Z miłości do Ojczyzny
Jesteśmy członkami Ciała Chrystusa, czyli Kościoła, który Go ustanowił i jest jego głową. W Kościele tym Duch Święty rozdziela nieustannie swoje dary służące do różnych posług i zadań. Stanowią one wielkie bogactwo Kościoła i służą dobru wszystkich. Szczególnie modlitwa, którą ofiarujemy za innych. Od wielu już lat w każdy pierwszy czwartek miesiąca z serc setek ludzi płynie gorąca modlitwa w trosce o życie na różnych jego etapach. Tym razem szczególnie za życie w wolnej Ojczyźnie.
Spotkanie u św. Józefa poświęcone było wychowaniu w rodzinie, co wpływa decydująco na poszanowanie życia i jego wartości, a także szacunek do swojej ziemi ojczystej i swych korzeni. Temat brzmiał: „Rodzina miejscem wzrastania w miłości do Ojczyzny i szkołą odpowiedzialności za dobro wspólne wszystkich Polaków”. Błogosławiony biskup Michał Kozal, więzień obozu koncentracyjnego w Dachau, wierny świadek Chrystusa wzywał nas, abyśmy postępowali w sposób zgodny z naszym powołaniem ludzkim i chrześcijańskim jako synowie i córki tej ziemi, tej Ojczyzny, której on był synem. A ks. kardynał Stefan Wyszyński, Prymas Tysiąclecia mówił: ,,Pierwszym miejscem, gdzie rozpoczyna się proces wychowawczy młodego człowieka jest dom rodzinny. Każde dziecko ma naturalne i niezbywalne prawo do posiadania własnej rodziny, rodziców i rodzeństwa, wśród których rozpoznaje, że jest osobą potrzebującą uczucia miłości i że tym uczuciem może obdarzyć innych. Zawsze niech będzie dla was przykładem Święta Rodzina Nazaretańska, w której wzrastał Chrystus przy Matce Maryi i przy opiekunie Józefie”.
Miłość do Ojczyzny
Jan Paweł II swoją postawą uczył nas miłości do Ojczyzny, do drugiego człowieka, co podkreślił w swym wystąpieniu ks. bp Edward Janiak. - Błogosławiony Jan Paweł II uczył nas tej miłości klękając i całując ziemię jak rękę matki. Nie pozwolimy, żeby się naśmiewać z całowania ziemi jako matki. My w Kościele nie oddamy Polski demagogom i chuliganom – mówił Ksiądz Biskup. Przy ołtarzu tego dnia wraz z głównym celebransem, księdzem bpem Józefem Guzdkiem, biskupem polowym Wojska Polskiego modlili się: biskup kaliski Edward Janiak, bp senior Stanisław Napierała, bp senior Teofil Wilski oraz wielu kapłanów. Także ks. bp Guzdek przywołał postać naszego wielkiego Rodaka, który podczas swych pielgrzymek do Polski zawsze nawiedzał miejsca wiecznego spoczynku narodowych bohaterów, miejsca ich męczeńskiej śmierci. Modlił się za tych, którzy nie żyli dla siebie i nie umarli dla siebie, ale umierali w imię obrony najwyższych wartości, w imię wolności i niepodległości naszej Ojczyzny. Podkreślił, że ci ludzie wyrośli w rodzinach, z których czerpali miłość, prawość i mądrość. - To ci, którzy w rodzinach nauczyli się współpracy i odpowiedzialności, którzy w rodzinach nauczyli się patriotyzmu, czyli umiłowania Ojczyzny ponad wszystko – powiedział ks. bp Guzdek. Ponadto przywołując postać bł. Jana Pawła II przypomniał jego wypowiedź z Radomia (4 czerwca 1991 r.) - Do tego cmentarzyska ofiar ludzkiego okrucieństwa w naszym stuleciu dołącza jeszcze inny wielki cmentarz – cmentarz nienarodzonych, cmentarz bezbronnych, których twarzy nie poznała nawet własna matka godząc się lub ulegając presji, aby zabrano im życie, zanim jeszcze się narodzą – podkreślił bp Gozdek dodając, że to właśnie matka jako pierwsza postawiona jest na straży życia swojego dziecka. Matka nie żyje dla siebie i nie umiera dla siebie, czasem umiera, aby ocalić życie swojego dziecka.
Nie dla siebie, lecz dla Boga
Często zapominamy, po co przyszliśmy na ten świat. Gonimy za dobrami materialnymi, czy przyjemnościami. Niestety często kosztem innych. Ludzie goniąc za dobrami tego świata opuszczają swój kraj, tracą poczucie przynależności, a co za tym idzie odpowiedzialności za Ojczyznę. Gonią także za pracą, bo we własnym kraju jej nie znajdują. Rodziny są rozbite, a dzieci nie ,,zaraża się” miłością do własnego kraju. Poza tym wiele rodzin wyjeżdża za granicę i wychowuje dzieci na obcej ziemi, niewiele przekazując z ojczystych tradycji. Patriotyzm to właściwie dla wielu osób obce słowo. Ksiądz Biskup zauważył w swej homilii, że w ocenie Stwórcy życie człowieka i ofiara z życia mają sens wówczas, gdy przepełnione są miłością Boga, Ojczyzny, Kościoła i drugiego człowieka i tu największym wzorem jest św. Józef i Jego prosimy: ,,Św. Józefie, wzorze życia poświęconego rodzinie, ucz nas postawy zawierzenia Bogu, pomagaj w wypełnianiu Jego woli tam, gdzie nas pośle i postawi Boża Opatrzność, nawet wtedy, kiedy trzeba będzie płacić cenę najwyższą – cenę krwi, a nawet życia” – podkreśłił Celebrans. Wskazał także, iż to właśnie ci, którzy nie żyli dla siebie i nie umierali dla siebie, ale poświęcili siebie, podejmowali codzienny trud, przelewali krew, a nawet ofiarowali swoje życie wypełniając zadania powierzone przez Boga, zostaną nagrodzeni.
W czasie pierwszoczwartkowego spotkania wierni zgromadzeni w bazylice, jak i słuchacze Radia ,,Rodzina”, Radia ,,Maryja” wysłuchali koncertu pod hasłem: „Póki Polska żyje w nas, póty nie zginie” w wykonaniu Orkiestry Reprezentacyjnej Sił Powietrznych z Poznania pod batutą majora Pawła Joksa, dowódcy orkiestry. Był to właściwie montaż słowno-muzyczny przedstawiający poprzez utwory muzyczne miłość do Ojczyzny. Partie solowe wykonali: Magdalena Wilczyńska-Goś i Jaromir Trafankowski, soliści Teatru Wielkiego w Poznaniu.
Na Eucharystii obecne były delegacje z pocztami sztandarowymi: Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu, Hufca ZHP w Kaliszu im. ks. infułata Harcmistrza Stanisława Piotrowskiego, Szczepu ZHP im. Powstańców Wlkp. w Nowych Skalmierzycach, Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej, skautów Europy (Stowarzyszenie Harcerstwa Katolickiego Zawisza), Organizacji Harcerskiej „Rodło” im. Szarych Szeregów oraz Diecezjalnego Duszpasterstwa Harcerek i Harcerzy z Diecezjalnym Duszpasterzem ks. Piotrem Szkudlarkiem. Obecny był także przedstawiciel Komendy Powiatowej Straży Pożarnej z Kępna, komendant Wojciech Grabarek oraz delegacja Ochotniczej Straży Pożarnej z Domasłowa.
Tekst i foto Arleta Wencwel
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!