TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 03 Sierpnia 2025, 18:12
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Neoprezbiterzy 2016

Neoprezbiterzy 2016

W Nadzwyczajnym Roku Jubileuszowym Miłosierdzia prezentujemy neoprezbiterów jako niosących miłosierdzie, służących potrzebującym. Dziękujemy ośrodkowi Caritas w Słupi pod Kępnem za możliwość sesji zdjęciowej neoprezbiterów wraz z podopiecznymi ośrodka. 


1. Tytuł pracy magisterskiej, pod czyim kierunkiem napisana, kierunek studiów i dlaczego wybrałeś akurat tę gałąź teologii.

2. Hasło na obrazku prymicyjnym i wyjaśnienie swojego wyboru.

3. Jak rodziło się Twoje powołanie i komu,
po Panu Bogu, zawdzięczasz najwięcej w swojej drodze ku kapłaństwu?

4. Przyjmujesz święcenia w roku 1050. rocznicy chrztu Polski. Jak rozumiesz słowa św. Jana Pawła II, że przyjmując chrzest jako dzieci, całe życie jesteśmy katechumenami?

5. Prezydent RP powiedział, że poprzez chrzest Polski „dwa elementy, ten duchowy i ten państwowy, zaplotły się i trwają”.
Co to znaczy?

6. 2016 to również Rok Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia. W jaki sposób będziesz narzędziem Bożego miłosierdzia w Twojej kapłańskiej posłudze?

7. Czy jako neoprezbiter wybierasz się na Światowe Dni Młodzieży do Krakowa i co będziesz chciał jako młody kapłan zaoferować młodym?

8. Czy każdy ksiądz powinien być „od wszystkiego”, czy jednak trzeba w czymś się wyspecjalizować? W co najbardziej chciałbyś się zaangażować?

9. Opowiedz o swojej duchowości, ulubionych modlitwach, ulubionych Księgach Pisma Świętego, radzeniu sobie z oschłością duchową i kryzysami wiary.

10. Co pomaga Ci w odpoczynku, co Cię relaksuje, jakie pasje będziesz rozwijał w kapłańskim życiu, a z jakich, być może, będziesz musiał zrezygnować?

 

Ks. Mateusz Kasprzak, urodzony 17 IX 1990 roku w Kaliszu,

syn Stanisławy i Mariana, parafia pw. Świętego Pawła

Apostoła w Ostrowie Wielkopolskim

1. ,,Święty Wojciech wzorem dobrego Pasterza. Analiza teologiczno-liturgiczna formularza mszalnego z Uroczystości Świętego Wojciecha z Mszału Rzymskiego dla Diecezji Polskich”. Praca napisana pod kierunkiem ks. prof. UAM dra hab. Dariusza Kwiatkowskiego na seminarium naukowym w zakresie liturgiki. Wybrałem ten temat, ponieważ chciałem pogłębić swoją wiedzę na temat św. Wojciecha, który patronuje mi od chwili przyjęcia sakramentu bierzmowania.

2. ,,Czym się Panu odpłacę, za wszystko co mi wyświadczył? Podniosę kielich Zbawienia i wezwę imienia Pana”. To fragment z Księgi Psalmów. Wybrałem ten cytat, ponieważ towarzyszył mi od III roku formacji. Lubię do niego wracać. Doświadczyłem wielu łask od Boga, dlatego sprawując Eucharystię chcę dziękować za wszystko, czego dokonał w moim życiu.

3. Po I Komunii Świętej zostałem ministrantem. Dzięki temu miałem kontakt z kapłanami i klerykami. Wpływ na podjęcie decyzji o wstąpieniu do seminarium miało ich świadectwo życia. Powołanie zawdzięczam też rodzicom i babci. Po maturze studiowałem zarządzanie w PWSZ w Kaliszu. Po roku przerwałem studia i wstąpiłem do kaliskiego seminarium.

4. Katechumenat jest procesem poznawania Kościoła oraz Jego założyciela, czyli Chrystusa. Po przyjęciu chrztu, przez całe życie jesteśmy wezwani do pogłębiania naszej wiary, w której zostaliśmy ochrzczeni. 

5. Przyjęcie chrztu związało nasze dzieje z Chrystusem oraz Kościołem katolickim najmocniejszym węzłem, czyli duchowym i sakramentalnym. Od strony materialnej Polska przyjmując chrzest wkroczyła na scenę życia politycznego Europy Zachodniej i Wschodniej. Św. Jan Paweł II mówił do Polaków: „Wiemy przecież, że za przedziwnym zrządzeniem Bożej Opatrzności weszliśmy jako naród na arenę historii świata poprzez chrzest święty. Tak więc dzieje naszego Narodu - bogate i trudne dzieje - narodziły się poprzez chrzest i w chrzcie narodził się nasz polski Naród” (Przemówienie do Polaków, Brazylia 10 VII 1980). Polska od chwili przyjęcia chrztu świętego stała się narodem chrześcijańskim. Przez te wydarzenie zaprosiła Chrystusa do swego życia narodowego i odtąd sam Chrystus współtworzy jej dzieje.

6. Kapłani są szafarzami Bożego miłosierdzia w sakramencie pokuty i pojednania. Sprawując ten sakrament będę jednać ludzi z Kościołem. Jest to sakrament, w którym każdy człowiek może doświadczyć Bożego miłosierdzia oraz Bożej miłości, którą Bóg obdarza każdego człowieka.

7. Bardzo chciałbym uczestniczyć w Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie. To, czy się uda, zależy od tego, gdzie zostanę posłany i jakie będę mieć wtedy obowiązki. Młodym ludziom mogę zaoferować przede wszystkim swoją otwartość na drugiego człowieka oraz radość.

8. Kapłan powinien być przede wszystkim specjalistą w rzeczach związanych z duchowością. Jego głównym zadaniem jest prowadzenie dusz ludzkich ku Niebu, dlatego też ważną rolę w życiu kapłana zajmuje pogłębianie swojej wiedzy na temat życia duchowego. Jestem otwarty na pracę z różnymi grupami parafialnymi, aczkolwiek najbardziej chciałbym zaangażować się w pracę z młodzieżą. 

9. W chwilach trudnych i kryzysowych najczęściej modlę się przyzywając wstawiennictwa Maryi - wychowawczyni powołań kapłańskich. Moim ulubionym nabożeństwem maryjnym jest Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, w którym od chwili zostania ministrantem bardzo często uczestniczyłem. Natomiast moją ulubioną Księgą Pisma Świętego jest Księga Psalmów, z której pochodzi hasło znajdujące się na obrazku prymicyjnym.

10. Od dziecka jestem fanem Speedway-a. Chciałem nawet kiedyś zostać żużlowcem. Bardzo interesuje się sportem. Śledzenie różnych sportowych relacji oraz uczestniczenie w meczach na żywo jest dla mnie najlepszym sposobem relaksu. Lubię również aktywnie spędzać czas zimowy w górach, jeżdżąc na nartach. 

11. Ksiądz w szkole - owca pośród wilków, czy duszpasterska szansa?
Uważam, że kapłan w szkole to szansa duszpasterska. Dzięki obecności kapłana w szkole można nawiązać z uczniami kontakt. Łatwiej jest  również dzięki temu dotrzeć do młodzieży i zachęcić ich do zaangażowania się w życie Kościoła, szczególnie wtedy, kiedy uczy się swoich młodych parafian. Czasami jednak może się zdarzyć, że w szkole kapłan będzie owcą pośród wilków. Wszystko zależy od środowiska, w którym się uczy oraz od podejścia kapłana do młodych ludzi. 

Ks. Łukasz Olszewski, urodzony 10 I 1990 roku w Krotoszynie,

syn Renaty i Stefana, parafia pw. św. Marii Magdaleny w Krotoszynie

1. „Umiłowanie Eucharystii źródłem świętości. Analiza teologiczno - liturgiczna formularza mszalnego ze wspomnienia błogosławionego biskupa Michała Kozala, z Mszału Rzymskiego dla diecezji polskich”. Praca magisterska napisana pod kierunkiem ks. dra hab. prof. UAM Dariusza Kwiatkowskiego. Pracę magisterską napisałem z liturgiki, ponieważ od zawsze interesowałem się tą dziedziną teologii. 

2. „Abyś źle nie umarł, żyj dobrze: jak żołnierz na warcie, bądź zawsze gotów” - to słowa błogosławionego biskupa Michała Kozala. Jest to postać, która towarzyszy mi od początku formacji i jest mi bardzo bliska.

3. Decyzję o wstąpieniu do Wyższego Seminarium Duchownego w Kaliszu podjąłem dość wcześnie, bo w czwartej klasie szkoły podstawowej. Wtedy już czułem, że Pan Jezus powołuje mnie do kapłaństwa. Ważną osobą na tej drodze był i jest dla mnie Ksiądz Proboszcz rodzinnej parafii, który pokazywał mi niejednokrotnie prawdziwe i piękne życie kapłańskie.


4. Święty Jan Paweł II mówiąc, że przyjmując chrzest jako dzieci, całe życie jesteśmy katechumenami, zaznacza, że człowiek przez całe swoje życie musi się formować. Ochrzczony musi kształtować swoje chrześcijańskie życie, by tak jak uczniowie łączyć się z Chrystusem, swoim Panem, Mistrzem i Zbawicielem.

5. Prezydent RP Andrzej Duda mówiąc, że przez chrzest święty „dwa elementy, ten duchowy i ten państwowy, zaplotły się i trwają”, przypomina, że mimo wielu przeciwności, które spadały na naszą Ojczyznę, Polacy nigdy nie zatracili swojej tożsamości. I choć w historii zdarzały się momenty, kiedy nasza Ojczyzna traciła niepodległość, to dzięki naszym ojcom pamięć o niej nieprzerwanie trwała i pobudzała Rodaków do odzyskania suwerenności. 

6. Ojciec Święty Franciszek ogłosił Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia. Bardzo ważną posługą kapłańską jest służba w konfesjonale, gdzie Chrystus odpuszcza grzechy. Uważam, że kapłan powinien być narzędziem Bożego miłosierdzia poprzez sakramenty uzdrowienia.

7. Oczywiście, jak każdy młody człowiek, chciałbym wybrać się na ŚDM do Krakowa. Ale mam również świadomość, że jako neoprezbiter zostanę skierowany przez Księdza Biskupa do parafii, w której będę posługiwał. Nie sposób stwierdzić w tej chwili, czy nadarzy się taka okazja. Choć chciałbym bardzo. 

8. Oczywiście, że nie. Kapłan powinien przede wszystkim zająć się duszpasterstwem, powinien jak drogowskaz prowadzić ludzi do Pana Boga. I to jest jego zadanie. A do tego nie potrzebuje znajomości obsługi tokarki. Owszem, są takie dziedziny życia, w których kapłan musi być biegły, ale nie we wszystkich. 

9. Ks. bp Edward w dniu święceń diakonatu skierował mnie na roczne praktyki do parafii Wniebowzięcia NMP w Kaliszu. Przez ten rok mogłem posługiwać w cieniu Wielkiego Orędownika w niebie, Świętego Józefa. W tym czasie rozwinęło się moje nabożeństwo do Opiekuna Zbawiciela, jak również do Pana Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie. Kiedy jest mi ciężko i przeżywam jakieś trudności, kieruje moje kroki do Świętego Józefa, gdzie trwa całodzienna adoracja Eucharystycznego Chrystusa, by oddać swoje zmartwienia Panu Jezusowi za wstawiennictwem Świętego Józefa, którego modlitwa sprawia, „że nawet najtrudniejsze sprawy, stają się łatwe do rozwiązania”.

10. Od najmłodszych lat lubię spędzać wolny czas nad wodą, ale nie opalając się. Biorę wtedy ze sobą sprzęt wędkarski i relaksuję się podczas wędkowania. Ktoś mógłby powiedzieć, że ten sport jest nudny, ale dla mnie jest to jeden z najlepszych sposobów na rekreację. Często też korzystam z możliwości i wybieram się na basen. Myślę, że będę mógł połączyć hobby z pracą duszpasterską.

11. Gdybyś był zakonnikiem, to w jakim zgromadzeniu i dlaczego?
Nigdy nie zastanawiałem się nad wstąpieniem do zakonu. Gdybym miał jednak wybrać jakieś zgromadzenie, wybrałbym Zgromadzenie Księży Salezjanów, którzy prowadzą intensywne duszpasterstwo młodzieży. Jest to szczególne zadanie, którego powinien podjąć się każdy kapłan. Jak każdy lubię przebywać z młodzieżą i uważam, że odnajdę się w służbie młodym, których Święty Jan Paweł II nazwał: „Solą ziemi i Światłem Świata”. 

Ks. Michał Ostafiński, urodzony 5 IV 1990 roku w Sycowie,

syn Marii i Mieczysława, parafia pw. Matki Bożej

Częstochowskiej w Sycowie

1. „Koncepcja człowieka w ujęciu św. Augustyna i ikona Filoksenii Andrzeja Rublowa jako artystyczno - teologiczne obrazy Trójcy Świętej”. Pracę pisałem pod kierunkiem ks. prof. UAM dra hab. Jana Grzeszczaka na seminarium dyplomowym z filozofii chrześcijańskiej. Wybrałem filozofię, ponieważ już od początku mojej formacji ta gałąź teologii najbardziej mnie fascynowała. W swojej pracy postanowiłem natomiast połączyć filozofię ze sztuką, którą interesowałem się jeszcze przed wstąpieniem do seminarium.

2. „A zatem proszę was bracia przez miłosierdzie Boże, abyście dali ciała swoje na ofiarę żywą, świętą, Bogu miłą, jako wyraz waszej rozumnej służby Bożej” (Rz 12,1). Wybrałem ten właśnie fragment Pisma Świętego, ponieważ towarzyszy mi on już od pierwszego roku mojej formacji seminaryjnej. 

3. Moja droga do kapłaństwa nie była dla mnie od początku taka oczywista, gdyż zaraz po liceum rozpocząłem studia malarskie. Byłem przekonany, że mam realizować swoje powołanie w małżeństwie. Bóg jednak przez wiele osób i sytuacji pokazywał mi stopniowo, że chce, abym służył mu jako kapłan. Ostateczną decyzję o wstąpieniu do seminarium podjąłem podczas pleneru malarskiego. Najwięcej w swojej drodze ku kapłaństwu zawdzięczam moim rodzicom i babci. 

4. Słowo „katechumenat” wiążę się z nauczaniem, prowadzeniem i wtajemniczeniem w życie chrześcijańskie. Pomimo tego, iż jest ono używane w stosunku do osób mających otrzymać sakrament chrztu świętego, można odnieść je także do każdego, kto już jest włączony do wspólnoty Kościoła, gdyż życie osoby wierzącej jest związane z ciągłym procesem doskonalenia i wtajemniczenia. Przede wszystkim zaś jest to życie dziecka Bożego prowadzonego przez miłosiernego Ojca. Myślę, że to właśnie miał na myśli Ojciec Święty Jan Paweł II.


5. Dla mnie zdanie to oznacza, że w momencie chrztu Mieszka I nasze państwo w sposób szczególny zostało otoczone Bożą opieką, niczym dziecko, które przez chrzest święty zostaje włączone do ludu Bożego i otrzymuje godność dziecka Bożego.

6. Myślę, że szczególnym miejscem, w którym będę narzędziem miłosierdzia stanie się konfesjonał. Ponadto bez wątpienia w zwykłych, codziennych relacjach z drugim człowiekiem będę starał się okazywać dobroć i życzliwość, które są przejawami miłosierdzia. 

7. Oczywiście chciałbym uczestniczyć w Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie, wszystko jednak będzie zależało od posługi, którą podejmę jako neoprezbiter. Młodym ludziom chciałbym zaoferować przede wszystkim swoją otwartość i autentyczność.

8. Zawsze się śmieję, że jeżeli ktoś jest „od wszystkiego”, to znaczy, że jest „do niczego”. Oczywiście mówię to z przymrużeniem oka, ale jest w tym stwierdzeniu pewna ważna prawda. Myślę, że najlepszą odpowiedzią na to pytanie są słowa papieża Benedykta XVI wypowiedziane do polskich kapłanów w warszawskiej archikatedrze w roku 2006, z którymi się w pełni identyfikuję: „Nie wymaga się od księdza, by był ekspertem w sprawach ekonomii, budownictwa czy polityki. Oczekuje się od niego, by był ekspertem w dziedzinie życia duchowego”. Odpowiadając zatem na drugą część pytania, stwierdzam, że chciałbym być zaangażowany przede wszystkim w to wszystko, co pomaga drugiemu człowiekowi w pogłębianiu relacji z Bogiem. 

9. Jedną z moich ulubionych form modlitwy jest adoracja Najświętszego Sakramentu w zupełnej ciszy. Jeżeli chodzi o Księgi Pisma Świętego to bez wątpienia jest to List Świętego Pawła do Rzymian, z którego pochodzi mój cytat prymicyjny. W kwestii kryzysów duchowych, według mnie, najlepsza jest wspomniana już adoracja, modlitwa do Najświętszej Maryi Panny oraz rozmowa z kierownikiem duchowym, bądź zaufaną osobą.

10. W odpoczynku najbardziej pomaga mi słuchanie muzyki klasycznej, malowanie, bądź po prostu przeglądanie albumów ze sztuką. Z czego będę musiał zrezygnować w posłudze kapłańskiej, okaże się dopiero w kapłaństwie.

11. Czy jest coś, co Cię zawsze denerwowało w księżach?
Brak kompetencji i ignorancja. Są to cechy, których ogólnie nie lubię, ale kiedy pojawiają się one u kapłana, są tym bardziej bolesne i przykre.

Ks. Michał Włodarski, urodzony 4 X 1985 roku w Kaliszu,

syn Grażyny i Andrzeja, parafia pw. Świętej Rodziny w Kaliszu

1. „Historia parafii pw. Świętej Rodziny z Nazaretu w Kaliszu w latach 1981 - 2012”. Praca napisana pod kierunkiem ks. prof. dr hab. Michała Kielinga, z historii Kościoła. Wybór tematu pracy magisterskiej od samego początku był dla mnie oczywisty. Parafia Świętej Rodziny, z której pochodzę jest mi bardzo bliska. Od wielu lat także bardzo interesowała mnie historia miejsca, gdzie kształtowała się moja wiara. 

2. „To zbyt mało, iż jesteś Mi Sługą dla podźwignięcia pokoleń Jakuba i sprowadzenia ocalałych z Izraela! Ustanowię cię światłością dla pogan, aby moje zbawienie dotarło aż do krańców ziemi” (Iz 49, 6). Od zawsze miałem przekonanie, że wszystko, co mam, nie jest moją własnością, lecz darem dobrego i miłosiernego Ojca. Widziałem swoje słabości i grzechy. Ale dostrzegałem też Boga, który był i jest wobec mnie cierpliwy i zaprasza mnie, bym był jego sługą. To słowo z Księgi Izajasza zawsze było dla mnie pocieszeniem i zapewnieniem, że Bóg jest „autorem” mojego powołania i mówi mi, że tylko On z tego, co jest małe i słabe może uczynić coś mocnego i trwałego. Tylko On!


3. Moje powołanie narodziło się na lekcji religii, w IV klasie szkoły podstawowej. Pod wpływem modlitwy prowadzonej przez katechetkę poczułem, że jestem kochany taką miłością, której nie może dać żaden człowiek. Potem zostałem ministrantem, pojechałem na pierwsze rekolekcje oazowe, chodziłem na spotkania wspólnoty modlitewnej przy parafii. Jednak nie odpowiedziałem Bogu zaraz po maturze. Skończyłem studia, pracowałem i ciągle miałem przekonanie, że to, co robię, nie jest tym, do czego wzywa mnie Bóg. Postanowiłem, że zostanę księdzem. Mojego kapłaństwa nie byłoby bez ludzi. Ten dar zawdzięczam rodzicom, którzy przekazali mi wiarę. Ważnymi osobami byli też kapłani i siostry nazaretanki, którym wiele zawdzięczam, a także moi przyjaciele, którzy dodawali mi otuchy i wspierali w okresie seminaryjnej formacji.

4. Ten rok pokazuje mi, jak wielkim darem jest sakrament chrztu. Gdyby nie został mi udzielony, nie rozwijałoby się we mnie życie wiary. Nie poznałbym nigdy Boga, który jest miłującym Ojcem. Jednak poza tym obdarowaniem, dostrzegam też, że z chrztu wynikają konkretne zadania, które muszę jako kapłan gorliwie realizować. Słowa Jana Pawła II pokazują mi, że to niewinne polanie wodą dziecięcej główki jest wydarzeniem, które ma trwać do końca ziemskiego życia. Ta woda już wyschła, materialnie, ale nie mogę dopuścić do tego, by moje życie wiary było pustynią.

5. Człowiek bez Boga traci swoją tożsamość. Podobnie jest z narodem, który zapomina o swoich korzeniach i tradycji. Polska bez Boga, bez chrześcijaństwa nie jest prawdziwym narodem. Dziękuję Bogu, że wydarzenie chrztu dotyka i łączy Polaków, także władze państwa.

6. Roczną praktykę diakońską odbyłem w parafii Bożego Miłosierdzia, gdzie mogłem każdego dnia uczestniczyć w Godzinie Miłosierdzia i doświadczać szczególnej Bożej obecności. Wiem, że jako kapłan będę narzędziem Bożego miłosierdzia. Chcę być przy drugim człowieku. Chcę dawać ludziom nadzieję, że jest Bóg, który interesuje się ich losem w każdej sytuacji. Wierzę też mocno, że dzisiaj Bóg chce czynić cuda, dawać znaki, które są wyrazem Jego wielkiej i szalonej miłości. Jako narzędzie Bożej Miłości chcę o tym przypominać wszystkim, by wiara stawała się przestrzenią dynamiczną i twórczą, a nie zastygłą i nudną. Proszę Boga, bym nie przeszkadzał Mu w realizowaniu w moim życiu tego, co wobec mojej osoby chce uczynić.

7. Dla młodych chcę przede wszystkim być świadkiem i swoim życiem pokazywać, że warto walczyć o marzenia, a przede wszystkim o świętość.

8. Kapłan powinien być przede wszystkim człowiekiem otwartym, co nie oznacza, że musi się na wszystkim znać! Wystarczy, że sam będzie chciał się rozwijać. Chciałbym zaangażować się w dzieło Nowej Ewangelizacji, posługując dla wspólnot charyzmatycznych.

9. Czas formacji był dla mnie szkołą modlitwy. Do moich ulubionych modlitw należy adoracja Najświętszego Sakramentu, modlitwa słowem Bożym oraz Różaniec. Jeżeli chodzi o Pismo Święte to mam wiele ulubionych ksiąg, do których często wracam. Zawsze szczególnie porusza mnie opowieść o Abrahamie, który składa w ofierze swego syna. W moim życiu bywały takie momenty, kiedy nie doświadczałem Bożej obecności. To takie chwile, które pewien kapłan określił mianem ,,wyznawania wiary drewnianymi ustami’’. Gdybym miał coś radzić, to przede wszystkim częsta, regularna spowiedź, Eucharystia oraz modlitwa różańcowa.

10. W wolnym czasie spaceruję z psem. Będąc księdzem, pewnie nie będę miał na to wiele czasu. Chciałbym, żeby w kapłaństwie główną pasją był Bóg. Sprawy z Nim związane, mają być najważniejsze. Poza tym chciałbym dużo czytać i uczyć się języków.

11. Czy łatwo jest zrezygnować z miłości małżeńskiej i ojcostwa?
Staram się unikać słowa ,,zrezygnować’’! Tylko Jezus zrezygnował z tego, by być na równi z Bogiem, stając się człowiekiem. Co znaczy przy tym jakakolwiek moja rezygnacja? Po prostu wybieram większą miłość, co nie oznacza wcale, że jest to łatwe. 

Ks. Mariusz Przybylski, urodzony 9 VI 1990 roku w Blachowni,

syn Zygmunta i Zofii, parafia pw. NMP Królowej Aniołów w Kalei

1. „Historia parafii pw. NMP Królowej Aniołów w latach 1923-2015” napisana pod kierunkiem ks. prof. Michała Kielinga na kierunku: historia Kościoła.  

2. „Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc przynosili.” Wybór hasła na obrazek prymicyjny stanowi dla mnie wyraz skromnego podziękowania dla Pana za Jego zaufanie. Pragnę podziękować Panu w formie tego prostego motta za to, iż zechciał powołać mnie do tej służby. Jednocześnie jest to też znak mojej gotowości do odpowiedzialnego podjęcia tego wezwania.

3. Dziękuję Bogu za ludzi, przez których dane mi było wzrastać w wierze, mam tu na myśli ks. Zbigniewa Krutina i moich rodziców, którzy nie szczędzili czasu, ukazując mi swoją postawą działanie Boga. Oni uczyli mnie z miłością pierwszych modlitw i wrażliwości.

4. Sakrament chrztu oznacza włączenie do grona dzieci Bożych. Stanowi zatem nowy etap na drodze człowieka. Przyjmując chrzest jako dzieci jesteśmy więc katechumenami, których celem jest poznawanie prawd objawionych na drodze różnych doświadczeń religijnych i przez otwartość na działanie Ducha Świętego w człowieku. 

5. Prezydent słusznie powiedział. Słowa te oznaczają, iż w Polsce przynależność religijna i państwowa stanowią nierozłączny element życia ludzkiego, którego wartości religijno-moralne ugruntowane są przez wiarę w Chrystusa i wierną służbę Ojczyźnie. Należy podkreślić podstawową prawdę, iż chrześcijaństwo jest kolebką kultury i cywilizacji Polski, ale też całej Europy. Bez chrześcijaństwa nie byłoby prawdopodobnie państwo polskie, nawet odważę się stwierdzić, że obecne społeczeństwo europejskie nie miałoby charakteru, jakim współcześnie się odznacza. 

6. Swoją posługę rozpocząłem praktyką w parafii pw. Miłosierdzia Bożego, gdzie przez cały rok staram się służyć jako narzędzie Bożego miłosierdzia. W tej parafii doświadczam Bożej łaski i miłosierdzia. W dalszej posłudze kapłańskiej pragnę poszerzać to doświadczenie miłosierdzia w czynny sposób, stając się nie tylko Jego głosicielem, ale przede wszystkim świadkiem. Współczesny człowiek potrzebuje bowiem wiarygodnych i naocznych świadków czynnego działania Bożego miłosierdzia. 

7. Jako neoprezbiter chciałbym w ramach ŚDM w Krakowie ukazać młodym ludziom potrzebę dzielenia się Ewangelią jako skarbem współcześnie najwartościowszym. 

8. W mojej posłudze kapłańskiej przede wszystkim chciałbym być, jak paschał, który spala się dla drugiego, by on przy tym świetle mógł iść do zbawienia. Kapłan, który z jednej strony dysponuje wiedzą ogólną teologiczną, powinien dążyć do nieustannego rozwinięcia swoich szczególnych zainteresowań. 

9. Ostoją mojej wiary są różne teksty Biblii. Jego lekturę uzupełniam modlitwą. Ulubioną jest dla mnie Różaniec oraz modlitwy maryjne, szczególnie Litania loretańska oraz Litania do św. Józefa. Skutecznie leczy wszelki kryzys adoracja, to sam Pan Bóg zatapia się wraz ze mną we wszystkie problemy i pozwala je w należyty i Jemu wiadomy sposób rozwiązać. Natomiast świadomość wsparcia modlitewnego ze strony rodziców i rodzeństwa oraz innych członków rodziny utwierdza mnie w zawierzeniu się Bożemu miłosierdziu.

10. Lubię jazdę na rowerze i myślę, iż mógłbym ten element prywatnego relaksu połączyć w posłudze kapłańskiej z pracą z młodzieżą. Również muzyka relaksacyjna mogłaby oprócz prywatnego aspektu relaksacyjnego w  moim życiu posłużyć jako forma kontemplacji Bożego działania w stowarzyszeniu młodzieżowym. 

11. Coraz więcej ludzi przedkłada wirtualne portale społecznościowe nad życie realne. Na ile ksiądz, parafia, Kościół powinni ewangelizować te „miejsca” i jak prowadzić uciekających tam ludzi, często uzależnionych, do budowania prawdziwych relacji?
Często ludzie dyskutują za pomocą tych środków przekazu o sprawach związanych z religią lub wiarą. Niejednokrotnie są to informacje nieprawdziwe, wypaczające obraz Kościoła. Uważam, iż portale społecznościowe mogą stanowić miejsca ewangelizacji, zważając na to, iż ten aspekt konsumpcji mediów będzie w przyszłości coraz częstszą formą spędzania czasu. Tak jak każde inne uzależnienie, również to wymaga szczególnej formy terapii. Zdaję sobie sprawę, iż prowadzenie takich ludzi ku budowaniu prawdziwych relacji nie należy do łatwych zadań. Niejednokrotnie duszpasterz, który podejmie się tego zadania, będzie musiał uzbroić się w cierpliwość w oczekiwaniu na zamierzone efekty. Z pewnością ciągle będzie spotykał się z kontrargumentami, które należy sensownie odeprzeć. Myślę, że ważnym środkiem dydaktycznym dla tej grupy odbiorców jest sam język, który różni się od codziennej formy klasycznej komunikacji z duszpasterzem. 

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!