TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 20 Kwietnia 2024, 12:45
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Kto może być świadkiem chrztu?

Prawo kanoniczne

Kto może być świadkiem chrztu?

Prawodawca Kodeksowy w kanonie 874 §2 przewiduje, że może być powołany świadek chrztu świętego, ale „tylko razem z chrzestnym katolikiem”. Świadkami chrztu ponadto mogą być jedynie „należący do niekatolickiej wspólnoty kościelnej”, czyli niekatolicy ochrzczeni, a mianowicie protestanci, anglikanie czy prawosławni.

Zatem świadek chrztu nie jest ani katolikiem ani chrzestnym, gdyż nie można zobowiązać niekatolika, by po katolicku wychował „chrześniaka”. Świadka chrztu powołuje się zasadniczo wtedy, gdy jeden z rodziców dziecka jest ochrzczonym niekatolikiem i gdy wcześniej jest już wyznaczony jeden chrzestny, czyli katolik. Nie może być więc dwóch świadków chrztu, a żadnego chrzestnego albo jeden tylko świadek bez chrzestnego. Należy zatem najpierw powołać jednego chrzestnego, by ewentualnie potem, gdy nie uda się znaleźć drugiego chrzestnego, powołać ochrzczonego niekatolika na świadka chrztu. I jeszcze  zastrzeżenie dotyczące płci świadka. Otóż jeśli najpierw zostanie powołany ojciec chrzestny, czyli mężczyzna, to świadkiem może być kobieta. A jeśli dziecko ma wybraną matkę chrzestną, to świadkiem może być mężczyzna. Ostatecznym powodem takiego stanu rzeczy jest fakt, ażeby dziecko nie wzrastało w kontekście bliżej nieokreślonych „opiekunów” swego chrztu, którzy są albo dwoma mężczyznami albo dwiema kobietami - koniecznie musi być to figura kobiety i mężczyzny, czyli figura rodziców.
Podstawą decyzji prawodawcy powszechnego o możliwości powołania świadka chrztu spośród ochrzczonych niekatolików jest fakt, że są oni ochrzczeni i należą do Kościołów, gdzie chrzest jest ważnie udzielany, to znaczy, że jest używana formuła trynitarna oraz właściwa materia. Natomiast niekatolik nieochrzczony, czyli  muzułmanin, buddysta, hinduista czy ateista nie może w żadnym wypadku być świadkiem chrztu, a tym bardziej chrzestnym.
Skoro świadkiem chrztu może być tylko „niekatolik ochrzczony”, to nie może nim być nie tylko nieochrzczony, ale także katolik. Katolik może być rodzicem chrzestnym, a nie świadkiem chrztu, czyli kimś w rodzaju chrzestnego drugiej kategorii. W praktyce duszpasterskiej pojawiły się bowiem przypadki udzielania zgody na świadka chrztu dla katolików żyjących w związkach niesakramentalnych, czy pozostających w karach kościelnych, czy ostentacyjnie nie praktykujących lub głoszących idee sprzeczne z nauką Kościoła, lub opowiadających się za aborcją czy eutanazją. W ten sposób duszpasterze nadają im jak gdyby drugą kategorię rodzica chrzestnego i mylnie sugerują, iż ich obecność podczas liturgii jest taka sama jak chrzestnych. Tym samym fałszują obraz rodzica chrzestnego i prowokują uzasadnione zgorszenie innych wiernych. Bowiem świadkiem chrztu świętego może być tylko niekatolik ochrzczony, czyli chrześcijanin, który praktykuje wiarę we własnej niekatolickiej wspólnocie kościelnej. Natomiast nie może nim być katolik z przeszkodami moralnymi czy kanonicznymi. Powoływanie katolików na świadków chrztu w miejsce przewidziane dla ochrzczonych niekatolików jest ewidentnie sprzeczne z prawem kościelnym. Podobne praktyki są zatem formą źle pojętego kompromisu pomiędzy duszpasterzami a wiernymi. Duszpasterze obniżają wymagania moralne dla chrzestnych, czyniąc to wbrew prawu kanonicznemu (por. kan. 874 §1), a wierni uspokajają swoje sumienie, że pomimo wad moralnych ich życia mogą funkcjonować tak, jak inni, czyli nic nie muszą poprawiać. Chrzestnym może być więc tylko katolik spełniający wymagania Kodeksu, a świadkiem chrztu tylko niekatolik, który przyjął ważnie chrzest święty.

Ks. Zbigniew Cieślak

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!