Słowo Boże na każdy dzień (3-8 kwietnia)

Wielki Poniedziałek, 3 kwietnia
Iz 42, 1-7; Ps 27; J 12, 1-11
Na sześć dni przed Paschą Jezus przybył do Betanii.

Na początku ostatniej prostej Jezus nie wygłasza żadnych kazań. Nie czyni znaków, nie naucza w przypowieściach… Idzie odwiedzić tych, których kocha, spędza czas ze swoimi przyjaciółmi. Ewangelista nie notuje, aby ich obarczał swoim niepokojem. Wystarcza Mu samo bycie z nimi. Jezus daje nam lekcje przyjaźni. Na tym polega przyjaźń. Warto dziś podumać nad przyjaźnią z Bogiem i drugim człowiekiem. Czy odwiedzam Jezusa, by przy nim odpocząć, nic nie mówiąc, a jednocześnie nabierając sił do wyzwań jakie niesie życie?

Wielki Wtorek, 4 kwietnia
Iz 49, 1-6; Ps 71; J 13, 21-33.36-38
Jezus w czasie wieczerzy z uczniami swoimi doznał głębokiego wzruszenia.

Bądź w tym dniu z Jezusem, usiądź koło Niego i nie zawalaj Go swoimi słowami, ale daj Mu po prostu swoją obecność. Tak jak potrafisz. Idź na Eucharystię i nie bierz dziś kawałka Chleba z ołtarza, by potem wyjść w ciemność twojego starego, grzesznego życia, ale nakarmiwszy się, idź powiedzieć ludziom dobre rzeczy, może szczególnie tym, którzy cię kiedyś zdradzili czy zawiedli.

Wielka Środa, 5 kwietnia
Iz 50, 4-9a; Ps 69; Mt 26, 14-25
Co chcecie mi dać, a ja wam Go wydam.

Dzisiejsza Ewangelia jest dla nas ostrzeżeniem, że każdy z nas może zdradzić Boga. Każdy może ulec temu, co proponuje dzisiejszy świat. Jesteśmy wabieni różnymi błyskotkami i srebrnikami, które próbują nas odciągnąć od światła Ewangelii. Tego dnia warto też zastanowić się nad tym, czy trwała jest nasza przyjaźń z Jezusem. Jak widzimy na przykładzie Judasza, nawet nieustanne przebywanie blisko Niego nie gwarantuje trwałego przebywania z Nim.

Wielki Czwartek, 6 kwietnia
Wj 12, 1-8.11-14; Ps 116; 1Kor 11, 23-26; J 13, 1-15
Rzekł do Niego Piotr: Nie, nigdy mi nie będziesz nóg umywał.

W czasach Jezusa ludzie zazwyczaj podróżowali pieszo, na boso, w sandałach. Nogi zazwyczaj nie były czyste, dlatego sprzeciw Piotra jest uzasadniony. Piotr chce dyktować Jezusowi co ma czynić, a czego nie robić. My też mamy te tendencje, by dyktować Mu, co może w moim życiu, a czego nie. Piotr ostatecznie pozwala działać Jezusowi według Jego planu. Pozwala pochylić się nad jego stopami. Każda Msza Święta jest momentem, kiedy Chrystus klęka przed człowiekiem i obmywa nas z brudów grzechu. Pozwólmy, aby On nam usłużył.

Wielki Piątek, 7 kwietnia
Iz 52, 13-53,12; Ps 31; Hbr 4, 14-16.5, 7-9;
J 18, 1-19, 42
A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego…

Św. Jan nie wspomina, żeby Maryja pod krzyżem wypowiedziała jakieś słowo. Nie opisuje jej cierpienia. Nie mówi o próbach pocieszania Jezusa przez Matkę. Notuje tylko, że STAŁA pod krzyżem z innymi niewiastami. Maryja stoi z godnością Matki Boga. Stoi, kontempluje, trwa przy Jezusie. Podziwiam milczenie Maryi. Ona nam pokazuje, że dzisiejszy dzień nie wymaga komentarza. Dzisiaj nie potrzeba słów, ale ciszy, kontemplacji i trwania w zadumie nad misterium Miłości.

Wigilia Paschalna, 8 kwietnia
Rdz 1, 1-2,2; Ps 104; Rdz 22, 1-18;
Ps 16, 5.8-11; Wj 14, 15-15, 1;
Wj 15, 1-2.4-5.17-18; Iz 54, 4a.5-14;
Ps 30, 2.45-6.11-13; Iz 55, 1-11; Iz 12, 2.3-5;
Ba 3, 9-15.32-4, 4; Ps 19, 8-11;
Ez 36, 16-17a.18-28; Ps 42, 2-3, Ps 43, 3.4;
Rz 6, 3-11; Ps 118, 1-2.16-17.22-23; Mt 28, 1-10
Nie ma Go tu, bo ZMARTWYCHWSTAŁ, jak powiedział.

Najczęściej chrześcijaństwo kojarzymy z symbolem krzyża, ale to zmartwychwstały Jezus jest w centrum chrześcijaństwa. Zmartwychwstały jest prawdziwym symbolem naszej wiary. Nigdy nie powinniśmy się zatrzymywać tylko na krzyżu. Jezus uczy nas, że naszym doświadczeniem jest krzyż, cierpienie i śmierć, ale one nie są dla nas celem. Świętość i życie wieczne mają ostatnie słowo.

Ks. Krzysztof Swat