Z wdzięczności za Opiekę

Można by powiedzieć tradycyjnie już, w wigilię święta Opieki Świętego Józefa, w sobotę, 1 czerwca ulicami miasta przeszła procesja nazywana od lat „od Wojciecha do Józefa”. Jednak w tym roku nie było tak jak zawsze. 

Czym różniła się tegoroczna procesja od pozostałych? Już wyjaśniam, po raz pierwszy procesję rozpoczęła Msza św. sprawowana przez Biskupa Ordynariusza na miejscu ruin kościoła św. Pawła. Homilię wygłosił ks. Maciej Krulak, moderator Centrum Ruchu Światło-Życie w Krościenku, który podkreślił, że Jezus Chrystus jest w każdej chwili z nami i należy o tym pamiętać. Dodał, że dzisiaj przyszliśmy, by powiedzieć wszystkim, że tutaj nadal żyją chrześcijanie, że nie wymarliśmy. - Chcemy powiedzieć, że to, co wnosimy w życie, to nie jest zamęt, ale pokój, radość i sens życia. Pokażmy dzisiaj ludziom, że dzięki Bogu da się żyć, nawet w trudnościach życiowych można mieć nadzieję i siłę. Pokażmy, że chrześcijaństwo to coś pozytywnego – mówił ks. Maciej. Mszę św. poprzedziło modlitewne czuwanie prowadzone przez Zespół ds. Nowej Ewangelizacji Diecezji Kaliskiej. W tym roku, w sposób szczególny, procesja stała się świadectwem radości z bycia uczniami Chrystusa, doświadczeniem jedności, którą daje Duch Święty. Dlatego też  procesja przybrała szerszy wymiar, stając się ewangelizacją ulicami miasta. Przyświecało jej hasło: „Od Wojciecha do Józefa, dla Jezusa”.  - Jako pasterz Kościoła kaliskiego pragnę, aby nasza diecezja jak najowocniej włączyła się w dzieło nowej ewangelizacji, zainicjowane w Kościele powszechnym. Zbliżająca się 1050. rocznica chrztu Polski jest wyzwaniem dla nas wszystkich, abyśmy na nowo uświadomili sobie naszą godność dzieci Bożych – pisał ksiądz biskup Janiak w zaproszeniu do diecezjan. Ksiądz Biskup zauważył w nim, że św. Józef, patron Kościoła powszechnego, jest zarazem patronem naszej diecezji. Jan Paweł II pragnął, aby stał się on patronem nowej ewangelizacji. Kaliska procesja jest formą podziękowania św. Józefowi za jego opiekę nad miastem i jego mieszkańcami oraz oddania mu czci jako patronowi miasta. W procesji szedł bp Edward Janiak, bp senior Stanisław Napierała, kapłani z różnych parafii diecezji kaliskiej, klerycy WSD w Kaliszu z księżmi wykładowcami. Za obrazem Świętego Józefa podążali także przedstawiciele władz miasta. Nie mogło zabraknąć  przedstawicieli grup Odnowy w Duchu Świętym, Kościoła Domowego, Neokatechumenatu, Szkoły Nowej Ewangelizacji, Kół Różańcowych. Szli również członkowie Bractwa św. Józefa, Bractwa Kaliskich Strzelców Kurkowych. Procesja zakończyła się u stóp św. Józefa, gdzie w kaplicy sanktuarium Księża Biskupi zawierzyli Patronowi całą diecezję kaliską i udzielili pasterskiego błogosławieństwa. 

Prastary odpust 

I tak rozpoczęły się uroczystości odpustowe Opieki Świętego Józefa, którego punktem kulminacyjnym była uroczysta Eucharystia w niedzielne południe sprawowana przez Biskupa Ordynariusza. Na wstępie ksiądz prałat Jacek Plota witając zgromadzonych powiedział, iż ten prastary odpust to święto lokalne, którego początki sięgają XVIII w. Wtedy to bowiem rajcy miasta Kalisza po raz pierwszy udali się przed cudowny obraz Świętego Józefa, by błagać Go o opiekę nad miastem, by chronił gród od klęsk i nieszczęść. Z tą samą prośbą przychodzą i dziś, dziękując zarazem za opiekę nad miastem. Ksiądz Biskup sprawując Eucharystię modlił się w czterech intencjach: za miasto i jego mieszkańców, za papieża Jana Pawła II, za rolników i polską wieś, a także za obecnych pielgrzymów i wiernych czcicieli św. Józefa. Ksiądz Biskup wygłosił także homilię, w której podkreślił, że w życiowej postawie św. Józefa uderza niezwykła prostota i absolutne posłuszeństwo woli Bożej.  – Św. Józef w swojej prostocie i cichości był jednak w działaniu zawsze niezawodny. Bardziej czyny niż słowa mówią dzisiaj nam o jego osobowości. Przeszedł przez życie jako człowiek na wskroś prawy, budzący zaufanie, szanowany przez ludzi, kochany przez Maryję i uwielbiany przez małego Jezusa, którego stopniowo wprowadzał w tajniki życia społecznego, ale także zawodowego – mówił Ksiądz Biskup Ordynariusz. Nawiązując do Oktawy Bożego Ciała zachęcał nas, wiernych do modlitwy przed Najświętszym Sakramentem,  zauważając, że  powinniśmy zwłaszcza w chwilach najtrudniejszych brać moc i siłę od Boga, który pozostał z nami aż do skończenia świata w Najświętszym Sakramencie. Dalej zwrócił uwagę na to, iż człowiek, aby żyć potrzebuje pokarmu, jednak w dzisiejszym świecie, w którym trwa gonitwa za dobrami materialnymi bardziej niż chleba potrzeba nam takich wartości jak pokój, wolność, szlachetność, zgoda, braterstwo.

Uroczystości odpustowe zgromadziły przedstawicieli  władz miejskich i powiatowych, rolników, organizacji kościelnych i społecznych, a także szkół, uczelni oraz pielgrzymów z różnych stron diecezji i Polski. Po Mszy św. wierni przeszli pod pomnik papieża, gdzie ks. bp Janiak modlił się o rychłą kanonizację bł. Jana Pawła II. 

Tekst i foto Arleta Wencwel