Poniedziałek, 3 lipca
Święto św. Tomasza Ap.
Ef 2, 19-22; Ps 117; J 20, 24-29
Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę.
Bardzo często w naszym życiu domagamy się widzialnego znaku. Jednak Chrystus zaprasza nas do tego, abyśmy potrafili patrzeć na wydarzenia w naszym życiu oczami wiary. Abyśmy potrafili dostrzec działanie Pana Boga. Wielkie dzieła Boga dokonują się w codzienności poprzez nieustanną przemianę naszych serc. Ważnym jest, abyśmy potrafili dostrzegać działanie Pana Boga w naszej codzienności.
Wtorek, 4 lipca
Rdz 19, 15-29; Ps 26; Mt 8, 23-27
A oto zerwała się wielka burza na jeziorze tak, że fale zalewały łódź; On zaś spał. Wtedy przystąpili
do Niego i obudzili Go, mówiąc: Panie, ratuj, giniemy!
Uczniowie przyszli do Jezusa w postawie zaufania. Wiedzieli, że tylko Jezus Chrystus, Mesjasz prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek jest wstanie uratować ich od niebezpieczeństwa. Wierzyli, że Chrystus ma moc powstrzymać burze na jeziorze. W trudnych chwilach naszego życia nie bójmy wołać do Boga: Panie ratuj.
Środa, 5 lipca
Rdz 21, 5.8-20; Ps 34; Mt 8, 28-34
Wtedy całe miasto wyszło na spotkanie Jezusa; a gdy Go ujrzeli, prosili, żeby opuścił ich granice.
Chrystus dokonuje uzdrowienia dwóch opętanych. Lituje się nad niedolą człowieka. Jednak mieszkańcy owej krainy nie przyjęli Jezusa. Ich serca były zatwardziałe. Nie pozwolili Jezusowi, aby mógł kontynuować swoją misję. Ta historia z Ewangelii daje nam do myślenia o naszych własnych reakcjach na Bożą obecność i moc w naszym życiu. Czy poddajemy się Jego władzy i pozwalamy Mu działać, czy też stawiamy opór ze względu na nasze lęki, niezrozumienie lub wygodę.
Czwartek, 6 lipca
Rdz 22, 1-19; Ps 116A; Mt 9, 1-8
A oto przynieśli Mu paralityka, leżącego na łożu. Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: Ufaj, synu! Odpuszczone są ci twoje grzechy.
Jezus po raz kolejny dokonuje wielkiego cudu. Oto osoba sparaliżowana, przykuta do łóżka odzyskuje zdrowie. Dla Boga nie ma nic niemożliwego. „Ufaj synu” – mówi Jezus do paralityka. Chrystus nie traktuje chorego jak kogoś obcego, lecz mówi do niego z czułością. Również i do nas Jezus mówi każdego dnia: ufaj ja mam moc uzdrowić to wszystko co cię niepokoi. Ja mam moc uzdrowić cię z twoich grzechów. To jednak do nas należy decyzja czy otworzymy nasze serca na łaskę Pana Boga.
Piątek, 7 lipca
Rdz 23, 1-4.19; 24, 1-8.10.48.59.62-67; Ps 106; Mt 9, 9-13
Jezus, wychodząc z Kafarnaum, ujrzał człowieka imieniem Mateusz, siedzącego na komorze celnej, i rzekł do niego: „Pójdź za Mną!” A on wstał i poszedł za Nim.
Chrystus pierwszy spogląda na człowieka. Nie jest to spojrzenie, które osądza lub karze. Jest to spojrzenie pełnie miłości i miłosierdzia. Mateusz prowadził mało popularny zawód. Był pogardzany przez innych ludzi. A jednak Chrystus zaprasza go do zmiany swojego życia. Jakże przejmujące musiało być spojrzenie Jezusa, skoro Mateusz od razu poszedł za głosem Pana.
Sobota, 8 lipca
Rdz 27, 1-5.15-29; Ps 135; Mt 9, 14-17
Po powrocie Jezusa z krainy Gadareńczyków podeszli do Niego uczniowie Jana i zapytali: Dlaczego my i faryzeusze dużo pościmy, Twoi zaś uczniowie nie poszczą?
Uczniowie Jana Chrzciciela, będąc zakorzenieni w długiej tradycji postu i ascezy, zastanawiali się, dlaczego uczniowie Jezusa nie praktykują postu tak samo jak oni. Pytanie to miało z pewnością swoje podłoże w szukaniu sensu i odpowiedzi na duchowe zagadnienia. Jednak Jezus odpowiada w sposób zaskakujący, używając dwóch metafor - nowej łaty do starej szaty oraz nowego wina do starych bukłaków. Jezus ukazuje, że nie można przymuszać nowego ducha i nowego nauczania do starodawnych ram. Nowe przesłanie, które przynosi Jezus, jest czymś wyjątkowym, nie do poddania starym normom i zwyczajom.
Ks. Adrian Albert
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!