XX Pielgrzymka Myśliwych do św. Józefa

XX Pielgrzymka Myśliwych do św. Józefa 

Tradycją stało się, że każdego roku 11 listopada w kaliskim sanktuarium św. Józefa gromadzą się myśliwi, by zawierzyć siebie i swoje rodziny opiece św. Józefa. W tym roku  Diecezjalna Pielgrzymka Myśliwych Okręgu Kaliskiego była już 20. pielgrzymką.

Uroczystości jubileuszowe rozpoczęła Msza św. hubertowska, której przewodniczył i słowo Boże wygłosił ks. Piotr Górski, diecezjalny duszpasterz myśliwych. Na jej początku ks. Piotr odmówił modlitwę przed figurą św. Huberta, która znajduje się na filarze chóru w bazylice. Wśród licznie przybyłej braci myśliwskiej obecni byli myśliwi okręgu kaliskiego wraz z zarządem i Łowczym Okręgowym Aleksandrem Bellą, poczet sztandarowy okręgu kaliskiego PZŁ i poczty sztandarowe kół łowieckich oraz Zespół Sygnalistów Myśliwskich „ECHO WANDY”. Obecny był także Mieczysław Łuczak, przewodniczący Rady Powiatowej Wielkopolskiej Izby Rolniczej w Kaliszu. W czasie uroczystości uhonorowano Marka Wielgosza medalem św. Józefa, który został wręczony przez ks. kustosza Jacka Plotę, który podkreślił, że to odznaczenie jest wyrazem podziękowania za szerzenie kultu św. Józefa i inne działania na rozwój kaliskiego sanktuarium. 

Ks. Piotr Górski w słowie skierowanym do zgromadzonych zauważył, że dzień, który myśliwi wybrali sobie na dzień pielgrzymki, jest wyjątkowy pod wieloma względami. Otóż zbiega się on z modlitwą za ojczyznę, a także będąc u św. Józefa, pielgrzymom patronują w tym dniu i w tym miejscu aż trzy wielkie postacie Kościoła. To św. Hubert, św. Józef i św. Marcin, których łączy wspólna cecha, jaką jest wrażliwość na to co piękne i na to co dobre. 

- Dlaczego wrażliwość? Otóż zarówno św. Hubert, jak i św. Marcin zobaczyli w biednej zastraszonej zwierzynie, jak i w napotkanym biedaku obraz Chrystusa. A św. Józef w Jezusie Chrystusie zobaczył obecność Boga. Wszyscy troje mieli wrażliwość serca daną od Boga i dostrzegli w człowieku żywą obecność Chrystusa – zaznaczył ks. Piotr, podkreślając szczególnie św. Józefa, który od dziecka był inny niż jego koledzy, miał wewnętrzną wrażliwość na obecność Boga. - Św. Józef dużo się modlił, pochylał się nad słowem i kiedy przyszło to wydarzenie, że Maryja porodziła Jezusa, on zobaczył i od razu wiedział, że to jest Mesjasz – podkreślił Kaznodzieja.

Natomiast mówiąc o roli myśliwych ks. Piotr, który sam jest myśliwym, wspomniał o dziesięciu przykazaniach myśliwego, o dziesięciu zasadach etycznych, które są zaczerpnięte z podstawowych trzydziestu zasad etyki myśliwskiej.
- Każdy myśliwy je doskonale zna, choć niektórzy ludzie myślą, że myśliwi to tylko strzelają, zabijają bezbronne zwierzęta. Ale to nie tak – zaznaczył Diecezjalny Duszpasterz Leśników i Myśliwych. - Cały etos myśliwego to także dbałość o przyrodę, knieje i o zwierzynę, co więcej dbałość o właściwą jej populację, by ekosystem funkcjonował właściwie. To także dbałość o piękno tradycji, o całą historię myślistwa, o której by dużo można było mówić, a określa je pojęcie „kultury łowieckiej” – podkreślał ks. Piotr, dodając, że w tym wszystkim, wszystko ma swoje reguły, bo trzeba wiedzieć kiedy można polować i w jaki sposób odnosić się do Bożego stworzenia. - Jest jednak jedna zasada, która mi osobiście utkwiła mocno w głowie, a która szczególnie wiąże się z dzisiejszym dniem, a mianowicie to, że myśliwy kiedy idzie polować, to nie idzie z nastawieniem, że musi coś ustrzelić, że nie chodzi mu tylko o materialną korzyść – zaznaczył ks. Piotr Górski, podkreślając przy tym, że w ten etos myśliwego, o którym wspomniał wcześniej, wpisane jest to, że kiedy idzie polować musi posiadać wrażliwość jak św. Hubert, św. Marcin i św. Józef. - Myśliwy musi potrafić, w dobrach widzianych, zobaczyć samego Boga, Jego zamysł i Jego piękno stworzenia, gdyż to wszystko Bóg dał w zarząd, byśmy mądrze to prowadzili, i to, co czynią myśliwi jest w to wszystko wpisane - podsumował Duszpasterz, dodając, że kiedy otwieramy się na Bożą mądrość, to Pan Bóg daje nam światło jak mądrze postępować. I ważne jest, by szukać duchowości, by się nią karmić, by dostrzec Boga w pięknie stworzenia. 

Po Mszy św. złożono kwiaty pod pomnikiem św. Jana Pawła II, a następnie na placu przed bazyliką wszyscy zgromadzeni zostali poczęstowani grochówką przygotowaną przez  Wielkopolską Izbę Rolniczą i Zarząd Okręgu Polskiego Związku Łowieckiego. 

Arleta Wencwel - Plata