj całkiem inaczej patrzymy na krzyż, ale jednocześnie nie doceniamy krzyża: spowszedniał nam! Więcej nawet: choć jako chrześcijanie jesteśmy spod znaku krzyża, to od tego krzyża uciekamy. Kiedy kilka osób jednocześnie podaje sobie ręce, to mówimy: „Tylko nie na krzyż!”. Nie dajemy krzyża w prezencie, bo to sprowadza nieszczęście. Nie wieszamy krzyża nad drzwiami wejściowymi, bo uważamy, że już wystarczająco dużo krzyży dźwigamy. Właściwie nie mielibyśmy nic przeciwko, gdyby nie było krzyża w polskim parlamencie. Kiedy czynimy znak krzyża, to często nie przypomina to znaku krzyża. Kiedy jakiś „artysta” wykorzystuje krzyż do wykonania „dzieła” wątpliwej wartości, to nie mamy nic przeciwko temu. I sami „święty znak krzyża” zmieniamy w coś bez wartości i znaczenia. Ważniejsze stają się dla nas znaki zodiaku niż krzyż, na którym Jezus umarł za każdego z nas. I zamiast świadczyć o naszej przynależności do Jezusa, połamane krzyże lądują na osiedlowym śmietniku (sam mam jeden taki). Po co się wychylać z tym krzyżem? A Święty Paweł napisał: „Co do mnie, obym nie chlubił się niczym innym, jak tylko krzyżem Pana naszego Jezusa Chrystusa”.

ks. Tomasz Kaczmarek

Słowo Boże na każdy dzień
Niedziela, 14 września
Lb 21,4b-9; Ps 78; Flp 2,6-11; J 3,13-17

Poniedziałek, 15 września
Hbr 5,7-9; Ps 31; J 19,25-27

Wtorek, 16 września
1 Kor 12,12-14.27-31a; Ps 100; Łk 7,11-17

Środa, 17 września
1 Kor 12,31-13,13; Ps 33; Łk 7,31-3

Czwartek, 18 września
Mdr 4,7-15 Ps 148 Łk 2,41-52

Piątek, 19 września
1 Kor 15,12-20; Ps 17; Łk 8,1-3

Sobota, 20 września
1 Kor 15,35-37.42-49; Ps 56; Łk 8,4-15

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!