TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 26 Lipca 2025, 08:32
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Słowo Boże na niedzielę 11 lipca

XV Niedziela Zwykła 11 lipca

Am 7, 12-15; Ps 85; Ef 1, 3-14;   Mk 6, 7-13

Z Księgi proroka Amosa

Amazjasz, kapłan w Betel, rzekł do Amosa: «„Widzący”, idź sobie, uciekaj do ziemi Judy! I tam jedz chleb, i tam prorokuj! A w Betel więcej nie prorokuj, bo jest ono królewską świątynią i królewską budowlą». I odpowiedział Amos Amazjaszowi: «Nie jestem ja prorokiem ani nie jestem synem proroków, gdyż jestem pasterzem i tym, który nacina sykomory. Od trzody bowiem wziął mnie Pan i rzekł do mnie Pan: „Idź, prorokuj do narodu mego, izraelskiego!”»

Z Księgi Psalmów

Będę słuchał tego, co Pan Bóg mówi:
oto ogłasza pokój ludowi 
i swoim wyznawcom.
Zaprawdę, bliskie jest Jego zbawienie †
dla tych, którzy Mu cześć oddają,
i chwała zamieszka w naszej ziemi.

Łaska i wierność spotkają się z sobą,
ucałują się sprawiedliwość i pokój.
Wierność z ziemi wyrośnie,
a sprawiedliwość spojrzy z nieba.

Pan sam szczęściem obdarzy,
a nasza ziemia wyda swój owoc.
Sprawiedliwość będzie kroczyć przed Nim,
a śladami Jego kroków zbawienie.

Z Listu Świętego Pawła Apostoła do Efezjan

Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego, Jezusa Chrystusa; On napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym na wyżynach niebieskich – w Chrystusie. W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem. Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów poprzez Jezusa Chrystusa, według postanowienia swej woli, ku chwale majestatu swej łaski, którą obdarzył nas w Umiłowanym.

W Nim mamy odkupienie przez Jego krew – odpuszczenie występków, według bogactwa Jego łaski. Szczodrze ją na nas wylał w postaci wszelkiej mądrości i zrozumienia, przez to, że nam oznajmił tajemnicę swej woli według swego postanowienia, które przedtem w Nim powziął dla dokonania pełni czasów, aby wszystko na nowo zjednoczyć w Chrystusie jako Głowie: to, co w niebiosach, i to, co na ziemi.

Z Ewangelii według Świętego Marka

Rozesłanie Dwunastu

Jezus przywołał do siebie Dwunastu i zaczął rozsyłać ich po dwóch. Dał im też władzę nad duchami nieczystymi i przykazał im, żeby nic z sobą nie brali na drogę prócz laski: ani chleba, ani torby, ani pieniędzy w trzosie. «Ale idźcie obuci w sandały i nie wdziewajcie dwóch sukien!» I mówił do nich: «Gdy do jakiegoś domu wejdziecie, zostańcie tam, aż stamtąd wyjdziecie. Jeśli w jakimś miejscu was nie przyjmą i nie będą was słuchać, wychodząc stamtąd, strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo dla nich!» Oni więc wyszli i wzywali do nawracania się. Wyrzucali też wiele złych duchów, a wielu chorych namaszczali olejem i uzdrawiali.

Komentarz do Ewangelii

Pokora, pokora i jeszcze raz pokora

Liturgia XV Niedzieli zwykłej kieruje nasz wzrok na temat powołania. Od pierwszych czytań tchnie niezrozumieniem do powołanego, kiedy kapłan Amazjasz dosłownie wyrzucił proroka Amosa ze świątyni: „«Widzący», idź sobie, uciekaj do ziemi Judy! (…) A w Betel więcej nie prorokuj, bo jest ono królewską świątynią i królewską budowlą” (Am 7, 12–13). Kapłan wyrzucił proroka. Ten jednak się nie poddał, dlatego tak odpowiedział kapłanowi: „Nie jestem ja prorokiem ani nie jestem synem proroków, gdyż jestem pasterzem i tym, który nacina sykomory. Od trzody bowiem wziął mnie Pan i rzekł do mnie Pan: Idź, prorokuj do narodu mego, izraelskiego!” (Am 7, 14–15). Pokora Amosa wzięła górę. Prorok nazwał siebie pasterzem, bo był nim, nim stał się powołanym.  

Jak widać bycie powołanym nie jest łatwe. Powołany to ten, który najpierw słucha, o czym przekonuje nas psalmista: „Będę słuchał tego, co Pan Bóg mówi” (Ps 85, 9). Dzięki temu jest w stanie dostrzec z oddali Boży dar: „Łaska i wierność spotkają się z sobą, ucałują się sprawiedliwość i pokój. Wierność z ziemi wyrośnie, a sprawiedliwość spojrzy z nieba” (Ps 85, 11–12), a „Pan (…) szczęściem obdarzy, (…) ziemia wyda swój owoc” (Ps 85, 13). Każdy z nas wydaje jakieś owoce. Warto zapytać, jakie? Czy wydaje owoce dobre, właściwe, Boże, czy może owoce niezdatne do jedzenia, gorzkie? 

Każdy powołany został wybrany przez Boga, o czym zaświadcza św. Paweł: „W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem” (Ef 1, 4). Owi święci i nieskalani mają przyciągać ludzi już nie do siebie, ale do Boga. Każdy z nas jest na swój sposób powołany. Naszym zadaniem jest głosić Ewangelię, czyli dobrą nowinę o Bogu kochającym, przebaczającym, o Bogu wciąż czekającym. Może się również tak okazać, że twoje życie stanie się jedyną Biblią, którą przeczyta drugi człowiek. 

Dopełnieniem niniejszych rozważań jest Ewangelia wg św. Marka (6, 7–13). Powołani zostają posłani do ludzi. Jezus wysyła ich po dwóch, aby sobie nawzajem głosili Ewangelię. Otrzymali od Niego niezwykły dar, władzę nad duchami nieczystymi. Jest jednak mały „haczyk”, o którym powołany musi zawsze pamiętać. Żeby być skutecznym świadkiem potrzebna jest współpraca z Bożą Opatrznością. Stąd Jezus zabrania swoim uczniom, aby cokolwiek zabierali ze sobą w drogę: „ani chleba, ani torby, ani pieniędzy w trzosie” (Mk 6, 8). Konieczna jest ufność, a także wytrwałość, gdyż bez nich powołany nie przetrwa czasu próby. Może być również tak, że w jakimś miejscu powołanego nie przyjmą, dlatego Jezus każe swoim uczniom przyjąć ten fakt z pokorą. Nic nie mówiąc każe im odejść, a jedynie strząsnąć proch z nóg na świadectwo dla nich (por. Mk 6,10–11). Pokora, pokora i jeszcze raz pokora. Powołany jeżeli nie będzie pokorny stanie się antyświadectwem. Amos okazał się pokorny, Jezus był pokorny i uczeń Chrystusa ma być pokorny. Niech słowa niniejszej liturgii pomogą nam odkryć wartość pokory, a powołanym zrozumieć, jak wielkim darem ich Bóg obdarzył. Niech powołani przyciągają owce do Jezusa, do Jego owczarni. Natomiast przykład kapłana Amazjasza niech będzie dla nas wszystkich przestrogą.

ks. Łukasz Pondel

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!