Rzecznik prasowy? Bóg często mnie zaskakuje!
Rzecznik prasowy. Nie znałem żadnego osobiście. Z tą funkcją kojarzyła mi się zabawna wypowiedź rzecznika wodociągów kieleckich, który na powtarzające się pytanie dziennikarza, o przyczynę awarii odpowiadał, że jego firma z usterkami radzi sobie świetnie i jest ich coraz mniej.
Znałem również jedną mocną wypowiedź (nie pamiętam autora!), że rzecznik prasowy, który nie odbiera telefonów jest jak biskup, który się nie modli. Zawsze funkcja rzecznika, kojarzyła mi się z sytuacjami, kiedy dzieje się coś złego i trzeba reagować, tłumaczyć i wyjaśniać. Nigdy nie myślałem, że kiedyś mogę zostać kimś takim.
Jak to się stało? To był zwykły dzień. Choć wierzę, że dzięki obecności Boga w sakramentach zwyczajność jest czymś obcym! Odprawiłem poranną Mszę Świętą i przygotowywałem się do moich codziennych obowiązków. Kiedy szykowałem się na katechezę nagle zadzwonił telefon. Był to numer Kapelana Ks. Biskupa. Zdziwiony odebrałem. Bp Damian zaprosił mnie na spotkanie, podczas którego zaproponował mi pełnienie funkcji rzecznika prasowego naszej diecezji. Byłem tą propozycją zaskoczony, wręcz delikatnie speszony. Przez chwilę zacząłem zastanawiać się, co będę robił, jakie będę miał zadania do wykonania? Zaczęły pojawiać się pytania i wątpliwości, czy temu wszystkiemu sprostam?! Jednak towarzyszył mi głęboki spokój i ufność, że skoro znalazłem się w takim położeniu, to jest ze mną Jezus, który mnie przez to wszystko przeprowadzi.
Oficjalnie nowym rzecznikiem prasowym zostałem mianowany 22 marca 2021 roku. Pierwsze tygodnie były związane z określeniem i wypracowaniem konkretów mojej nowej posługi. Poza tym nawiązałem kontakt z rzecznikiem Episkopatu Polski ks. Leszkiem Gęsiakiem, który życzliwie przyjął mnie do grona diecezjalnych rzeczników prasowych i ułatwił komunikację z biurem prasowym KEP. Zacząłem również przypominać sobie wiedzę z moich poprzednich studiów na temat wypowiedzi przed kamerą, zasady pisania oświadczeń, komunikatów prasowych, informacji do mediów oraz sposobów reagowania w sytuacjach kryzysowych. Wiele dał mi udział w szkoleniu w Polskim Radiu, które było przeznaczone dla rzeczników prasowych firm i organizacji. Pierwsze miesiące poświęciłem również na stworzenie siatki kontaktów z przedstawicielami lokalnych, ale także ogólnopolskich mediów. Zacząłem również administrować stronę naszej diecezji oraz utworzyłem profile diecezjalne w mediach społecznościowych. Kilkakrotnie pojawiły się trudne sytuacje, które w formie pisemnej, ale także przed kamerami musiałem odpowiednio skomentować.
Jako rzecznik prasowy naszej diecezji stawiam sobie kilka celów, które w przyszłości będę realizować. Priorytetem wszystkich moich działań jest przede wszystkim pokazywanie dobra. Nasza diecezja w ostatnich miesiącach przeżywała bardzo trudne chwile, które w złym świetle przedstawiały cały nasz lokalny Kościół. Nie uchylając się od prawdy, chcę pokazywać ją w całej pełni. W Kościele kaliskim dzieje się mnóstwo pięknych i wartościowych rzeczy, o których trzeba mówić i je pokazywać. Kolejnym przedmiotem mojej aktywności jest troska o kształt komunikatu medialnego, który tworzony jest przez dziennikarzy trzech naszych diecezjalnych redakcji: „Opiekuna”, Radia „Rodzina” i Telewizji Internetowej „Dom Józefa. Wypracowywany jest obecnie model strategii funkcjonowania naszych mediów, który ma sprawić, by tworzone materiały trafiały do większej liczby odbiorców. Następnym bardzo ważnym zadaniem jest stworzenie strony internetowej naszej diecezji, która stanie się platformą medialną o charakterze informacyjno – ewangelizacyjnym.
Wiem, że te zadania nie będą łatwe do zrealizowania, że zmiany nie zawsze wiążą się z aprobatą i poklaskiem. Jednak wierzę, że mając przed sobą pragnienie głoszenia Ewangelii jesteśmy w stanie wspólnie wypracować taki model działania, który przyczyni się do podniesienia poziomu funkcjonowania naszych diecezjalnych mediów. Bliskie mi są słowa, które w jednej z homilii papież Franciszek wygłosił do młodzieży. Często przypominam je sobie, kiedy wiele spraw wydaje się być za trudnych. Chcę was z nimi zostawić: ,,Marz, że jeśli dasz z siebie to, co najlepsze, przyczynisz się, by ten świat był inny. Nie zapominajcie o tym, by marzyć’’.
Ks. Michał Włodarski
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!