TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 28 Marca 2024, 21:34
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Europa i wartości - felieton

Europa i wartości

W poprzednim felietonie przedstawiłem krótki zarys powstawania Unii Europejskiej. Myślę, że każdy z nas słyszał jak ważne są wartości judeo-chrześcijańskie i właśnie na nich została zbudowana Europa, a także Unia Europejska. Takie wartości jak godność osoby ludzkiej, solidarność, pomocniczość i dobro wspólne stanowią podstawę nauki społecznej Kościoła i są przyzywane jako fundamentalne w Unii Europejskiej. Niedawno został we Włoszech wydany „Dziewiąty raport na temat nauki społecznej Kościoła w świecie”, centralną myślą tego raportu jest stwierdzenie, że skończyły się iluzje związane z procesem jednoczenia Europy. Jeden z autorów Alfredo Montavano zwraca uwagę, że u podstaw są nie tylko niektóre zasady zaczerpnięte z nauki społecznej Kościoła, ale jest także Manifest z Ventotene. Jest to trzyrozdziałowy dokument z 1941 roku, stworzony przez włoskich intelektualistów - Altiero Spinellego, Ernesto Rossiego i Eugenio Colorniego. Dokument wyjaśniał konieczność stworzenia solidnego europejskiego państwa ponadnarodowego jako jedynego tworu zdolnego przeciwstawić się zapędom imperialnym pojedynczych państw narodowych. Według twórców UE stanowiła jedyne realne antidotum na nacjonalizm epoki faszystowskiej. Nowa władza winna być wyłoniona w wyborach powszechnych i zastąpić państwa narodowe w następujących dziedzinach: finanse, polityka zagraniczna, polityka gospodarcza i obronność. W drugim rozdziale autorzy wzywają do zniesienia państw narodowych. Spinelli, który wywodził się z partii komunistycznej, chciał nadać nowemu państwu opiekuńczy charakter.
Gdy doszło do Brexitu, prezydent Francji Francois Holland, kanclerz Niemiec Angela Merkel i premier Włoch Matteo Renzi 22 sierpnia 2016 roku udali się na wyspę Ventotene, aby podkreślić znaczenie Manifestu dla Unii Europejskiej. Musimy jednak uświadomić sobie, że ten manifest przedstawia dla Europy projekt rewolucyjny i socjalistyczny. Zmiany mają być dokonywane przez elitę polityków, ponieważ prości ludzie nie są do tego gotowi. Elity więc mają podejmować decyzje, ponieważ najlepiej wiedzą jakie są potrzeby ludzi, nawet jeśli te decyzje nie podobają się ludziom. Elity także nie potrzebują mandatu do rządzenia popartego wolnymi wyborami demokratycznymi, gdyż wiedzą jakie są głęboko zakorzenione potrzeby społeczeństwa. Coraz częściej słyszymy o potrzebie powrotu do źródeł projektu europejskiego, należy jednak pamiętać, że u tych źródeł jest także Manifest z Ventotene. Warto przypomnieć, że w 1984 roku zastał opracowany tzw. Plan Spinelliego, który od 1993 roku stał się oficjalnym programem Wspólnoty Europejskiej i Unii Europejskiej. Także od tego czasu imię Spinelliego nosi główny budynek Parlamentu Europejskiego w Brukseli. W tym kontekście ciekawe są słowa Jerzego Buzka, który jako przewodniczący Parlamentu Europejskiego stwierdził: „Dwadzieścia pięć lat po śmierci Altiero Spinelli ciągle nadaje siłę i wyznacza kierunek europejskiego projektu. Jego europejski entuzjazm pozostaje niezrównany - jego oddanie sprawie coraz ściślejszej integracji jest dzisiaj inspiracją dla wielu Europejczyków. Altiero Spinelli wiedział, że trwały pokój można osiągnąć tylko przez prawdziwą integrację, a nie przez współpracę między państwami. Integracja europejska musi być nieodwracalna, w przeciwnym razie zawsze istnieć będzie ryzyko konfliktu i dyktatury. Spinelli wiedział to najlepiej, gdy w więzieniu, wraz z Ernesto Rossim pisał Manifest z Ventotene - jedno z najbardziej żywych uzasadnień konieczności zjednoczenia Europy”. Postać Spinelliego i jego manifest mają wpływ na Unię Europejską.
W swoich przemówieniach Jan Paweł II często podkreślał jak wielką szansą jest Unia Europejska w drodze do jedności ludów i narodów. Szczególnym momentem był upadek komunizmu i uzyskanie wolności przez kraje Europy wschodniej. Perspektywa budowania wspólnoty od Adriatyku po Ural stawała się coraz bardziej realna. Budowanie tej wspólnoty miało się opierać na odkrywaniu wspólnych korzeni chrześcijańskich. Krokiem ku temu miało także służyć odwołanie się do Pana Boga w konstytucji europejskiej. Niestety nawoływanie papieża nie znalazło swego odbicia w działaniach Unii Europejskiej, a można nawet zauważyć, że poszło w całkiem innym kierunku.

Jeśli ktoś dzisiaj krytykuje Unię Europejską zostaje sklasyfikowany od razu jako jej wróg i posądzony jest o populizm. Realne spojrzenie na sytuację dzisiejszej unii jest niezwykle istotne. Wszelka krytyka natomiast ma służyć dobru Europy. Kierunek, w którym zdąża Unia Europejska może budzić niepokój. Coraz częściej używa się pojęcia „wartości europejskie”. Mówi się o nich jako najważniejszych i nadrzędnych. Problem w tym, że jakoś nikt konkretnie tych wartości nie określa i definiuje. Jeden z polityków (nie będę mówił jakiej frakcji) zapytany, co ma na myśli mówiąc o wartościach europejskich wymienił praworządność. Nic innego nie potrafił wymienić i może to trochę przerażać tym bardziej, że praworządność trudno zaliczyć do kategorii wartości, jest to zasada funkcjonowania ustroju państwa. Dlatego tym bardziej należy wrócić do prawdziwych wartości, które mogą zapewnić właściwy kierunek rozwoju i integracji w całej Europie.

ks. Paweł Guździoł

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!