Wzniecić miłości żar
Kalisz. W niedzielę, 30 stycznia, w kościele oo. jezuitów w Kaliszu odbył się koncert charytatywny, z którego dochód zostanie przekazany na pomoc edukacyjną dla dzieci w krajach dotkniętych wojną i prześladowaniami religijnymi.
Organizatorami koncertu było Papieskie Stowarzyszenie Pomocy Kościołowi w Potrzebie i Wspólnota Życia Chrześcijańskiego działająca przy klasztorze Ojców Jezuitów w Kaliszu. Poprowadził go Lech Wierzbowski, a artystami tego wieczoru byli uczniowie Szkoły Muzycznej „Talent Studio”: Anna Zarycka, Martyna Wosiek, Teresa Stefianiak, Kornelia Paterska, Basia Pawlak. Te utalentowane młode kobiety w sposób profesjonalny zaśpiewały znane nam kolędy, wprowadzając świąteczny klimat. Pomiędzy utworami prowadzący koncert Lech Wierzbowski przywoływał różne miejsca i sytuacje, w jakich żyją ludzie w krajach gdzie bieda, prześladowanie i wojny nie dają możliwości normalnego życia, jak choćby w Libanie.
- Liban przechodzi ogromny kryzys ekonomiczny. Ludzie choć ciężko pracują nie są w stanie kupić podstawowych produktów. Pensje gwałtownie spadły za sprawą dewaluacji waluty. Poniżej granicy ubóstwa żyje ponad 70% rodzin. Przed kryzysem ekonomicznym przynajmniej 200 tysięcy uczniów uczęszczało do libańskich szkół katolickich. Dziś rodzice nie mają pieniędzy na opłacenie czesnego. Miesięczny koszt posłania dziecka do szkoły w Libanie to 20 dolarów. Ponad 1500 takich placówek może zostać zamkniętych przez brak funduszy. I tutaj wsparcie chce zapewnić polska sekcja Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w potrzebie – mówił konferansjer przedstawiając sytuację w tym rejonie.
Jak zauważył dalej, brak możliwości zapewnienia wykształcenia swoim dzieciom stawia setki tysięcy chrześcijan pod przysłowiową ścianą. - Libańczycy obawiają się, że będą zmuszeni opuścić kraj. Poziom nauczania w szkołach katolickich był taki, że swoje dzieci posyłali także muzułmanie. Wspólne dorastanie chrześcijan i muzułmanów przyczyniało się do utrzymania pokoju, pozwalało też utrzymać oparty o demografię system polityczny, który dzielił władze pomiędzy przedstawicieli największych religii – zaznaczył Lech Wierzbowski. Stwierdził, także, że jeśli dzieci przestaną chodzić do szkoły, to dla chrześcijan na Bliskim Wschodzie jest to być albo nie być, gdyż chrześcijanie są tam elitą ekonomiczną i intelektualną. - Jeżeli przez edukację zapewnimy chrześcijan, że w Libanie mają pewną przyszłość, to inaczej spojrzą na swoją szansę pozostania w tym kraju - podkreślił prowadzący koncert, przybliżając kolejno inne miejsca, gdzie potrzebna jest pomoc i gdzie jest ona niesiona dzięki stowarzyszeniu. - W Sudanie Południowym, ruszyła już budowa pierwszego z pięciu centrów edukacyjno – pastoralnych, środki na ten cel zbiera polska sekcja Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie – zaznaczył, dodając, że mieszkają tam głównie dzieci i młodzież. Lech Wierzbicki zauważył również, że na 300 tys. mieszkańców w tym tylko miejscu 200 tys. to osoby poniżej 18 roku życia. Na miejscu pracują misjonarze werbiści, a przełożonym jest ojciec Andrzej Dzida (znany naszym czytelnikom). Dalej pan Lech mówił o Armenii, gdzie uchodźcy z Górnego Karabachu walczą o przetrwanie, a papieskie stowarzyszenie PKWP finansuje im zakwaterowanie, środki do życia oraz opiekę psychologiczną i duszpasterską. Trudno tutaj wymienić wszystkie te miejsca, o których usłyszeliśmy podczas niedzielnego koncertu charytatywnego, ale jak zaznaczyła pani Kamila każda, nawet najmniejsza, pomoc jest ważna i potrzebna w obliczu tego dramatu. Dziękując wokalistkom za udział w koncercie podkreśliła również ich wkład w pomoc dzieciom w dalekim świecie. Zaznaczyła też, że organizatorzy poprzez choćby transmisję tego koncertu, pragną dotrzeć do wszystkich Polaków z przesłaniem, by wspierać dzieci w krajach afrykańskich, Bliskiego Wschodu, czy w Indiach, by poprzez ich kształcenie nieść dobro.
Transmisję z koncertu przeprowadziła Telewizja Internetowa Diecezji Kaliskiej „Dom Józefa”. Wydarzenie można było również śledzić na YouTube.
- Jeżeli my nie stworzymy im możliwości kształcenia, to ktoś inny da im do ręki broń, a wtedy to oni już na pewno nie będą przyjaźnie nastawieni do nas i świata – zauważyła pani Krytowska. Projekt można wspierać wpłacając darowizny na konto Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie:
PKO BP o/ Warszawa
87 1020 1068 0000 1402 0096 8990
Miesięczny koszt posłania dziecka do szkoły w Libanie to 20 dolarów. Ponad 1500 takich placówek może zostać zamkniętych przez brak funduszy. I tutaj wsparcie chce zapewnić polska sekcja Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Arleta Wencwel-Plata
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!