TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 20 Sierpnia 2025, 12:37
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Czy Boże Narodzenie powinno nas zmienić?

Czy Boże Narodzenie powinno nas zmienić? 

Jak co roku, siadamy do wieczerzy wigilijnej, dzielimy się opłatkiem, idziemy do kościoła. Znamy stałe elementy, które składają się na klimat świąt. Życzymy sobie wszyscy, żeby były wesołe. Świat na chwilę zwalnia, jakby miał się zatrzymać. Spotykamy się z tymi, dla których nie mamy czasu na co dzień. Gwiazdka co roku zmienia nasze serca, czy po prostu przypomina nam, co w życiu najważniejsze? 

Dla mnie każdy, kto prawdziwie kocha, spotkał Jezusa. Szczera i prawdziwa miłość nigdy nie umiera. Niektórym wydaje się, że są w stanie niszczyć dobre relacje innych. To nieprawda. Więzi może zniszczyć tylko ten, kto je tworzy. Na siłę podkopywana miłość staje się paradoksalnie jeszcze silniejsza. Prawdziwa miłość jest szczera i manipulacje, złe intencje, zostaną prędzej czy później zdemaskowane. Nie raz zastanawiałam się, dlaczego szczęście jednego potrafi aż tak bardzo boleć drugiego. Rozumiem, że można chcieć lub pragnąć mieć tak samo, jak ktoś. Po co jednak pluć jadem, poniżać, wyżywać się nienawiścią. Próbowałam dowiedzieć się na różne sposoby. Why? Ktoś, kto bardzo chce unieszczęśliwić drugą osobę, zadać jej ból, cierpienie, tak naprawdę sam jest bardzo nieszczęśliwy i to tak bardzo, że aż nie może tego znieść. Ulgę ma mu przynieść uzewnętrznienie smutku, czyli atak. Podsumowując, powinniśmy mu bardzo współczuć. 

Miłość, to nie kwiatki, czekoladki, prezenty i słodkie słówka. Czasem trzeba dla drugiego zrezygnować ze swojego, czyli ustąpić, dać przestrzeń, nie umniejszać. W dzisiejszych czasach zdecydowanie zwiększyła się liczba rozpadów małżeństw. Coraz częściej słyszę, że rodzeństwa są skłócone i nie odzywają się do siebie. Zdarza się, że dzieci nie utrzymują kontaktu z rodzicami. I co w tym wszystkim poszło nie tak? Nie umiemy słuchać. Pokłosiem zimnego chowu jest udawanie, że żyjemy bez uczuć. Funkcjonuje kilka emocji, choć i większość z nich trzeba skrywać. Nie wypada, niegrzecznie, nie można. System wcisnął nas w tryby machiny sukcesu, efektu, osiągnięć. Na tym ma nam tylko zależeć, mamy robić wszystko by być top of the top. 

Co roku wydajemy nawet do kilku tysięcy złotych na prezenty. Kolejki ustawiają się przed salonami piękności, żeby kobiety zrobiły sobie fryzurę i hybrydę na święta. Nowe sukienki, buty, torebki. Co roku to samo. No, może tylko tego roku inflacja znienawidzona uratuje kilka ton jedzenia, które miałoby się zmarnować. Stoły uginają się od potraw, choinka coraz wyżej podcinana, bo prezenty coraz większe. W telewizji co piąta reklama dotyczy markowych perfum, ale żadna nie mówi o bliskości, szczerości i czułości. Dla wielu osób jedyna czułość w święta to trzy buziaczki na powitanie albo dwa przy życzeniach opłatkowych. Serca ciężkie od żalu, który pojawił się lata wcześniej i nie może stamtąd wyjść. Co roku jest coraz cięższy i jest go coraz więcej. W szkole uczą ortografii, chemii, geografii i innych całek, ułamków, ale nikt nie uczył nas, jak się pogodzić, jak otwarcie opowiedzieć o swoich uczuciach. Taka oto częsta metoda na zakończenie kłótni, tzw. ghosting. Tak częste, że aż amerykańscy naukowcy nazwali tak znikanie bez słowa. Nie zgadzam się z tobą, ty ze mną, żegnaj. Znamy kilka języków obcych, ale i tak się nie dogadamy. Może zamiast kolejnych skarpet, szalików, kolczyków lub perfum warto zainwestować w miłość? 

Katarzyna Krupińska

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!