Poniedziałek, 14 lutego
Święto św. Cyryla, mnicha i św. Metodego, biskupa
Dz 13, 46-49; Ps 117; Łk 10, 1-9
„Przybliżyło się do was królestwo Boże”.
Jezus posyła Apostołów i daje uczniom wszystkich czasów wskazówki w misji apostolskiej. Jednocześnie Jezus wskazuje, że posyła Apostołów jak jagnięta między wilki. Pewnie znamy osoby, które nas wyśmiewają za to, że mówimy o wierze, ale to nie zwalnia nas, abyśmy nie głosili Dobrej Nowiny. Kiedy nie możesz głosić Ewangelii słowem, rób to dobrym przykładem. Słowa budują, ale dobry przykład pociąga. Od ucznia Jezusa należy wymagać dobrego świadectwa wobec świata. Święty Cyryl i Metody znaleźli sposób, by głosić Ewangelię Słowianom, czy Ty znajdziesz sposób, by głosić Ewangelię w swoim środowisku?
Wtorek, 15 lutego
Jk 1, 12-18; Ps 94; Mk 8, 14-21
„Czemu rozprawiacie o tym, że nie macie chlebów?”
Można być blisko Jezusa, a nie rozumieć Go. Apostołowie w Ewangelii rozmawiają o braku chleba ziemskiego niedostrzegając, że jest z nimi Chleb Żywy – Jezus Chrystus. My też często staramy się o rzeczy przemijające, zapominając o wiecznych. Nasze serca są zatwardziałe. Nie widzimy, nie słyszymy. To jest dramat współczesnych chrześcijan, że uczestnicząc w Eucharystii nie zdają sobie sprawy, że jest z nimi Chleb Żywy. Nie widzą Bożej obecności, nie słyszą Bożych słów. Tak jak Apostołowie skupiają się na brakach. Zapominając o ufności w Bożą miłość. Jezus daje nam znaki, jak je odczytujemy?
Środa, 16 lutego
Jk 1, 19-27; Ps 15; Mk 8, 22-26
„Czy coś widzisz?”
Warto, abyśmy w ślepcu z Ewangelii zobaczyli siebie. W codzienności, natłoku spraw i kłopotach przestajemy widzieć to, co najważniejsze – Jezusa. Ciekawe jest to, że Jezus dokonuje uzdrowienia poza wsią. Taką wsią w naszym przypadku mogą być grzechy i przyzwyczajenia, które sprawiają, że tracimy wzrok na sprawy ducha i oddalamy się od Jezusa. Uzdrowienie dokonuje się w obecności i otwartości na Jezusa. Do tego potrzebna jest wiara. Jezus chce nas uzdrowić w spowiedzi. Warto, abyśmy często spotykali się z Jezusem i Jego uzdrawiającą miłością oraz nie wracali do wsi swojej ślepoty.
Czwartek, 17 lutego
Jk 2, 1-9; Ps 34; Mk 8, 27-33
„Za kogo uważają mnie ludzie?”
Kim dla mnie jest Jezus? Każdy na pewnym etapie swojej wiary zadawał sobie to pytanie. Odpowiedź była inna w zależności od etapu naszego życia. Potrzeba czasu, by w Jezusie zobaczyć Mesjasza. W historii wielu próbowało na nowo zdefiniować Jezusa, ale czas pokazał, że odpowiedź Piotra jest prawdziwa. Dzięki Kościołowi, który przez dwa tysiące lat przechował i przekazał nienaruszony depozyt wiary, możemy wyznawać, że Jezus jest Chrystusem, który nas zbawił przez swoją mękę, śmierć i zmartwychwstanie. Czy przyjmuję każde słowo Jezusa? Czy w odrzuceniu i cierpieniu Jezusa dostrzegam Jego miłość?
Piątek, 18 lutego
Jk 2, 14-24.26; Ps 112; Mk 8, 34-9, 1
„Jeśli ktoś chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje”.
Prawdziwy uczeń Jezusa: zapiera się siebie – rezygnuje z własnej woli, bierze swój krzyż – dźwiga swoje trudności, naśladuje Jezusa – bierze wzór ze swego Mistrza. Wskazania Jezusa są aktualne zawsze. Ale czy łatwo rezygnować z własnej drogi i iść za Jezusem? Czy łatwo brać ciężki krzyż codzienności? Czy łatwo naśladować Jezusa? Zapewne nie. Sami bez pomocy Jezusa nic nie zrobimy. Dlatego warto na ścieżkach wiary iść Jego śladami. Jezus przeszedł wszystkie ludzkie ścieżki i zawsze jest gotowy, aby nas przeprowadzić przez trudności. Musimy Go tylko zaprosić do swego życia.
Sobota, 19 lutego
Jk 3, 1-10; Ps 12; Mk 9, 2-13
„Rabbi, dobrze, że tu jesteśmy”.
Każdy ma w sobie marzenie, by być zanurzonym w tajemnicę Boga. Piotr widząc Jezusa, który przemienia się i objawia swoją chwałę, chce trwać w tej chwili dłużej. Rodzi się pokusa, by zostać tam na stałe. Moment przemienienia na Górze Tabor odrywa Piotra od codzienności. Czy to źle? Życie to nie tylko Tabor, życie to często Golgota. Jezus umacnia swoich uczniów, by zrozumieli tajemnice krzyża i zmartwychwstania w świetle przemienienia. Tabor był potrzebny, by zrozumieć Golgotę. W życiu doświadczamy radości, jak i cierpienia. W radości i cierpieniu jest z nami ten sam Jezus.
ks. Marek Jasianek
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!