Zwiastun ogłaszający pokój
Po raz 55 przeżywaliśmy Światowy Dzień Pokoju, tradycyjnie 1 stycznia, zgodnie z zamysłem papieża Pawła VI. Co roku przy tej okazji otrzymujemy w darze orędzie papieskie, nad którym warto się pochylić i zastanowić.
Patrząc pod kątem nauki społecznej Kościoła, orędzia na Światowy Dzień Pokoju wnoszą wiele cennych myśli i wskazań. Tym razem papież Franciszek pragnie wskazać nam ważne narzędzia do budowania trwałego pokoju. Są nimi: dialog międzypokoleniowy, edukacja i praca. W obecnych czasach wszystko przysłania cień pandemii, który nie tylko ogranicza życie społeczne, ale jest też źródłem wewnętrznego niepokoju. Odwołanie się do proroka Izajasza w słowach: „Jak są pełne wdzięku na górach nogi zwiastuna, (…) który ogłasza pokój” (Iz 52,7), mają być wciąż pocieszeniem dla nas wszystkich, tak jak były dla Izraelitów. Papież zwraca uwagę, że „w każdej epoce pokój jest darem Bożym, jak i owocem wspólnego zaangażowania”. Otwierając się na Boży dar jesteśmy wezwani, aby angażować się z całych sił i danych nam możliwości dla rozpowszechniania pokoju.
Nikt nie ma wątpliwości, jak ważny jest dialog we wszystkich relacjach międzyludzkich. W obecnej sytuacji papież podkreśla potrzebę dialogu międzypokoleniowego. Wychodząc od wzajemnego zaufania należy się słuchać i wspierać. Ludzie starsi mają doświadczenie egzystencjalne i duchowe. Młodość charakteryzuje się dynamizmem i kreatywnością. Już św. Jan Paweł II w orędziu na rok 1994, pisząc o roli rodziny w budowaniu pokoju, wskazał zadania dla poszczególnych pokoleń: „Na was, rodzice, spoczywa odpowiedzialność za wychowanie waszych dzieci na ludzi pokoju: aby jej sprostać, stańcie się jako pierwsi budowniczymi pokoju. Wy, synowie i córki, wpatrzeni w przyszłość z entuzjazmem właściwym młodości bogatej w plany i marzenia, umiejcie docenić dar, jakim jest rodzina, przygotowujcie się do przyjęcia odpowiedzialności za jej budowę i rozwój, zgodnie z powołaniem, jakie jutro Bóg powierzy każdemu z was. Podtrzymujcie w sobie dążenie do dobra i pragnienie pokoju. Wy, dziadkowie, którzy wraz z innymi krewnymi jesteście w rodzinie znakiem nieodzownej i cennej więzi między pokoleniami, dzielcie się wielkodusznie swoim doświadczeniem i świadectwem, aby zespalać przeszłość z przyszłością w teraźniejszości zbudowanej na pokoju”. Dialog międzypokoleniowy nikogo nie wyklucza tylko podkreśla znaczenie każdego i jego potrzebę bycia dla innych. Wychowanie do pokoju, było wielokrotnie podkreślane w orędziach poprzednich papieży. Zarówno Paweł VI, Jan Paweł II i Benedykt XVI nauczali o różnych aspektach wychowania na drodze do pokoju. Papież Franciszek zwraca uwagę na bardzo negatywne zjawisko ograniczania budżetu na kształcenie i edukację w całym świecie. Możemy mówić o globalnym kryzysie edukacji, spotęgowanym przez czas pandemii. Środki przeznaczane na edukację traktowane są w kategoriach wydatków, a nie inwestycji. Wciąż natomiast obserwuje się wzrost środków przeznaczanych na zbrojenia. Ojciec Święty zachęca, aby dążyć do międzynarodowego procesu rozbrojenia, który mógłby uwolnić środki finansowe. Uzyskane w ten sposób środki można by przeznaczyć na edukację, zdrowie, infrastrukturę, a także troskę o środowisko. Inwestycja w edukację powinna też wiązać się z wypracowaniem odpowiedniego modelu kulturowego, w którym będą promowane właściwe wzorce. Przyszłość młodych pokoleń zależy od poziomu edukacji, który da im możliwość rozwoju i pozwoli zająć należne im miejsce w świecie pracy.
Poprzez pracę człowiek wyraża siebie i swoje dary. Papież stwierdza, że praca jest nieodzownym czynnikiem „budowania i zachowania pokoju”. Pogorszenie sytuacji w świecie pracy, jest także efektem pandemii, w wyniku której „upadły miliony inwestycji ekonomicznych i produkcyjnych”. Niepewność i bezbronność pracowników przynosi dramatyczne perspektywy. Rozszerzenie możliwości godnej pracy staje się bardzo ważnym wyzwaniem. Papież nawołuje: „Musimy zjednoczyć nasze idee i wysiłki, aby stworzyć warunki i znaleźć rozwiązania, dzięki którym każdy człowiek w wieku produkcyjnym będzie miał możliwość, poprzez swoją pracę, wniesienia wkładu w życie rodziny i społeczeństwa”. Promowanie odpowiednich i godnych warunków pracy na całym świecie staje szczególnie dzisiaj niezwykle ważnym zadaniem. Zysk nie może być jedynym kryterium przewodnim w realizowaniu przedsięwzięć gospodarczych. Wskazania płynące z nauki społecznej Kościoła stają się bardzo pomocne i mogą służyć do realizacji tych koniecznych wyzwań. Zwłaszcza katoliccy pracownicy i przedsiębiorcy powinni stać się tego promotorami, a czasami nawet prekursorami. Trzeba też dostrzec potrzebę polityki, która powinna odgrywać tutaj aktywną rolę.
Trzy drogi wskazane przez papieża: dialog międzypokoleniowy, edukacja i praca, mają posłużyć dzisiaj w budowaniu pokoju. Nam zaś potrzeba odwagi i kreatywności, aby tymi drogami podążać.
Ks. Paweł Guździoł
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!