Z nadmiaru miłości
W sobotni wieczór, 20 marca w parafii św. App. Piotra i Pawła wierni mieli niebywałą okazję do spotkania z bł. Anielą Salawą. Oczywiście nie było to osobiste spotkanie, ale błogosławiona przybyła do parafii w znaku relikwii i w obrazie filmowym, który został zaprezentowany w studio Telewizji Internetowej Dom Józefa, gdzie odbyła się także rozmowa o kulisach powstawania filmu o błogosławionej.
Spotkanie rozpoczęła Msza św., której przewodniczył ks. Mateusz Klaczyński, wikariusz parafii, a homilię wygłosił ks. dr Krzysztof Gryz, reżyser filmu o bł. Salawie „Z nadmiaru miłości”. Ks. Gryz na czas spotkania przywiózł ze sobą relikwie błogosławionej, którymi pobłogosławił zgromadzonych. Wskazując, że czas Wielkiego Postu, w którym trwamy, wpisuje się postać bohaterki filmu, prostej służącej żyjącej na przełomie XIX i XX wieku, pochodzącej z podkrakowskiego Sieprawia. - Salawa była jednym z ostatnich dzieci swoich rodziców. Z tego też faktu często była niedożywiona i była słabym dzieckiem. Kiedy dorosła postanowiła oddać swoje życie Panu Bogu i zostać zakonnicą, niestety brak posagu nie pozwolił na to, ani na znalezienie małżonka – mówił ks. Krzysztof Gryz przedstawiając pokrótce historię życia bł. Anieli Salawy zauważając, że miała jednak swojego Oblubieńca, którym był Chrystus i dla tej jedynej miłości oddała swoje życie. Kaznodzieja przywołał także ten moment w życiu Salawy, kiedy znalazła się w Krakowie u starszej siostry. - W tym czasie Aniela pracowała jako służąca i mając pewne dochody zachwyciła się możliwościami, jakie one dawały. Zaczęła się ładniej ubierać i korzystać z życia i to właśnie w tym czasie Pan Jezus zaczął mocniej uderzać do jej serca, upomniał ją, iż ona beztrosko się bawi, a On jest sam w kościele - zaznaczył kapłan. - To właśnie w czasie, kiedy Aniela oddaliła się od swego Oblubieńca, miała mistyczne przeżycie. Wtedy Pan Jezus dał jej łaskę, zaczął nad nią pracować, aż Aniela zaczęła coraz bardziej oddawać się w Jego ręce – akcentował ks. Krzysztof podkreślając przy tym, że była ona osobą świecką i za radą spowiednika pozostała nią do końca życia pokazując, że można żyć będąc bardzo głęboko zjednoczonym z Chrystusem.
Po Mszy św. zgromadzeni przeszli do studia Telewizji Internetowej Dom Józefa, gdzie ks. Gryz wraz z siostrą Martą opowiedzieli o tym, jak powstał film o błogosławionej, a także o tym jak to się stało, że bł. Salawa znalazła się w ich życiu. Ks. Gryz wyznał, że film „Z nadmiaru miłości” jest jednym z najważniejszych materiałów, jakie do tej pory nagrał i ma nadzieję, że ogrom miłości, który płynie z jego przekazu rozsieje się na cały świat. Drugim gościem tego dnia była s. Marta Sieńska OFS z Warszawy, która wcieliła się w postać bł. Anieli. Siostra Marta to osoba, od której wszystko się zaczęło i która namówiła ks. Krzysztofa, by ten film zrobił. - Błogosławioną Salawę poznałam stosunkowo niedawno, bo w 2019 roku. Był to czas, kiedy szukałam swojego miejsca w życiu, świecie i Kościele, kiedy w moim sercu rodziło się pragnienie, by złożyć prywatny ślub czystości i pozostać w stanie świeckim – zdradziła s. Marta. - Prosiłam Pana Boga, by pokazał mi taką postać, która w ten sposób żyła. I pewnego dnia będąc na adoracji Najświętszego Sakramentu w kościele Najświętszego Zbawiciela w Warszawie, podczas której składałam prośbę do Boga, sprawowana była Eucharystia z obecnością franciszkańskiego zakonu świeckich. Na ołtarzu znajdowały się relikwie bł. Anieli Salawy – opowiadała s. Marta podkreślając, że wówczas nic nie wiedziała na jej temat, ani na temat tego zakonu. Ale wszystko się zmieniło, kiedy po wyjściu z kościoła zaczepiła ją pewna kobieta wypytując czyje to relikwie i kim była ta postać. - Na prośbę kobiety sprawdziłam wówczas w komórce, kim była Salawa i to był moment, kiedy zaczęła się moja przyjaźń z błogosławioną. Dotarłam do wspólnoty franciszkańskiej i w ubiegłym roku złożyłam profesję wieczystą – wyznała siostra Marta, która w filmie wcieliła się w bł. Salawę.
Film, jak podkreślają twórcy, powstał jako swoiste wotum z okazji 100-lecia śmierci bł. Anieli. Jest to dokument z elementami fabularyzowanymi, który według założenia twórców ma łączyć i inspirować przede wszystkim środowiska franciszkańskie. Wystąpiły osoby, które znają postać, historię bł. Anieli Salawy i starają się na różne sposoby upowszechniać jej kult. A twórcy filmu zabierają widza w miejsca, z którymi za życia była związana polska mistyczka, tercjarka franciszkańska i służąca. Widz może odkryć piękne krajobrazy ziemi sieprawskiej, w tym miejsca związane z błogosławioną. Ponadto materiał zawiera świadectwa osób związanych z kultem bł. Anieli, a uwierzcie lista ich jest dość długa. Całość spaja, wzmacniając przekaz, muzyka Rafała Alickiego w wykonaniu zespołu Noro Lim.
Film jest dostępny na pokazach grupowych w parafiach, wystarczy wysłać zaproszenie na adres: znadmiarumilosci@gmail.com.
Arleta Wencwel-Plata
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!