Na marginesie, czyli kto kogo?
Odrzucenie, marginalizacja i dyskryminacja to słowa obce
misji Kościoła, który służy dziełu zbawienia każdego człowieka,
a często sam doświadcza odrzucenia i dyskryminacji
Przez całe wakacje przyglądaliśmy się naszemu wspólnemu domowi jakim jest Kościół. Próbowaliśmy pokazać, że każda osoba, bez względu na wiek, może się odnaleźć w Kościele, że każdy jest przygarnięty z miłością. Na koniec pozostało nam się zmierzyć z tematem: „Kościół i wykluczeni”. Bo nie da się ukryć, że pod adresem Kościoła stawiane są zarzuty, że ktoś jest z niego wykluczany. Pamiętamy tytuły typu: „Czy ks. Lemański da się wypchnąć z Kościoła?”, albo „Kościół nas odrzucił, bo pragniemy dziecka i zrobimy wszystko, aby je mieć”, a każdy ksiądz może przytoczyć dziesiątki przykładów osób żyjących w niesakramentalnych związkach, którzy wylewają krokodyle łzy, bo Kościół jest niedobry. Czasami te osoby również kiedy ich sytuacja, nazwijmy to nieco formalnie, była regularna, to znaczy kiedy były wolne, albo żyły w swoim pierwszym małżeństwie zawartym przed ołtarzem i mogły przyjmować Jezusa Eucharystycznego bez żadnych przeszkód, bynajmniej się Panu Bogu nie naprzykrzały, ale te nieraz narzekają najbardziej. Jest też druga kwestia ludzi odrzuconych nawet przez własne rodziny, które często w instytucjach kościelnych znajdują pomocną dłoń i o tych sytuacjach piszemy wewnątrz numeru: o rzekomo odrzuconych przez Kościół i odrzuconych przez innych, których Kościół przygarnia nie pytając o wyznanie.
Ale jest jeszcze trzeci wymiar odrzucenia i marginalizowania, o którym chciałbym wspomnieć tylko tutaj. Chodzi o marginalizowanie katolików, które coraz częściej ma miejsce w Europie i w naszym kraju. Coraz trudniej jest wykonywać niektóre zawody, jak choćby lekarza, czy wychowawcy w zgodzie z własnym sumieniem. Ale są również sprawy prozaiczne: weźmy choćby ostatnie tygodnie: na naszym terenie miały miejsce dwie wielkie imprezy, które zgromadziły tysiące ludzi, najpierw podczas Ogólnopolskiej Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja do
św. Józefa w Kaliszu i później na Pólku pod Bralinem, gdzie dokonano koronacji papieskimi koronami łaskami słynącego wizerunku Matki Bożej. Proszę sprawdzić, ile miejsca znalazły te wielkie wydarzenia w mediach publicznych i lokalnych. A teraz proszę sobie wyobrazić, że kilkanaście kobiet organizuje na kaliskim rynku manifę feministyczną... Dolary przeciw orzechom, że nie zabrakłoby żadnej ogólnopolskiej telewizji.
ks. Andrzej Antoni Klimek
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!