TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 07 Października 2025, 05:25
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

W łączności ze świętymi

W łączności ze świętymi

Uroczystości odpustowe w Mikorzynie od wielu lat poprzedzają liczne wydarzenia. W tym roku odbyła się II edycja konkursu malarskiego, który jest częścią projektu „Ogrody Świętego Idziego”. Konkurs zatytułowany „Sanktuarium – piękno i modlitwa” miał na celu ukazanie piękna świątyni i otoczenia jako miejsca modlitwy i wytchnienia oraz szerzenie kultu św. Idziego, a także promocję talentów w regionie.

Uczestnicy otrzymali dyplomy i nagrody, a na wystawie można było podziwiać obrazy. Kolejnym wydarzeniem był koncert zatytułowany „Już teraz we mnie kwitną Twe ogrody” w wykonaniu Beaty Bednarz i jej zespołu. Poza pieśniami artystka podzieliła się świadectwem wiary. 

Witając licznie przybyłych gości i pielgrzymów ks. proboszcz Witold Kałmucki podkreślił, że sanktuarium w Mikorzynie jest kościołem stacyjnym, w którym pielgrzymi mogą uzyskać odpust zupełny. – To nie przypadek, że pielgrzymowanie wyraża fundamentalny element każdego wydarzenia jubileuszowego. Wyruszanie w drogę jest typowe dla tych, którzy szukają sensu życia, a piesze pielgrzymowanie sprzyja odkrywaniu na nowo wartości milczenia, wysiłku i tego co istotne – zaznaczył kapłan dodając, że tegoroczny tydzień odpustowy był wyjątkowy również ze względu na misje św., które głosili księża marianie, które przygotowywały do uroczystości. 

Obchody ku czci św. Idziego przeżywane były w łączności z kanonizacją bł. Piotra Frassatiego i bł. Karola Acutisa. I do tych trzech postaci w swojej homilii nawiązywał ks. Dawid Nowak, który przewodniczył Sumie odpustowej. Zauważył on, że te zupełnie różne postacie - św. Idzi i św. Karola - żyjące w tak odległym czasie, w tak odmiennej mentalności, połączył jeden głos mówiący, że mądrość Boża przewyższa mądrość świata. – Mimo różnicy czasu, w którym żyli, mówili tym samym głosem. Jeden z nich wybrał radykalne życie pustelnicze, a drugi był duszą towarzystwa, chodził w dżinsach, uwielbiał grać w piłkę i żył w świecie technologii – zaznaczył kaznodzieja. Mówiąc dalej podkreślił, że święty Frassati żyjąc z dala od ludzkich kalkulacji odnalazł prostą, ale jednocześnie trudną prawdę. Wierzył, że mądrością jest być blisko Boga.

Św. Carlo Acutis, zaledwie 15-letni chłopiec powtarzał piękne słowa, że wszyscy jako ludzie rodzimy się jako oryginały, ale w tym świecie wielu staje się kserokopiami, które są marnej jakości – wskazywał kaznodzieja. Po Mszy św. wierni przeszli w procesji za Najświętszym Sakramentem. 

Arleta Wencwel-Plata

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!