Słowo na każdy dzień (16-21 stycznia)

Poniedziałek, 16 stycznia
Hbr 5, 1-10; Ps 110; Mk 2, 18-22 

Czy goście weselni mogą pościć, dopóki pan młody jest z nimi?
Nie mogą pościć, jak długo mają pośród siebie pana młodego. 

Post, o którym toczy się spór w danym fragmencie Ewangelii, był dodatkową praktyką uczniów Jana i faryzeuszów, który jak wierzyli miał przyspieszyć przyjście wyczekiwanego Mesjasza. Praktyki religijne nigdy nie mogą być miejscem, gdzie pokazujemy na ile odmawianych modlitw nas stać. Praktyki religijne przynoszą skutek wtedy, kiedy podczas modlitwy szukamy tylko Jezusa. 

Wtorek, 17 stycznia
Hbr 6, 10-20; Ps 111; Mk 2, 23-28

To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu.
Zatem Syn Człowieczy jest Panem także szabatu. 

Benedykt XVI napisał: ,,Podczas liturgii wchodzimy w coś o wiele większego; w pewien sposób opuszczamy samych siebie, by zagłębić się w przestrzeni bez granic. Liturgia jest procesem, dzięki któremu pozwalamy się wprowadzać w wielką wiarę i wielką modlitwę Kościoła. Ten związek z niebem i ziemią jest bardzo ważny”. Msza przeżywana z obowiązku jest jak stanie na progu domu weselnego. Kiedy wejdziesz dalej, próbujesz lepiej zrozumieć, z gapia stajesz się gościem uczty weselnej, a to różnica.

Środa, 18 stycznia
Hbr 7, 1-3.15-17; Ps 110; Mk 3, 1-6

Co wolno w szabat: uczynić coś dobrego czy coś złego?
Życie uratować czy zabić?

Wyznawców judaizmu w szabat nie mogli nawet pomagać chorym z wyjątkiem przypadku zagrożenia życia. Jezus chce otworzyć oczy faryzeuszom, którzy w czasie szabatu mieli serca zamknięte na drugiego człowieka. Niedziela to dzień na wychwalanie Pana Jezusa za jego zwycięstwo i miłość: od początku chrześcijaństwa ten dzień to wychwalanie Boga we wspólnocie, czyli z innymi. Czy niedziela to dzień, w którym otwieram serce na Boga i drugiego człowieka, a zamykam ręce na pracę, która może poczekać? 

Czwartek, 19 stycznia
Hbr 7, 25-8,6; Ps 40; Mk 3, 7-12 

Toteż polecił swym uczniom, żeby łódka była dla Niego stale w pogotowiu ze względu na tłum,
aby na Niego nie napierano.

Jezus wie, że jego czas na ziemi jest ograniczony, dlatego prosi o łódkę, aby więcej ludzi mogło go słyszeć. Swoją misję chce wypełnić jak najlepiej. Każdy z nas ma misję. Św. Jan Sebastian Pelczar, którego dziś wspominamy napisał: „Obowiązki są najważniejszym przejawem woli Bożej, która każdemu wyznaczyła pewien zawód i pewne pole do działania, a stąd pewną miarę obowiązków, by je spełniając, uwielbiał Pana Boga, przyczynił się do dobra społecznego lub rodzinnego i uświęcił własną duszę. Tego żąda Chrystus Pan, a Ewangelia jest udoskonaleniem prawa natury i życia społecznego”.

Piątek, 20 stycznia
Hbr 8, 6-13; Ps 85; Mk 3, 13-19

I ustanowił Dwunastu, aby Mu towarzyszyli,
by mógł wysyłać ich na głoszenie nauki i by mieli władzę wypędzać złe duchy.

Wybór Jezusa jest bardzo ciekawy. Nie ocenia swoich uczniów w kategorii ich zdolności lub użyteczności. Jezus wybiera, tych, których sam chce, a nie tych, którzy na to zasłużyli. Św. Paweł napisał w liście do Koryntian: ,,Najchętniej więc będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa. Dlatego mam upodobanie w moich słabościach, w obelgach, w niedostatkach, w prześladowaniach, w uciskach z powodu Chrystusa”.Jak często na wiarę patrzę przez pryzmat tego, co mi się udaje, a uciekam od słabości, w których może się objawić łaska, kiedy je oddam mocy Bożej. 

Sobota, 21 stycznia
Hbr 9, 1-3.11-14; Ps 47; Mk 3, 20-21

Gdy to posłyszeli Jego bliscy, wybrali się, żeby Go powstrzymać.
Mówiono bowiem: «Odszedł od zmysłów».

Jezus żył inaczej niż jego bliscy. Nie załamywał się z powodu nieprzychylnych słów, które ludzie kierowali wobec Jego osoby. Nie potrzebował potwierdzenia, aby mieć zapał do pracy, dobrze wiedział kim jest. Chrześcijanin to człowiek, który bardziej przejmuje się tym co myśli Bóg niż człowiek. Jak często w naszym życiu jest całkowicie odwrotnie. Matka Najświętsza jest najlepszą nauczycielką tego, jak patrzeć oczami Boga na zwykłe ludzkie sprawy. 

ks. Łukasz Dulik