Zatroskany o życie i rodzinę

Wrażliwość na Boże słowo musi wydawać owoce w szacunku do drugiego człowieka. Nie wystarczy w Bożym słowie być wrażliwym na Boga, mamy być wrażliwi na człowieka, który jest widzialnym obrazem Boga na ziemi - mówił ks. bp Andrzej Dziuba podczas pierwszoczwartkowej modlitwy za rodziny. 

Św. Józefie, w marcu, kiedy w sposób szczególny przyzywamy twojego wstawiennictwa i gdzie niebo stoi otworem dla twoich czcicieli, powierzamy twojej opiece wszystkie małżeństwa i rodziny, aby poprzez właściwe i wspólne przeżywanie codzienności budowały społeczeństwo oparte na wzajemnych relacjach miłości i dialogu. Św. Józefie prosimy cię także, obdarz serca miłością i wrażliwością. Naucz nas otaczać opieką każde poczęte życie, aby dzieciom, którym przekazano życie pozwolono się narodzić. Św. Józefie spraw, aby dzieci mogły dorastać w rodzinach pełnych miłości i pokoju, gdzie Bóg, honor i Ojczyzna będą stanowiły najwyższe wartości ukazujące godność człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci. Opiekunie rodzin, módl się za nami - mówił ks. biskup Andrzej Dziuba, który 5 marca przewodniczył w sanktuarium św. Józefa w Kaliszu modlitwie w intencji rodzin i obrony życia. 

Pielgrzymów przybyłych z całej Polski na czwartkowe spotkanie przywitał ks. prałat Jacek Plota, kustosz sanktuarium św. Józefa. Modlitwę wstawienniczą przed cudownym obrazem Świętej Rodziny prowadził ks. Szymon Rybak. Hasłem spotkania były słowa: „W marcu - miesiącu św. Józefa - odkrywamy na nowo aktualność Patriarchy z Nazaretu”. 

Zamiast konferencji rozbrzmiały głosy kilkunastu mężczyzn, którzy wykonali Akatyst ku czci św. Józefa Oblubieńca Bogurodzicy. Chór ten pod kierunkiem Jakuba Tomalaka dokonał pierwszego polskiego nagrania Akatystu ku czci św. Józefa. Autorem słów Akatystu jest Piotr Kazański, profesor Moskiewskiej Akademii.  Akatyst w naszym kraju znalazł się dzięki ks. prałatowi Andrzejowi Latoniowi. Tekst Akatystu trafił m.in. do sióstr józefitek z Ratyzbony, dzięki którym potem znalazł się w rękach ks. Andrzeja. Jak wspominał wcześniej w jednym z wywiadów Jakub Tomalak, powstanie tego muzycznego przedsięwzięcia było chyba wolą Bożą, bo nikt nie wie, dlaczego ten tekst czekał ponad sto lat na to, żeby właśnie w Polsce można było go wykonywać i to w Kaliszu - mieście św. Józefa. 

Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył ks. bp Andrzej Dziuba, biskup łowicki. Wraz z nim wokół ołtarza stanęli ks. bp. Edward Janiak, ks. bp Łukasz Buzun, biskupi seniorzy Stanisław Napierała i Teofil Wilski, o. Tadeusz Rydzyk oraz kilkudziesięciu kapłanów. 

W świetle łukaszowej Ewangelii

Nawiązując do łukaszowego fragmentu  o bogaczu i Łazarzu Celebrans zauważył, że możemy odnaleźć się w nim także dzisiaj, bo przecież w świecie tak wiele obok siebie jest bogactwa i ubóstwa materialnego, ale może jeszcze bardziej duchowego. - Pytając o obraz świata możemy powiedzieć, że ludzkość tak się rozwinęła, ma możliwości techniczne, że jest w stanie wyżywić wszystkich. A dlaczego nie żywi? Dlaczego są głodni, umierający z głodu? - pytał Ksiądz Biskup. - Bo ludzie nie chcą się dzielić dobrem, bo wielokrotnie uważają, że ubędzie im tego, co posiadają. A przecież pamiętamy z Ewangelii, że o wiele więcej jest radości w dawaniu niż braniu - mówił w odpowiedzi. Zatem pytanie o dramat ubóstwa i nędzy to pytanie o serce człowieka. Bo ostatecznie każde zło, każdy brak dobra ma swoje źródło w sercu człowieka. Ksiądz Biskup podkreślił, że w obrazie tym nie chodzi o krytykę bogactwa, ale o to, że bogactwo źle pojęte staje się przeszkodą w poprawnym postrzeganiu drugiego człowieka. Chodzi o to bogactwo, które zajmuje często miejsce Boga, a szczególnie dramatycznym jest to bogactwo, które wykorzystuje się dla niszczenia drugiego człowieka. 

W dalszej części homilii bp. Dziuba zwrócił uwagę na wartość i rolę słowa Bożego w naszym życiu. Jeśli otworzymy się na słowo Boże, jeśli będziemy słuchać i wprowadzać w życie jego treści, to wszystko będzie miało swoje miejsce, swój sens, nasze uczynki wobec drugiej osoby będą lepsze, zrodzi się w nas wrażliwość na druga osobę. 

Józefowe zatroskanie 

Wskazując na św. Józefa, u którego wypraszamy łaski zdrowia, dar życia Ksiądz Biskup apelował do wszystkich, by w swoim życiu naśladowali Opiekuna Jezusa. Od niego możemy uczyć się subtelnej wrażliwości, umiejętności bycia człowiekiem ze swoimi emocjami, uczuciami, ale także z bogactwem swojego intelektu, swoich talentów być człowiekiem wobec drugiego człowieka. - Św. Józef był błogosławionym mężem, który pokładał ufność w Panu. On stał się niedościgłym przykładem dla nas, dlatego usilnie błagamy o jego wstawiennictwo upraszając jego moce, abyśmy w naszych dobrych sercach zatrzymywali Boże słowo i wydawali szlachetne owoce, wśród których szczególnym jest owoc troski o życie i rodzinę - podkreślił Hierarcha. A józefowe zatroskanie o poczętego Jezusa noszonego pod sercem Maryi uczy nas wrażliwości na każde życie, na to życie poczynające się i to, które niebawem ma przekroczyć bramy niebios. Ta wrażliwość na życie, jak mówił ksiądz biskup Dziuba, jest niczym innym, jak dotykaniem najbardziej subtelnej prawdy człowieka, tej której nikt nigdy nie opisze do końca, gdyż jest to bowiem dotykanie tajemnicy samego Boga, dawcy życia.

Przed udzieleniem pasterskiego błogosławieństwa biskupi, kapłani i wierni zebrani w kaliskiej bazylice, zawierzyli św. Józefowi rodziny i dzieci nienarodzone. Odmówiona została także modlitwa w intencji Nadzwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów na temat rodziny. 

Gromadzi nas wiara

W swoim przemówieniu bp Edward Janiak podziękował biskupowi Andrzejowi Dziubie za przewodniczenie modlitwie, za wygłoszone słowo Boże, podkreślając iż jest on radością naszej diecezji. Ks. bp Dziuba pochodzi bowiem z naszej diecezji, przyszedł na świat w Pleszewie. Także ks. bp Janiak wskazał, że każdy człowiek winien brać przykład ze św. Józefa, który do końca był wierny Bogu. - Św. Józef jako człowiek wierzący, ale i sprawiedliwy wiedział, że najważniejsze jest zawierzenie Bogu i wierność Jego przymierzu. Wybrał drogę wiary, drogę wierności Panu Bogu, która prowadziła jego przodków i na którą Bóg zaprasza także i nas dzisiaj. Ta droga wiodąca do Bożego królestwa, pozwala nam doświadczyć, że dobro, jakim Bóg pragnie obdarzyć tych, którzy Mu ufają, przekracza wszelkie ludzkie wyobrażenia i my tego doświadczamy tutaj w tym cudownym miejscu - zaznaczył Ordynariusz. Dalej nawiązując do homilii Ksiądz Biskup zauważył, że stawia ono pytanie o nadzieję. - Dobra materialne są przemijające i nietrwałe, człowiek jest zawodny, nie dochowuje wierności. Tylko w Bogu możemy mieć nadzieję i tylko Bóg jest sprawiedliwy - zaznaczył Biskup Ordynariusz. Na zakończenie podziękował wszystkim, którzy pokonują trud pielgrzymi i są obecni na modlitwie. - Gromadzi nas tutaj wiara i często prosząc o miłosierdzie Boże, prosimy też o ludzką sprawiedliwość - zaznaczył. Następnie głos zabrał o. Tadeusz Rydzyk, który przypomniał, że mija rok od czasu, kiedy na multipleksie cyfrowym pojawiła się Telewizja Trwam mimo początkowych trudności. - To był wysiłek wielu ludzi, wielu biskupów, w tym księdza biskupa Stanisława Napierały - wspomniał ojciec Tadeusz. Podziękował św. Józefowi, Świętej Rodzinie, a także biskupom i wiernym za wielką solidarność, dzięki której udało się zrealizować to dzieło. Prosił wszystkich, by wspierali media katolickie. Spotkanie transmitowane było przez Telewizję Trwam, Radio Maryja i Diecezjalne Radio Rodzina.

Tekst i foto Arleta Wencwel